Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Naprawiać samemu? Czy wstawiać do warszatu który załatwi procedurę?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Na wstępie chciałbym podziękować twórcom forum!

Sprawa wygląda następująco. Facet wiechal mi w tył pojazdu. Przyznał się do winy.

 

I teraz chyba mam dwie możliwości naprawy.

Robię to sam. Jak to przebiega? Np. Przychodzi biegły wycenia mówi że będzie to kosztowało tyle i tyle. Ja się przypuśćmy zgadzam to wypłaca mi kase ale kiedy po naprawie czy przed? I czy będę potrzebował rachunków żeby udowodnić koszt naprawy?

 

Druga to oddaje samochód do warsztatu i tam odbywa się wycena i pewnie warsztat się dogada co do kosztów? I dalej mnie nic nie obchodzi warsztat reguluje płatność z ubezpieczeniem?

 

Wolałbym dostać gotówkę oczywiście na wszystkie nowe części + coś tam jeszcze co można naciągnąć na okoliczność tego wypadku i naprawić to jakoś po kosztach. Lub też druga możliwość to dogadanie się z warsztatem i naprawienie paru rzeczy w tej wycenie.

Co wy o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim jesli naprawiasz sam, to nie licz ze dostaniesz kase na nowe czesci bez faktur na nie. Dostaniesz kwote z kosztorysu w audatexie z pewnie sporą amortyzacją na części, więc nie zarobisz na tym.

Jesli idziesz do warsztatu, to spokjnie na fakturach naprawiasz sobie wstawiajac nowe czesci i masz z glowy. Ale jesli chcesz kombonowac z warsztatem, ze wstawia w swoj kosztorys oryginaly, a w rzeczywistosci zamienniki jakies tansze, to co prawda rzadko, bo rzadko, ale ubezpieczalnie stosują ogledziny ponaprawcze i wtedy to na pewno wyjdzie:)

 

Podsumowujac, przy naprawie samemu bez faktur na pewno bez Sądu nie dostaniesz do ręki kasy na nowe oryginalne czesci, rozliczajac sie w serwisie dostajesz nowe czesci i masz z glowy. Zakladajac oczywiscie, ze koszt naprawy nie przekorczy wartosci pojazdu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekajac na rzeczoznawcę wstępnie obliczałem koszty naprawy i wyszło mi : części oryginalne - 1821,00 ; zamienniki 689,00 (maska, atrapa, reflektor, kierunek, żarówki) Zgłaszając szkodę wybrałem opcję wpłaty kwoty odszkodowania na konto i swoją decyzję potwierdziłem przy wizycie rzeczoznawcy. Po 13 dniach otrzymałem przelew w wys. 2400.00. I tu są dwie opcje: naprawa oryginałami = bez zarobku, zamiennikami = zarobek. Ty byś chciał naprawić oryginałami i jeszcze zarobić. Chyba będzie ciężko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...