sylwian35 Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 witam 13 sierpnia muj samochod stal zaparkowany na ulicy przed domem nie uczestniczyl w ruchu drogowym a dewuu matiz wymusil pierszenstwo na hondzie ktura udezyla mi w drzwi opla cabrioleta szkode zglosilem w pzu bo tam byl ubespieczony winowajca auto pzu wycenilo mi na 3500 zl a szkodypowstaly po kolizji na 70% wartosci auta no i pzu wstawilo mi auto na aukcje dlaczego tak jest ze bez mojej zgody chca sprzedac auto i na ile moge licyc odszkodowanie i czy moge powiedziec ze niechcem juz tego ata bo jest uszkodone niech mi wyplaca 3500 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
august Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 no trochę Cię na szaro robią sylwian. piszesz tutaj z tego co widzę o szkodzie całkowitej, a ta nie zachodzi w przypadku przewyższania kosztów naprawy wartości pojazdu przed szkodą tylko 0 70% ale o 100%. Powinieneś się odwołać od tej decyzji.PZU bez Twojej zgody nie ma prawa sprzedać pojazdu, a na aukcji to sobie mogą wystawiać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwian35 Posted August 17, 2008 Author Share Posted August 17, 2008 niema szkody całkowitej tyko 70% czyli nie przewysza kosztów auta i zawsze moge niegodzic sie na sprzzedasz auta bez mojej zgody tylko ciekawi mnie ile mi dadza na otarcie łez bo jesli to bendzie tyle co nic to napewno sprawa skonczy sie w sądzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablotorun Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 Witaj ja miałem szkode całkowitą w PZU tak samo chcieli mnie wpuścić w maliny. Obliczyli pozostałośc na taka wartość że na naprawę by nigdy nie starczyło. Powiedzieli mi że mam sprzedać samochówd w stanie powypadkowym za taka cene jak oni mi policzyli. To oczywiście nie było realne! Podjołem heroiczną próbę zasypywania ich wnioskami, prośbami i ciagłymi wizytami! W ciagu 6 tygodni wychdziłem całą wartość pojazdu z chwili wypadku było to wówczas 9tyś za citroena zx a chcieli mi zapłacić tylko 4,5 tyś i zostawić tego grata! Po prostu liczą na to że sobie odpuścisz i sam będziesz sobie radził z problemem! Nie daj się masz swoje prawa! Szkoda całkowita to nie Twój problem w przypadku szkody OC -pamietaj o tym i walcz choć wymaga to nieco cierpliwości. pozdro Paweł Toruń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwian35 Posted August 17, 2008 Author Share Posted August 17, 2008 witaj pablo mozesz mi potpowiediec jakie kroki poczyniles ze wyszarpałes od nich te kase sorki za yki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablotorun Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 sylwian35 wrote: witaj pablo mozesz mi potpowiediec jakie kroki poczyniles ze wyszarpałes od nich te kase sorki za yki Tak jak pisałem w poscie nie dałem im spokoju. W skrócie napisałem że nie zgadzam się na takie rozliczenie szkody i że zrzekam się na ich rzecz pojazdu w stanie uszkodzonym. Według obecnych taryfikatorów PZMot obliczyłem wartośc i o taka łącznie wystąpiłem. Oczywiście się stawiali ale sam kierownik oddziału w Toruniu z tego co wiem sprzedał ten samochód bo ja powiedziałem,że do tego ręki nie przyłoże bo to nie moja wina że samochód jest rozbity! Pamietaj w szkodzie OC to ty masz 100% racji nie odpuszczaj! Obecna polityka firm ubezpieczeniowych to "idziemy na chama łupiemy ile się da frajerów" a tylko 1 na 10 nie da się wtrolować i tak sobie opływają w luksusach! Ale to się skończy jeszcze troszkę i społeczeństwo się nauczy swoich praw. Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ubezpieczona Posted September 6, 2008 Share Posted September 6, 2008 Jeśli wystawili auto na aukcji to nie masz się czym przejmować. Prawdopodobnie od razu wypłacą ci kwotę różnicy przed i po szkodzie, a aukcji będzie sprzedany wrak i odzyskasz za niego kasę. Tak odzyskasz całą wartość auta sprzed szkody i nie będziesz się musiał martwic co z wrakiem. To prosty sposób i świadczy raczej o tym, że ubezpieczyciel wykazał się dobrą wolą (bo niestety wbrew pobożnym życzeniom nie ma obowiązku tego robić i może sobie spokojnie wypłacić różnicę). Potwierdzam, że masz prawo naprawić auto do 100% jego wartości przed szkodą, jednak jeśli proponują ci taki sposób to on jest jak najbardziej poprawny i wygopndy dla ciebie. Ja bym skorzystała z tej oferty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.