czester Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 W czerwcu br byłem uczestnikiem wypadku drogowego. W wyniku kolizji mojego skutera z autem osobowym (nieuprawniony na tamtą chwilę do prowadzenia pojazdów mechanicznych kierowca auta osobowego uderzył w tył mojego skutera w momencie, gdy stałem na czerwonym świetle) doznałem licznych potłuczeń, uszkodzeń skóry, obrzęku kolana lewej nogi oraz koniecznym okazało się chirurgiczne usunięcie rozległego krwiaka, który pojawił się na kilka godzin po wypadku w okolicy krzyżowej kręgosłupa. Po opuszczeniu szpitala musiałem odbyć jeszcze pięć wizyt u chirurga w celu usunięcia szwów oraz wymiany sączków co wiązało się każdorazowo z otwieraniem świeżej rany, a więc również z przeżywaniem silnego bólu oraz stresu. Rana pozostawiła trwałą bliznę, a w jej okolicy pojawiły się także przebarwienia skóry. W następstwie odniesionych obrażeń, odczuwam do dnia dzisiejszego przy nagłych zmianach pogodowych bóle w dolnym odcinku kręgosłupa oraz bóle lewego kolana. Bóle silnie stłuczonego podczas wypadku kolana są niekiedy na tyle dokuczliwe, iż koniecznym staje się zażycie leków uśmieżających ból. Na wskutek doznanych obrażeń ciała musiałem pojść na zwolnienie lekarskie trwające nieprzerwanie przez okres 23 dni. Oprócz absencji w pracy zmuszony byłem także do zmiany trybu życia na zdecydowanie mniej aktywny. Trwało to przez okres leczenia jak również w okresie dwóch tygodni po jego zakończeniu. Ponadto następstwem tego wypadku są pojawiające się lęki przed prowadzeniem pojazdów jednośladowych (lęk przed ewentualnym powtórzeniem się zdarzenia).Za doznanie w/w krzywd fizycznych i psychicznych ubezpieczyciel oc sprawcy przyznał mi zadośćuczynienie w kwocie 3000zł.Chciałem dowiedzieć się czy w moim przypadku kwota odszkodowania jest w miarę adekwatna do rozmiaru moich cierpień?Czy ktoś doświadczony w tych sprawach biorąc pod uwagę krzywdy jakich doznałem, potrafiłby określić w przybliżeniu jak wysokie odszkodowanie mógłbym wywalczyć w sądzie korzystając przy tym z pomocy kancelarii prawnej. Jeżeli warto jest spróbować to jaką kancelarię szczecińską moglibyście mi Państwo polecić? Od razu zaznaczam,że wchodzą w grę tylko i wyłącznie te firmy,które nie pobierają więcej niż około 20% z uzyskanej kwoty odszkodowania i te które pobierają to wynagrodzenie wyłącznie po wygranej sprawie. Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bochenek Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Witam.Wydaje mi się na podstawie Pana opisu, że kwota odszkdowania nie jest za wysoka i osoby zajmujace sie dochodzeniem odszkodowan moglyby jeszcze zwiekszyc ta kwota. Oczywiscie bez dokladnej analizy danych medycznych i faktur (rachunków) za leczenie i srodki medyczne ciezko jest cos powiedziec dokladnie.Na pewno warto jednak walczyc o wiecej, tutaj nie ma zadnych watpliwosci:)Co do kancelarii to ciezko tutaj cos doradzic, bo na pewno konkurencja jest tam duza:) Jak to w kazdym duzym miescie. Wieszkosc ma wlasnie prowizje rzedu 20% - najlepiej jest sie spotkac z kilkoma doradcami takich kancelarii i probowac negocjowac prowizje;)Co do szukania kancelarii, to najlatwiej to zrobic poprzez Google:) W kazdym razie prosze sprobowac walczyc o wieksza kwota odszkodowa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czester Posted December 7, 2008 Author Share Posted December 7, 2008 Bardzo dziekuje użytkownikowi bochenek za szybkie udzielenie odpowiedzi.Gdyby jednak ktoś chciał się jeszcze wypowiedzieć w mojej sprawie to w ramach uzupełnienia informacji z poprzedniego posta dodam,że pobyt w szpitalu trwał dwa dni.Koszty leczenia były niewielkie:niecałe 100zł(leki przeciwbólowe,maść gojąca i lek psychotropowy przepisany przez lekarza psychiatrę w związku z moimi lękami).Chodzi mi tu raczej o to,aby wypłacone zadośćuczynienie było wystarczającą rekompensatą za moją absencję towarzyską i zawodową (23 dni zwolenia z pracy),przebyty stres związany z samym wypadkiem,poźniejszym pobytem w szpitalu i koniecznymi wizytami w przychodni lekarskiej,bólem fizycznym jakiego doznawałem przez cały okres zwolnienia i jakiego zdarza mi się doświadczyć również teraz,a który jest konsekwencja tego wypadku.Krótko mówiąc chodzi o odszkodowanie za doznane cierpienia fizyczne,psychiczne (m.in.lęki przed jazdą jednośladem) oraz za konieczność zmiany trybu życia na okres 1 miesiąca licząc od dnia wypadku.Koszty leczenia Warta już zwróciła.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bochenek Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Witam ponownie:) Tak jeszcze jak juz daje dobre rady, to warto udac sie na kilka wizyt do psychologa a nawet psychiatry - nie ma sie co wstydzic, a jak bedzie orzeczone przez lekarza, ze ma Pan stany lekowe, to jak najbardziej jest sie o co ubiegac:) Niestety bez pelnej dokumentacj, po samym Pana opisie raczej niewiele osob podjeloby sie oszacowania mozliwego odszkodowania i zadoscuczynienia. Tak wiec jesli nie czuje sie Pan na silach, to na pewno znajdzie Pan w miejscu zamieszkania co najmniej kilku doradcow kancelarii odszkodowawczych, ktore Panu moga pomoc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miqele Posted December 21, 2008 Share Posted December 21, 2008 witam kazdy ma prawo do odwaołan ale najlepiej zanim bedzie odwołanie trzeba miec orzeczenie od orzecznika na ile % ocenia uszczerbku na zdrowiu pozatem warta nie jets zbyd ugodowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.