McD Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 Jadąc z dozwoloną prędkością miałem wypadek.Musiałem gwałtownie hamować przed dwoma gwałtownie hamującymi samochodami. Na szczęście udało się, ale otrzymałem "bicie" z tyłu i najechałem na samochód przed nami.Jechałem z dwoma osobami na pokładzie które nie doznały żadnych uszczerbków na zdrowiu i zeznały podobnie jak ja że zatrzymaliśmy się około metra do pół za poprzedzającym pojazdem.Jako osoba zwolniona z zapinania pasów wyszedłem na tym najgorzej bo z zawrotami głowy i nudnościami odwieziono mnie do szpitala gdzie spedziłem 2 dni.W międzyczasie dowiedziałem się że ten kierujący który jechał za nami i w nas uderzył prawdopodobnie jest adwokatem czy coś w tym stylu i dziś na przesłuchaniu potwierdziły się moje przypuszczenia , że kręci się sprawę że to najpierw ja najechałem na poprzedzający pojazd a dopiero w nas uderzono z tyłu.W szpitalu stwierdzono ogólne potłuczenia, skręcenie kręgosłupa szyjnego i potłuczenia klatki piersiowej "S13".Po 2 dniach boli mnie głowa i miewam zawroty, ale jestem już w domu.Zalecono 14 dni zwolnienia i oszczędzający tryb życia. Czy powinienem w tym czasie prowadzić naukę jazdy bo chyba czuję się na siłach i wiem że jak nie zaczę jeździć jak najszybciej to uraz psychiczny pogłębi się.Poradźcie co powinienem po kolei zgłosić i gdzie?Nie ukrywam że będę żądał jakiegoś odszkodowania. Kierujący pojazdu który w nas uderzył jest ubezpieczony w PZU i ja także opłacam kwartalnie składkę w PZU jako przedłużenie ubezpieczenia zbiorowego po odejściu ze służb mundurowych na emeryturę. Za tydzień mam zgłosić się na kontrolę do poradni urazowo-ortopedycznej.Dodam że nie jestem właścicielem pojazdu , jedynie instruktorem nauki jazdy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Riaa Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 Witam w Twojej sprawie najważniejszą kwestią będzie udowodnienie winy sprawcy. Ważne jest abyś nie zgodził się na przypisanie Ci odpowiedzialności lub przyczynienia do wypadku. Możesz starać sie o zadośćuczynienie za doznany ból i cierpienie, zwrot kosztów leczenia, oraz zwrot utraconych dochodów. Najpierw musi zdobyć dane sprawcy, wypadku, i najlepiej jego numer polisy OC. Potem powinieneś zgłosić roszczenie oraz niezbędne dokumenty do ubezpieczalni sprawcy. Do tego czasu zbieraj wszystkie zaświadczenia z wizyt lekarskich, wyniki badań itp. Pamiętaj jednak, że ubezpieczalnia będzie żądać od Ciebie dostarczenia notatki policyjnej z wypadku, w której musi być odnotowana wina sprawcy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
McD Posted August 8, 2008 Author Share Posted August 8, 2008 Zdobyłem wszystkie dane sprawcy.Narazie nie mam siły iść i składać dokumenty bo czuję się jakby czołg przeze mnie przejechał i mam niesamowity ból głowy.Nawet Ketonal nie pomaga...Dziekuję za pomoc i poradę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now