filipan Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 W Sierpniu 2008r. bylem na urlopie w Polsce. Mialem tam wypadek samochodowy nie z mojej winy.Szkode likwiduje PZU w Warszawie.Jako ze sprawca zbiegl cala sprawa musi trafic do Funduszu Gwarancyjnego.Z odszkodowaniem za auto wszystko jest na dobrej drodze , pozostaje jednak problem z odszkodowaniem osobowym. I tak zona moja byla 4 tygodnie na zwolnieniu lekarskim. Ja jako ze pracuje prywatnie nie bralem zwolnienia.Oboje posiadamy obdukcje lekarska.Zona moja ma do dzisiaj bole obojczyka i stawow. Zaznaczam ze nie bylo zadnych zlaman oprocz bardzo mocnych stluczen(krwiakow).Jak wycenic te obrazenia w przeliczeniu na pieniadze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pro Bono Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Przede wszystkim trzeba skrupulatnie zebrac dokumentację medyczną, a następnie wystąpic o zwołanie komisji lekarskiej. W roszczeniu warto określic kwotę zadoścuczynienia. Ponieważ nie istnieją sztywne ramy stawek procentowych, suma odszkodowania winna brac pod uwagę zarówno uszczerbek na zdrowiu (skutek czysto fizyczny), jak również cierpienia towarzyszące osobie poszkodowanej, czyli gorsze samopoczucie, ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu, zmiana stylu życia itp. Istnieje bogate orzecznictwo SN na ten temat. Komisja lekarska określi stawkę procentową uszczerbku na zdrowiu, a następnie UFG wypłaci oczekiwaną kwotę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.