Jump to content
Forum Odszkodowania

Wysokośc roszczenia - potracenie


wagabund
 Share

Recommended Posts

Dnia 19.12.2008 doznałem potracenia na przejściu , była to droga 1 jezdniowa 2kierunkowa , wszedłem z lewej strony wzgledem nadjeżdzajacego pojazdy wiec stojąc na przejściu widziałem go z mojej prawej strony , gdy pojawiłem sie na jego pasie udezył mnie swym lewym bokiem wskutek czego upadłem doznając złamania nasady kości promieniowej jednak bez przemieszczenia . Policja wszczeła postepowanie z artykułu 177 kk

Leczenie bedzie trwać 6 tygodni wskutek czego musiałem spedzic swieta i sylwestra z reka w gipsie oraz odwołac egzamin na prawo jazdy wyznaczony na 26.01(poniewaz jeszcze bedę nosił gips). W karcie pacjeta pisze iż jest to uraz typ IV(cyba to kod złamania) 16-10 punktów

W podaniu do ubezpieczyciela jest rubryka z wysokością roszczenia

O orientacyjnie jakie powinienem sie obiegać by uzuskać możliwie dużo ale tez nie okazac sie pazerny i z tego powodu by mi uszczuplono .

Jakie jest odpowiednie i rozsądne.

Czy powodem do roszczenia jest tylko złamanie czy również ból kolan przez kilka dni(nie mam na to potwierdzenia zadnego) czy tez np to iż swieta(jakże ważny czas w roku) musiałem spedzic w smutku przez to iz mam gips który sprawia ze jest mi troche niewygodnie .

Czy mogę oprócz tego występować o odszkodowanie z ubezpieczenia obowiazkowego szkolnego czyli o charakterze NW

Policja podała mi nazwisko i imie własciciela pojazdu , sprawcy oraz nr rejestracyjny i nr polisy(chyba) mówiac ze danych typu adres i pesel nie moga podac mi ze wzgledu na ochrone danych . Czy takie dane wystarcza mi do wypełniania wniosku(we wniosku jest adres i pesel) ?? Policjant doradził mi zlożyc wniosek teraz poniewaz TU wtedy zlozy jakistam wniosek do niego a gdybym złozył poźniej to musiałbym liczyc sie z tym ze Tu zglosiło by sie do prokuratury lub sądu a to może być długotrwałe , moje leczenie jeszcze sie nie zakończyło czy to nie przeszkadza mi w dochodzeniu moich racji

prosze o pomoc

Link to comment
Share on other sites

Leczenie oczywiście nie musi być zakończone, by móc dochodzić się odszkodowania. Jeżeli nie masz żadnego zaświadczenia potwierdzającego dolegliwość zkolanem , trudno będzie ubiegać się o odszkodowanie z tego tyt. Jeżeli do tego wypadku nie doszło z Twojej winy możesz ubiegać się o zadośćuczynienie, zwrot kosztów leczenia i zwrot pieniędzy za zniszczone w wypadku Twoje rzeczy osobiste. Jednocześnie możesz starać się o odszkodowanie z Twojej polisy NW, w tym przypadku roszczenie kierujesz do swojej ubezpieczalni. Sprawa ulega przedawnieniu po 3 latach od momentu zajścia wypadku, więc lepiej zbyt długo nie zwlekaj z zgłoszeniem roszczenia.
Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Leczenie zakończyłem po 12 tygodniach , w tym 2 tygodnie rehabilitacji(dokładnie 10 dni )

W czasie leczenie doznałem lekkiego przemieszczenie grzbietowego ale lekarz nie określił w dokumentacji wielkości lecz na komisji po obserwacji zdjecia wpisano mi zgrubienie kości i ograniczenie ruchomości ogólnej nadgarstka .

Przyznano mi 5 %

I łącznie z bólem i cierpieniem 4 tys (nie rozgraniczono ile z uszczerbek )

Mam teraz 30 dni na odwołanie.

Czy warto ??

Czy jest szansa bym dostał mniej przez to ze sie odwołam ??

Link to comment
Share on other sites

Mniej nie dostaniesz!!!

 

sądy przyznają od 1000-1500zł za % (średnio), wiec wg mnie do walki niewiele zostaje. Chyba, że podważysz opinię lekarza i uda Ci się wywalczyć większy %.

Link to comment
Share on other sites

a jak bym odwołał sie do ubezpieczyciela a nie do sądu

Bo słyszałem ze na pocztaku proponują kwotę bezsporna - w tym przypadku 4 tys...

A patrzeć wg tego co napisałeś powinienem dostac od 5-7.5 tys za sam uszczerbek + za ból etc

Czy to prawda ze kwota ta jaka odtrzymałem jest zanizona i moge liczyc na przyjemniej dodatkowe 2 tys(jako ze dodadza mi 50 %) bo słyszałem ze to częsta praktyka

Link to comment
Share on other sites

próbuj - droga wolna. Z tym, że ten % to jest już jako całość uszczerbek+ból. Dodatkowo TU płaci, za przedstawione rachunki.

TU nie zaproponuje Ci tyle ile dają sądy - było by to z ich strony trochę bez sensu :)

 

Napisz jak się sprawa zakończyła.

Link to comment
Share on other sites

Wiec co powinienem zrobić ?

Pość do ubezpieczalni i tam są druki odwoławcze czy muszę napisać sam i wysłać poczta...

Czy napisanie iż nie zgadzam się z wysokością odszkodowania ponieważ z a 1% mam poniżej 800 zł i ze domagam sie przynajmniej 4 tys za ból i cierpienie z powodów świat w gipsie , długiego leczenia i np po 1,5 tys za każdy procent czyli łącznie 11,5 tys wystarczy ??

Link to comment
Share on other sites

to ile chcesz to twoja sprawa - w temacie się wypowiedziałem i kontynuować nie będę.

 

Co do "Pość do ubezpieczalni i tam są druki odwoławcze" - to muszę Ci zmartwić - na 1000% niczego takiego nie znajdziesz - ty musisz udowodnić, że należy Ci się więcej.

Link to comment
Share on other sites

Te 30 dni na odwołanie to lipa, jaką TU zamieszczaja w swoich pismach. Odwolac mozesz sie w kazdym czasie, dopoki nie minie termin przedawnienia. Pisales ze masz ubezpieczenie NW wiec przed odwolaniem wystap o swiadczenie z tego ubezpieczenia i bedziesz mial dodatkowe orzeczenie, ktore bedzie mozna wzkorzystac przy odwolaniu.

 

Te 4 tys przy 5% to troche malo.

Link to comment
Share on other sites

wiem ze są 3 lata czy coś takiego ale chyba gdybym napisał wniosek za np 2 miesiace to musieli by odnowa wszczynac postepowanie wypłaty etc a tak jeszcze nie zamkneli sprawy wiec bedzie szybciej
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...