merva Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 Dzień dobry, Chciałbym prosić o poradę i wytłumaczenie mi sytuacji w jakiej sie znalazłem nie ze swojej winy. Wczoraj stałem na swiatlach i mój samochód został uderzony przez pijanego kierowcę w tył. Przyjechała Policja i Pogotowie. Pogotowie zabrało sprawcę do szpitala. Mam dane sprawcy i numer jego polisy. Policjant powiedział mi, że na rzeczoznawcę muszę poczekać aż do wyroku sądu, gdyż na razie nie wiadomo kto jest sprawcą. Policja tego nie orzeka tylko przekazuje raport z miejsca wypadku do sądu. Czy rzeczywiscie muszę czekać na wyrok sądu i kontakt z Policją która ma do mnie zadzwonić (przesłuchanie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merva Posted March 22, 2009 Author Share Posted March 22, 2009 Ponieważ nie czuję się dobrze i nie jestem pewny o stan zdrowia dziecka(brało udział w wypadku w foteliku) chciałbym zapytać jaka jest droga starania sie o odszkodowanie i czy są jakieś firmy, które za prowizję walczą o prawa poszkodowanych i potrafią upomnieć się o ich prawa. Z góry dziękuję za pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
molk1975 Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 Witam. Nie czekaj. Zgłoś winę w ubezpieczalni sprawcy. Wina jest oczywista jeżeli stałeś na światłach i uderzył w tył pijany. Policjanci będą Cię męczyli bardziej pod kątem przestępstwa sprawcy wypadku za jazde po pijaku a nie o ustalenie winy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
molk1975 Posted March 22, 2009 Share Posted March 22, 2009 Można otrzymać odszkodowanie za uszczerbek na zdrowi. Jest sporo firm które się tym zajmują. Najlepiej umawiać się na procentową prowizje np 20%. Tylko czytaj wszystko co podpisujesz. Układ jest najzdrowszy gdy jeżeli nic nie wygrają nic nie płacisz. Wtedy biorą sprawy w których można coś ugrać. Oczywiście można starać sie samemu, ale w Polskich warunkach bardzo ciężko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merva Posted March 23, 2009 Author Share Posted March 23, 2009 Dzień dobry, Dziękuję molk1975 za podpowiedź. Zadzwoniłem do ubezpieczyciela sprawcy i czekam na telefon od rzeczoznawcy. Mam takie pytanie: czy rzeczywiście wypłata pieniędzy na naprawę samochodu i lub sama naprawa (bezgotówkowo) musi czekać do wyroku sądu, czy Policja może orzec o winie teraz? Czy mogę liczyć na to, że sprawca przyzna się do winy? Rozumiem, że sprawa sądowa się odbędzie ale chyba chodzi tu o wymiar kary dla sprawcy niż o orzekanie winnych? Policja była na miejscu i sprawa jest dla wszystkich zainteresowanych jasna. Mam tez inne pytanie. Z powodu wypadku ponoszę realne koszty. Może na razie nie są to ogromne pieniądze ale jednak są. Dostałem zwolnienie z pracy na tydzień. Są to dni 80% płatne (tak powiedziano mi w pracy). Zacząłem chodzić na badania (boli mnie głowa i szyja). Mam abonament w prywatnej przychodni więc za te badania nie płacę extra. Jak to liczyć. Ta sama sytuacja dotyczy dziecka (abonament), choć je na szczeście nic nie boli i jak na razie nie ma żadnych złych objawów. Czy można upomnieć się o rekompensatę za całe zamieszanie, którego doświadczamy w związku z wypadkiem, złe samopoczucie, niepokój o zdrowie swojego dziecka i swoje. Na pewno zdrowia nam to nie dodało, a trudno to udowodnić. Nie mówię tu o odszkodowania za to, że poparzyłem się kawą bo mi nikt nie napisał żebym uważał, a o tym, że niektóre rzeczy trudno pokazać na kartce z wynikami badań. Ja nie prosiłem się o ten wypadek. Chciałbym, aby sprawca (lub jego ubezpieczyciel) zapłacili za komfort jazdy po pijanemu (powyżej 3 %%). Jeśli ktoś miał doświadczenia z podobną sprawą to proszę o radę. Jeśli jakaś firma byłaby zainteresowana zarobieniem pieniędzy procentowo z wygranego odszkodowania proszę o kontakt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.