Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamana kośc strzałkowa


radziu26
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 881
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • alawpr

    107

  • LillaKorn

    81

  • araya

    65

  • Tomek1661348207

    46

Top użytkownicy w tym temacie

xxEwelina wrote:
Dzięki:)

Już zaczęłam ćwiczyć w ciepłej wodzie i faktycznie pomaga...
a przynajmniej znacznie zminiejsza ból :)

Pociesza mnie fakt że można jechać samochodem, dla mnie to bardzo ważne:)

I w ogóle dziękuję za ciepłe słowa i pocieszeni, bo ja raczej jestem z osób... hmm... jak to mówią "pracoholików" i załamuje mnie nie tyle ból fizyczny co psychicznie bezczynność...
Zero rehablitacji przed wyjęciem śrub?? Większej bzdury nie słyszałam :/ Przecież przy odpowiedniej rehabilitacji i zroście można śmigać normalnie ze śrubami w nóżce! Moim zdaniem o ile nie ma istotnych przeciwskazań im szybciej się zacznie rehabiltację tym lepiej! Może powinnaś się skonsultować z innym lekarzem jeśli ten nie chce wypisać skierowania?

Co do psychicznej bezczynności to ja też tak miałam, że właśnie to mnie najbardziej wkurzało. Wariowałam sama w domu... Wytrzymałam tylko 4 tygodnie i wróciłam do pracy o kulach. Jaki masz rodzaj pracy? Jeśli siedzącą to może mógłby się i Tobie udać taki manewr ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

riviolla wrote:
xxEwelina wrote:
Dzięki:)

Już zaczęłam ćwiczyć w ciepłej wodzie i faktycznie pomaga...
a przynajmniej znacznie zminiejsza ból :)

Pociesza mnie fakt że można jechać samochodem, dla mnie to bardzo ważne:)

I w ogóle dziękuję za ciepłe słowa i pocieszeni, bo ja raczej jestem z osób... hmm... jak to mówią "pracoholików" i załamuje mnie nie tyle ból fizyczny co psychicznie bezczynność...
Zero rehablitacji przed wyjęciem śrub?? Większej bzdury nie słyszałam :/ Przecież przy odpowiedniej rehabilitacji i zroście można śmigać normalnie ze śrubami w nóżce! Moim zdaniem o ile nie ma istotnych przeciwskazań im szybciej się zacznie rehabiltację tym lepiej! Może powinnaś się skonsultować z innym lekarzem jeśli ten nie chce wypisać skierowania?

Co do psychicznej bezczynności to ja też tak miałam, że właśnie to mnie najbardziej wkurzało. Wariowałam sama w domu... Wytrzymałam tylko 4 tygodnie i wróciłam do pracy o kulach. Jaki masz rodzaj pracy? Jeśli siedzącą to może mógłby się i Tobie udać taki manewr ;)
Postępuj rozsądnie. Na pierwszym planie jest Twoje zdrowie a konkretnie Twoja połamana nóżka. Nie ma też ludzi niezastąpionych! Pewnie, że bezczynność jest wkurzająca. tutaj samam musisz ocenić swoje siły! Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ortopeda ten co operował, to powiedział że śruby mi blokuja staw i dopiero po wyjęciu śrub blokującyh staw, bedzie rehabilitacja, mam wizytę u lekarza 24 sierpnia i wtedy mi powie kiedy śruby wyjmie, a 10 sierpnia minie 3 miesiace od operacji.

Chodzę o kulach dziennie robię około 2 kilometrów,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również zaczęłam rehabilitację dopiero po wyjęciu śruby blokującej staw (5 zostało). Teraz wiem że spokojnie mogłam zacząć wcześniej bo przecież rehabilitacja nie musi się wiązać z obciążaniem nogi, natomiast może bardzo pomóc we wczesnym etapie w odzyskaniu ruchomości stawu i zmniejszeniu dolegliwości bólowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyspiarz wrote:
Mnie ortopeda ten co operował, to powiedział że śruby mi blokuja staw i dopiero po wyjęciu śrub blokującyh staw, bedzie rehabilitacja,
No własnie... dziś poszłam do lekarza rodzinnego zapytać co on na to, bo gość jest naprawdę fajny i dość konkretny więc można zapytać go naprawde o wszystko.

No i pan doktor zapoznawszy się z dokumentacją stwierdził że też powinnam zaczekać z rehabilitacją do wyjęcia śrub.

Powiedział mi też coś czego nie wiedziałam - zagrożenie infekcją jest znacznie gorsze niż powiedział mi lekarz prowadzący i raczej mam się nie zastanawiać nad szybką operacją.

A wiecie dlaczego?

Bo śuba była ŹLE ZAŁOŻONA i się ZŁAMAŁA!!!

To ja się pytam po co mi była ta śruba skoro i tak nie spełnia swojej funkji a tylko robi mi spustoszenie w tkankach stopy?!?!?!?!

Nie zrozumiem już chyba tego świata... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xxEwelina wrote:
wyspiarz wrote:
Mnie ortopeda ten co operował, to powiedział że śruby mi blokuja staw i dopiero po wyjęciu śrub blokującyh staw, bedzie rehabilitacja,
No własnie... dziś poszłam do lekarza rodzinnego zapytać co on na to, bo gość jest naprawdę fajny i dość konkretny więc można zapytać go naprawde o wszystko.

No i pan doktor zapoznawszy się z dokumentacją stwierdził że też powinnam zaczekać z rehabilitacją do wyjęcia śrub.

Powiedział mi też coś czego nie wiedziałam - zagrożenie infekcją jest znacznie gorsze niż powiedział mi lekarz prowadzący i raczej mam się nie zastanawiać nad szybką operacją.

A wiecie dlaczego?

Bo śuba była ŹLE ZAŁOŻONA i się ZŁAMAŁA!!!

To ja się pytam po co mi była ta śruba skoro i tak nie spełnia swojej funkji a tylko robi mi spustoszenie w tkankach stopy?!?!?!?!

Nie zrozumiem już chyba tego świata... :/
Jak widać co lekarz to odmienna diagnoza i metoda leczenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Ewelina ja leże już 12 tyg z gipsem za kolano (: zlamana piszczel z odłamem i strzałka

Jak to śruba się złamała przecież żeby złamać taką śrubę trzeba naprawdę sporej siły...

Pozdrawiam wszystkich (połamańców)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ta oferta jest nadal aktualna?

bialko wrote:

witam wszystkich...jestem masazysta i pisze prace o złamaniach kości strzałkowej...jesli ktos by miał ochote mi pomoc bym był bardzo wdzięczny...prosił bym was o przesłanie swoich zdjęć rtg złamań kości strzałkowej na moja poczte. Do waszego zdjecia zrobie opis złamania i zalecaną rehabilitację. Jeśli macie do mnie jakies pytania to proszę pisać !!! dziękuje za każdą pomoc...3maj cie się

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

cmguz wrote:

Czy ktoś ma może opis konkretnych ćwiczeń po złamaniu kostki? Na państwową rehabilitację mam czekać 3 miesiące, na prywatną nie mam kasy, a dzisiaj zdjęto mi gips po 8 tygodniach...

Jeśli mogę coś podpowiedzieć to wyskrob kaskę chociaż na masaż wirowy i na laser. Naprawdę super pomaga! Ja też musiałam bulić więc wykupiłam masaż wirowy i laser a ćwiczenia robiłam sama po jednej konsultacji. To chyba wszystko jedno czy czy ćwiczy się samemu czy też patrzy na to pan rehabilitant. Moje ćwiczenia to kręcenie stopą (serie x10),ruszanie stopą góra-dół, podnoszenie nogi góra-dół przy leżeniu na plecach, rowerek, podnoszenie nogi góra-dół przy leżeniu na brzuchu, siedzenie stopa przylega do podłogi piętą i rusza się do góry (serie x10). To wszystko robię do tej pory i oceniam ruchomość stawu skokowego na 80%. Moje złamanie to piszczel nad kostką i strzałka pod kolanem. Pełny staż w gipsie 4 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybki odzew. Zobaczę co da się zrobić z płatnymi zabiegami.

Fachowo mój uraz nazywa się złamanie trójkostkowe za zwichnięciem w stawie skokowym górnym. Myślisz, że te ćwiczenia będą OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cmguz wrote:
Dzięki za szybki odzew. Zobaczę co da się zrobić z płatnymi zabiegami.
Fachowo mój uraz nazywa się złamanie trójkostkowe za zwichnięciem w stawie skokowym górnym. Myślisz, że te ćwiczenia będą OK?
Hmmm....Na to pytanie odpowie Ci tylko rehabilitant! Przynajmniej raz warto by bylo się z nim spotkać! Wydaje mi się, że znaki zapytania dotyczą wyłącznie ćwiczeń wykonywanych stopą. Czy masz w stawie skokowym jakieś zespolenie? Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cmguz wrote:
Chyba nie wiem co to jest zespolenie w stawie skokowym.
Ale lekarz po obejrzeniu zdjęć orzekł, że wszystko jest w najlepszym porządku i noga goi się bez zakłóceń.
Chodziło mi o to czy miałeś jakąś operację w związku z czym czy nadal masz jakieś kawałki żelaza w stawie skokowym!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

cmguz wrote:

Nie mam i nie miałem żadnego żelastwa. Złożono mi to ręcznie i zewnętrznie, a potem zagipsowano.

Acha, bo osoby posiadające metalowe zespolenie wypowiadały się na tym forum, że masaże wirowe są niewskazane. Dlatego pytam. Ja też nie jestem zespolona i nie mam żadnego żelastwa. Czy dostałeś już formalnie jakieś skierowanie ze wskazaniem zabiegów jakie powinieneś odbyć? Ja swoje dostałam od ortopedy pomimo tego, że nie miałam pełnego zrostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

cmguz wrote:

No tak, mam taki papier od ortopedy. dość nieczytelny, ale chyba jest na nim 1 słowo: rehabilitacja. Chyba w poradni mają zdecydować...

Zadecyduje lekarz rehabilitant! Na podstawie stanu Twojej kości wskaże zabiegi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich połamańców! Dołączyłam do waszego grona 18 lipca, będąc pierwszy dzień na wczasach w Szklarskiej Porębie w restauracji na chodach wygieła mi się lewa noga w kostce w skutek czego ją złamałam. Trafiłam do szpitala w Jeleniej Górze trafiłam do szpitala, w którym pani dr po obejrzeniu zdjęć rtg poinformowała mnie, że w stawie skokowym mam złamane wszystko co możliwe i że będę miała założony gips od uda, ale po konsultacji z ortopedą założyli mi w końcu gips na 6 tyg do kolana, przepisali zastrzyki przeciwzakrzepowe i pożegnali.Na drugi dzień po zdarzeniu wróciłam do domu na dodatek noga bolała jak cholera i wyprawa do wc z pokoju to była masakra, bo jak opuściłam nogę to ból się jeszcze nasilał, w czwartym i piątym dniu miałam stan podgorączkowy w skutek czego dzięki ciotce pielęgniarce wylądowałam u ortopedy na konsultacji, który po obejrzeniu zdjęć z Jeleniej stwierdził, że to w żadnym wypadku nie może tak zostać bo się pożegnam z chodzeniem i konieczna jest operacja bo któraś tam kostka jest obkręcona i wywichnięta do tyłu i kość podudzia jest złamana wzdłuż na odcinku ok. 12 cm i sama się nie zrośnie w sumie złamanie było trójkostkowe, więc na drugi dzień byłam już na stole operacyjnym no i mam założoną blachę plus 7 śrub. Jutro mijają 3 tygodnie od zabiegu, tydzień temu miałam wyciągane szwy,a narazie muszę chodzić o kulach z łuską gipsową na nodze. 1 września mam kontrolę i prawdopodobnie będę miała wyciąganą pierwszą śrubę dzięki czemu będę mogła zacząć obciążać nogę. Pierwszy raz w życiu nie mogę doczekać się końca wakacji. Pozdrawiam wszystkich i życzę szybkiego odzyskania pełnej sprawnośći.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dusia :) Nasze przypadki sa niemal identyczne. Ja jestem już 5 miesięcy po wypadku i od miesiąca całkiem nieźle chodzę :) A więc nic się nie martw, będzie dobrze! Tylko dużo cierpliwości i jeszcze więcej rehabilitacji i niedługo będziesz znów śmigać ;)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dusia! Strasznie mi przykro, że połamalaś się akurat w Szklarskiej Porębie, gdzie co roku odbywam planowy wakacyjny wyjazd. W tym roku też byłam w ramach rekonwalescencji z dwoma kulami. Całe szczęście, że poddano Cię operacji bo byłoby chyba niewesoło. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie ! Mam pytanie z innej beczki. Dziś dostałam wezwanie z ZUS-u abym stawiła się badanie, które ma przeprowadzić lekarz orzecznik. Jestem na zwolnieniu od 4-go lipca. Za pierwsze 33 dni zwolnienia zapłacił mi zakład pracy teraz pod swoje "skrzydełka" wziął mnie ZUS. Mam pytanie wobec tego - czy to standardowe zachowanie ZUS-u czy jakiś odskok od normy i mam się już bać ? Pozdrawiam :-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

witch wrote:

Witam ponownie ! Mam pytanie z innej beczki. Dziś dostałam wezwanie z ZUS-u abym stawiła się badanie, które ma przeprowadzić lekarz orzecznik. Jestem na zwolnieniu od 4-go lipca. Za pierwsze 33 dni zwolnienia zapłacił mi zakład pracy teraz pod swoje "skrzydełka" wziął mnie ZUS. Mam pytanie wobec tego - czy to standardowe zachowanie ZUS-u czy jakiś odskok od normy i mam się już bać ? Pozdrawiam :-)))

Zgodnie z tym co ostatnio mówili w TV to w tym półroczu standartowe działanie! Z jakiej paki miałabyś się bać skoro masz złamaną nogę? Inaczej, czy w takiej sytuacji można mówić o wyłudzeniu zwolnienia? Nic się nie bój ! Staw się na komisję zabierz dokumentację medyczną (zdjęcia RTG) i daj przebadać! U mnie przez 182 dni zwolnienia nikt się nie odezwał z ZUS. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślałam ale wolałam się upewnić. Nie martwię się o podejrzenie wyłudzenia zwolnienia bo to bezdyskusyjne ale termin badania w ZUS-ie koliduje mi z terminem wizyty u ortopedy. Prawdopodobnie w końcu (po 6-ciu tyg.) zdejmą mi gips. Muszę "coś" przełożyć. A swoją drogą to czekam z niecierpliwością na tą najbliższa wizytę u ortopedy i jego "wyrok" w sprawie - co dalej i jak jest.

Pozdrawiam "sprawnych inaczej" :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witch wrote:
A swoją drogą to czekam z niecierpliwością na tą najbliższa wizytę u ortopedy i jego "wyrok" w sprawie - co dalej i jak jest.
Pozdrawiam "sprawnych inaczej" :-)
Koniecznie napisz jak było!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LillaKorn wrote:

Cześć Dusia! Strasznie mi przykro, że połamalaś się akurat w Szklarskiej Porębie, gdzie co roku odbywam planowy wakacyjny wyjazd. W tym roku też byłam w ramach rekonwalescencji z dwoma kulami. Całe szczęście, że poddano Cię operacji bo byłoby chyba niewesoło. Pozdrawiam!

No mi też jest przykro bo w tej Szklaskiej byłam pierwszy raz no i prawie nic nie zobaczyłam, ale mam nadzieję nadrobić to w przyszłym roku. Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

riviolla wrote:
Witaj Dusia :) Nasze przypadki sa niemal identyczne. Ja jestem już 5 miesięcy po wypadku i od miesiąca całkiem nieźle chodzę :) A więc nic się nie martw, będzie dobrze! Tylko dużo cierpliwości i jeszcze więcej rehabilitacji i niedługo będziesz znów śmigać ;)

Pozdrawiam!
Witam. Czytałam, że Ty dość wcześnie wróciłaś do pracy, ja niestety żeby do niej wrócić powinnam chodzić już bez kul, więc z tego co piszesz to dopiero za jakieś dobre trzy miesiące co mnie ciut przeraża. Więc może powinnam już teraz z łuską na nodze zacząć coś ćwiczyć żeby ten okres powracalności do użyteczności choć trochę skrócić, co o tym sądzisz? Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...