badboy Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Wczoraj mialem malutki wypadek jechalem wiejska droga i wyskoczyl mi pies na droge ja chcialem go ominać i pociagnelo mnie do rowu.Wahacz pekniety szyba zderzak i błotnik i zawieszenie do wymiany. Zholowalem pojazd do domu i jutro zamierzam isc do pzu. Mam Ac i czy dostane odszkodowanie w taki wypadku od pzu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
august Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 nie powinieneś mieć z tym problemu, od tego jest ono, od tego ono jest, AC:)ale jakby były problemy zgłoś się do właściciela psa, wtedy on za niego odpowiada i powinien Ci wypłacić odszkodowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablotorun Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 W takich sytacjach najlepiej jest wezwać policję. Jeśli jesteś fair czyli trzeźwy i auto jest sprawne technicznie i prawnie nic Ci za taka kolizję nie grozi a PZU wtedy bez problemu wyplaci za szkode! Po prostu ich postępowania likwidacyjne bez policji trwają często dłużej i sa pełne Twoich niepotrzebnych nerwów! Powtarzam w takich sytacjach Policja i w obecnych warunkach 30 dni musisz mieć kasę lub naprawiony samochód. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieza Opublikowano 22 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2008 Witam w moim przypadku jest nieco inaczej.Otóż jestem właścicielem auta z 2004 roku (oczywiscie poziadam AC) i miałem bliski kontakt z jelonkiem.Rzecz miała miejsce w nocy.Zgłosiłem co trzeba do PZU do likwidacji szkód i oni zrobili mi wycene naprawy auta z jakiś częsci zamiennych które nawet nie pasuja do mojego auta a niby maja byc do niego.Nie robili zadnych sprzeciwów, ze oddaje auto do naprawy do salonu VW gdyz tej marki to auto jest.Salon wycenil straty na ok 11 tys. zl. a autocasco PZU chce mi wyplacic jedynie 4800 zl ze swoje wlasnej wyceny szkód (a na marginesie - po rozbiórce auta wyszlo jeszcze co jest do robienia).Gdzie tu sens jest wogole posiadania AC.Niech ktoś podpowie jak sie za nich zabrac.Czy narazie zbierac faktury i pozniej im rzucic czy poprostu skierowac sprawe do sadu( bo jak narazie to przychodzi mi do głowy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.