psst Posted February 11, 2009 Share Posted February 11, 2009 Witam! Ostatnio miałem wypadek samochodowy nie z mojej winy kierowca drugiego samochodu wyjechał z drogi podporządkowanej nie ustępując mi pierwszeństwa czego skutkiem jest to ze mam rozbity samochód który nie nadaje się już do użytku ;/ drugim problemem jest to ze ja jestem najbardziej poszkodowany tj mam połamana rękę (4rty palec śródręcza), wstrząs mózgu i coś z kręgiem szyjnym. Policja początkowo osadziła ze jest to kolizja... ponieważ jestem uczniem i nie należy mi się zwolnienie o które się starałem u lekarza bez skutku... proszę bardzo o pomoc co ja mam teraz zrobić? ile jest warty mój samochód (VW passat 1.8 kat kombi Variant CL r 1992) i jak mogę starać się o pieniądze z ubezpieczenia za rękę i zdrowie. aa dodam jeszcze ze mieliśmy tylko OC. czy warto skierować to do firmy zajmującej się poszkodowanymi w wypadkach? Z góry dziękuje za pomoc pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gruz Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 szkodę pojazdu zgłaszasz w TU gdzie sprawca miał zawarte OC. Tam zlikwidują szkodę i zapewne wypłacą odszkodowanie. Szkodę osobowa zgłaszasz tak samo. Potrzebna będzie cała dokumentacja leczenia. Zwolnienie nie jest kluczowe. Zawsze możesz wynająć firmę, która zajmie się dochodzeniem kasy za Ciebie - za ok 20%. Sam rozważ czy warto. Wg mnie warto - jak się nie znasz, nie chcesz zakładać sprawy sądowej i nie masz dużej siły przebicia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psst Posted February 13, 2009 Author Share Posted February 13, 2009 a czy warto brać ta firmę do sprawy za samochód i rękę? czy bardziej się opłaca tylko za rękę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gruz Posted February 14, 2009 Share Posted February 14, 2009 Myślę, że jeśli już to raczej tylko do sprawy osobowej. Szkoda pojazdu to za małe pieniądze, żeby ktoś się tym profesjonalnie zajął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psst Posted February 19, 2009 Author Share Posted February 19, 2009 witam ponownie pisze jeszcze raz ponieważ dalej mam problem.. ;/ miałem ten wypadek 5 lutego szkoda została zgłoszona ok 7 lutego dzisiaj mi przyszło pismo z ubezpieczalni ze 12-02-2009 został przyjęty mój wniosek... na dodatek rzeczoznawca jeszcze nie widział samochodu.. znaczy chciał zobaczyć ale przyjechał o godzinie 20 i pani na parkingu go nie wpuściła... i chyba dobrze zrobiła bo jak można wycenić szkodę jak jest to noc i nic nie widać. Czy to jest normalne ze to tyle trwa czy trzeba to jakoś próbować przyspieszyć.. bo sprawa nic sie nie posuwa a ja dalej jestem bez samochodu...;/ jeszcze jedna sprawa czy zwracając się do firmy która zajmuje się odszkodowaniami za szkody na zdrowiu mam zrobić to już teraz czy dopiero po zakończeniu leczenia?? z gory dziki za odpowiedzi pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gruz Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Zadzwoń do PZU i zapytaj jak długo będą czekać z oględzinami. Podejrzewam, że leżą i czekają na Twój ruch. Raz byli do auta się nie dostali i sprawę olali. Więc dzwoń i żądaj natychmiastowych oględzin w godzinach Tobie odpowiadających (i najlepiej jak będzie jasno). Roszczenia osobowe czy wynajęcie firmy możesz zrobić już teraz. Resztę dokumentacji przekażesz jak będzie dostępna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psst Posted March 30, 2009 Author Share Posted March 30, 2009 Witam Ponownie..po 2 miesiącach w końcu doczekałem się wyceny mojego samochodu... tak jak się spodziewałem dostałem dużo mniej niż on był warty.. ;/ pieniądze jakie mi dali to 3400 zł w tym dostali paragony za nowe części które były zamontowane tuz przed wypadkiem ok 400 zł i laweta 500 zł czyli wychodzi na to ze samochód wg nich jest warty 2500 zł jak by nie było to jest strasznie mało. Mam pytanie jak mam napisać odwołanie do tej decyzji i ile mam na to czasu bo w tej firmie pan (który wyceniał samochód przez miesiąc czasu i zawsze jak dzwoniłem to mnie spławiał kazał dzwonić jutro i tak w kółko) mi powiedział ze nie wie... jakie mam szanse na wyższe odszkodowanie?Dodam jeszcze ze Firma w której był sprawca ubezpieczony to RESO Europa Service mieszcząca się w Suwałkach.. zna możne ktoś ta firmę ? Proszę bardzo o pomoc będę bardzo wdzięczny.pozdrawiam psst Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.