Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

utrata odszkodowania warta


Rekomendowane odpowiedzi

Wynajołem auto znajomemu z którym napisałem umowe najmu auta , po kilku dniach okazało sie że auto miało wypadek a kierowcą był znajomego brat który kierował pod wpływem alkoholu i mało tego nie miał żadnych uprawnień do prowadzenia pojazdu(prawa jazdy). Auto wzioł bez wiedzy znajomego któremu wynajołem auto. Auto miało AC ale warta odmówiła wypłaty za auto które rzeczoznawca warty określił strate całkowitą. Proszę o odpowiedż czy należy mi się odszkodowanie z warty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z AC nie dostaniesz odszkodowania w takiej sytuacji, jak stwierdzil przedmowca:) Skoro byl pijany i bez uprawnień, to niestety w pewnie wszystkich ubezpieczalniach powoduje to wyłączenie odpowiedzialności.

Po mojemu widze 2 wyjscia:

1. Skladasz pozew cywilny przeciwko kierowcy i od niego sciagasz kase (raczej dlugotrwale, bo sie pewnie zaraz okaze, ze nie nie ma zadnych dochodow i wszystko jest na żone:). W kazdym razie to jest najbardziej rozsadne wyjscie.

2. Wyjscie bardziej zagmatwane - zglaszasz kradziez auta przez brata znajomego:) Namieszasz, namieszasz, ale jest szansa na dostanie odszkodowania, bo przeciez nie miales na to wplywu:) - zaznaczam, ze to moje gdybanie, ale na zdrowy rozum mogloby podzialac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bochenek - "akcja kradzież" mogła by mieć jakąkolwiek rację bytu, gdy w warunkach (OWU AC) nie ma zapisu o wyłączeniu pojazdów z wynajmu. Większość AC ma takie wyłączenie, więc pewnie Warta również.

 

Moim zdaniem, TU nie wypłaci odszkodowania - zostaje tylko sąd, bądź ugoda ze sprawcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bochenek wrote:
Z AC nie dostaniesz odszkodowania w takiej sytuacji, jak stwierdzil przedmowca:) Skoro byl pijany i bez uprawnień, to niestety w pewnie wszystkich ubezpieczalniach powoduje to wyłączenie odpowiedzialności.
Po mojemu widze 2 wyjscia:
1. Skladasz pozew cywilny przeciwko kierowcy i od niego sciagasz kase (raczej dlugotrwale, bo sie pewnie zaraz okaze, ze nie nie ma zadnych dochodow i wszystko jest na żone:). W kazdym razie to jest najbardziej rozsadne wyjscie.
2. Wyjscie bardziej zagmatwane - zglaszasz kradziez auta przez brata znajomego:) Namieszasz, namieszasz, ale jest szansa na dostanie odszkodowania, bo przeciez nie miales na to wplywu:) - zaznaczam, ze to moje gdybanie, ale na zdrowy rozum mogloby podzialac:)
To drugie rozwiązanie to jakieś 8 lat za wyłudzenie odszkodowania - chyba nie warto ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dokladnie, kolega napisal, ze bez wiedzy i zgody - dosc trafna definicja kradziezy:)

A zglosic moze ktokolwiek, to jest przestepstwo scigane z urzędu, więc nie musi zgłaszać konkretnie właściciel:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...