marek Opublikowano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 Mieszkam na osiedlu Grunwald w Poznaniu. Sąsiadka zalała mi całą łazienkę. Na pomoc przyszły służby techniczne ze spółdzielni. Praktycznie nic nie naprawlili a jeszcze uszkodzili jedną z rur.Mam pytanie: kto odpowiada za usunięcie szkód? Czy jest to spółdzielnia? Czy Kobieta, z której mieszkania ciekła woda? Od kogo mogę żądać usunięcia problemu? Kto zapłaci za zniszczenia? Sąsiadka jest starsza Pani ok 80 lat i ciężko jest się z nią dogadać Nie chcę jej wpędzić do grobu...Prosze o pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asia Opublikowano 24 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2007 Witam,Jeżeli zalanie spowodowane zostało rzeczywiście przez sąsiadkę z góry, powinien Pan rościć odszkodowanie właśnie od niej. Sądzę jednak, że będzie to osoba mało lub wcale niewypłacalna, a więc skierowanie sprawy do sądu nie przyniesie żadnych skutków. Może warto spróbować się dogadać z nią poza sądem. Druga możliwość uzyskania odszkodowania to ubezpieczyciel szanownej sąsiadki - proszę się spytać czy ma dodatkowe ubezpieczenie, jeżeli ma to jakie. Trzecia możliwość - czy Pan ma ubezpieczenie mieszkania od tego typu zdarzeń?Druga sprawa: czy mieszkanie jest Pana własnością, czy też kto inny jest właścicielem. DO właściciela należy utrzymanie budynku (w tym i rur) w należytym stanie - bezawaryjnym.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.