edunia Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Witam ,mam problem tego typu.Moja znajoma jadac rowerem została potrącona przez samochód,po czym kierowca uciekł.Na miejsce przyjechała policja oraz pogotowie.Trafia do szpitala ze złamanym nosem oraz cała twarzą do szycia.W szpitalu przebywała kilka dni,przy czym trafia tam nadal na kolejne zabiegi.Leczenie trwa już ponad miesiac i będzie potrzebna operacja plastyczna.Jest zarejestrowana w Urzędzie pracy i stamtad tez jest ubezpieczona.Przeprowadzono dochodzenie ale sprawcy nie odnaleziono.Jakie ona ma możliwości starania sie o jakiekolwiek odszkodowanie lub pieniążki na dalsza rehabilitacje ?Czy ma szanse cokolwiek uzyskać ,gdzie powinna sie udać .Badzo proszę o pomoc.Pozdrawiam . Edyta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doswiadczony Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 niestety jeżeli sprawca nie został odnaleziony nie może dostać odszkodowania:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edunia Posted July 31, 2008 Author Share Posted July 31, 2008 Witam i dziękuje za odpowiedz ,jednak czy jest Pan pewny ?Dostałam na innym forum taką odpowiedź "Hej, w przypadku gdy sprawca szkody na osobie jest nieznany - uciekł - o odszkodowanie należy wystąpić do UFG.Poszkodowanej należy się tzw. zadośćuczynienie oraz zwrot wszelkich kosztów związnych z wypadkiem. " To jak jest naprawdę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_michal Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 witej edunia, doświadczony nie jest jednak taki znów doświadczony, może w czymś innym;)w przypadkach gdy nie udało się odnaleźć sprawcy potrącenia (szkody na osobie) odszkowanie za wszelkie doznane szkody wypąłca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Szkodę możesz zgłosić przez np. PZU lub Wartę (nie polecam, w sumie pzu też do kitu...)czyja wina wypadku? policja określiła to w notatce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edunia Posted August 1, 2008 Author Share Posted August 1, 2008 no właśnie byli w Warcie kiedy przekazałam im te informacje i tam stwierdzili ze nic sie nie należy .Gdzieś wyczytałam że nawet nie wolno im odmówić poprowadzenia takie sprawy,no ale jak wiadomo wszystko zrobią zeby nic nie wypłacić .Bardzo ci dziekuję ,już ich zmobilizowałam do walki Aha wina ewidentna była kierowcy ,wiem ze mierzyli coś oprócz tego były zeznania ludzi którzy widzieli całe zdarzenie Ale nie mają jeszcze nic z policji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.