marwooj Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 Witam, był wypadek sprawca się przyznał, jego ubezpieczalnia OC wyceniła moją szkodę i uznała że to szkoda całkowita.Ich wyceny - auto przed wypadkiem 7800 - okKoszt naprawy - 8100 - pewnie też okAuto po wypadku warte 3100 - paranojaDo wypłaty 4700 - śmiechu warteI tu moja wątpliwość, auto po wypadku nie jest warte funta kłaków, dostane 4700 i zostaje bez auta, można ich jakoś "zachęcić" do wypłaty wartości auta przed wypadkiem, albo do naprawy auta? Przecież za 4700 nie kupię takiego auta, ani nie naprawię uszkodzonego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bochenek Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 No generalnie sadzac po kosztach naprawy, to nie za duzo przekraczaja one wartosc pojazdu. Generalnie moze byc ciezko bardzo, ale jesliby udalo Ci sie znalezc warsztat ktory naprawi Ci pojazd do kwoty 7800, to ubezpieczalnia musi pokryc koszta. Podejrzewam, ze bedzie ciezko, bo ich kosztorys zaklada chociazby minimalne stawki roboczogodzin i amortyzacje na czesci, ale moze uda Ci sie znalezc jakis warsztat, ktory to tanio zrobi. Wtedy przesylasz kosztorys i czekasz na weryfikacje. Musza sie do tego ustosunkowac. A co do kwoty 4700 - to oczywiste, ze za nia nie kupisz takiego auta. No i pozostalosci tez teoretycznie maja jakas wartosc. Czyli teoretycznie na tym nie straciles - przynajmniej taka jest wersja ubezpieczalni:) Teoretycznie mozesz poprosic ubezpieczalnie o wystawienie pozostalosci na gielde, ale sadzac po wartosci pojazdu i wraku nie zrobia tego za chetnie, bo raczej nie bedzie zbyt duzo chetnych. Postaraj sie sam wystawic pozostalosci na jakies gieldy i zbieraj oferty. Jak nie osiagniesz tej kwoty 3100 (a pewnie tak bedzie) bedziesz mial jakis argument, zeby zmniejszyli wartosc wraku - ale szczerze mowiac czeka Cie o to troche przepychanek, bo zbyt chetnie tego to nie zrobia:) A generalnie przy kwocie 3100 ciezko Ci bedzie przepchnac opcje, ze zezlomujesz pojazd i zadasz zaplaty do calej wartosci auta. Pewnie ci odpowiedza, ze to twoj pojazd i dysponowanie nim zalezy od ciebie, ale tez sporoboj sie dowiedziec od likwidatora, czy tak zrobia. Szanse male, ale co szkodzi sprobowac. Najlepiej byloby jednak znalezc warsztat, ktory jest w stanie naprawic pojazd za taka kwota. Jesli nie znajdziesz warsztatu, to raczej nie uciekniesz od szkody calkiwtej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marwooj Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 Jest jakiś na to przepis, którym mogę się podeprzeć przy pisaniu odwołania że znajdę warsztat co naprawi za 7800 to mają za to zapłacić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bochenek Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 mysle, ze tu znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie:)http://www.motoryzacja.home.pl/aktualnosci_rz_12042006.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.