Jump to content
Forum Odszkodowania

Wypadek w markecie


krys09
 Share

Recommended Posts

Witam. W styczniu tego roku złamałem nogę na mokrym podeście drewnianym znajdującym się na zewnątrz centrum handlowego. Lekarz stwierdził złamanie dwukostkowe prawej nogi i skręcenie w kostce. Po 6 tyg. w długim gipsie (cała noga) stwierdzono że się źle zrasta i jedną kostkę przykręcono śrubą i w krótki gips (do kolana) na kolejne 6 tygodni. Czy mogę starać się o odszkodowanie, a jeśli tak to w jakiej kwocie i za co (np. uszczerbek na zdrowiu, rekompensata za ból i cierpienie itp.)
Link to comment
Share on other sites

Mam dwóch świadków oraz pogotowie, które zabrało mnie do szpitala. Zdecydowałem się starać o odszkodowanie tylko nie wiem jak sprecyzować żądania.
Link to comment
Share on other sites

W praktyce nie są to sprawy łatwe, ale roszczenia o odszkodowanie są w pełni zasadne. Profesjonalnie przygotowane pismo zwiększy szanse na uzyskanie sumy adekwatnej do szkody. Ponieważ nie istnieją sztywne ramy miarkowania odszkodowania z tytułu szkody na osobie, warto wykorzystac bieżące orzecznictwo SN, które niejednokrotnie wypowiadało się w tego rodzaju kwestiach, a także wnioski wypływające z dokumentacji medycznej.
Link to comment
Share on other sites

To forum powstało chyba w tym celu, aby pomagać w uzyskaniu odszkodowania a nie tylko odsyłania do firm, które zabierają 15-20% + VAT. Jeżeli ktoś potrafi mi pomóc to proszę o odpowiedź jak można sprecyzować żądania (np. gdzie można znaleźć bieżące orzecznictwo SN).
Link to comment
Share on other sites

Pomocne są bezpłatne serwisy prawa on-line. Dobrze wyposażone biblioteki akademickie lub miejskie powinny także dysponowac programem Lex, który zawiera aktualne przepisy i orzecznictwo. Wykorzystanie tez z orzecznictwa tylko wzmocni argumentację i zwiększy szanse na wyższe odszkodowanie. Trzeba uważac! Ubezpieczyciele wypłacając odszkodowanie, potrafią odwoływac się do wygodnych dla nich orzeczeń z tzw. minionej epoki, które ograniczają wysokośc miarkowanych kwot. Na szczęście w ostatnich latach SN odchodzi od tej tradycji.
Link to comment
Share on other sites

Wiem, że każdy przypadek jest inny, ale jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji i wie jak mniej więcej wypłacane są zadośćuczynienia za ból i cierpienie to proszę o pomoc.
Link to comment
Share on other sites

Czy wysokość zadośćuczynienia jest jakąś tajemnicą czy poprostu ludzie z firm zajmujących się odszkodowaniami boją się że stracą klientów
Link to comment
Share on other sites

Nie istnieją sztywne ramy określające wysokośc zadoścuczynienia. Każda sprawa, w której pojawia się problem szkody na osobie, jest sprawą indywidualną. Ubezpieczyciel powinien więc brac pod uwagę ustalenia komisji lekarskiej, jak również stan poszkodowanego po wypadku, co obejmuje nie tylko uszczerbek czysto fizyczny, ale także takie czynniki jak np.: wiek, zmiana dotychczasowego stylu życia (chociażby koniecznośc rezygnacji z uprawiania sportu), poczucie dyskomfortu itd. Ponadto ubezpieczyciel powinien kierowac się tezami orzecznictwa SN, którego dorobek w zakresie interesującej nas materii jest obszerny. Dopiero po przeprowadzeniu takiej analizy możliwe jest ustalenie sumy pieniężnej. Mówiąc kolokwialnie, nie odkrywa Ameryki ten, kto stwierdza, iż założenia prawno-teoretyczne to jedno, a praktyka to drugie, tak więc tylko w przypadku poważniejszych obrażeń można liczyc na wyższe kwoty, chociaż i tutaj nie ma reguły.
Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
bortek wrote:
Witam!

Podczas zakupów w markecie budowlanym wraz z pracownikiem marketu wyciągałem paczkę profili stalowych do zabudowy g-k w celu położenia jej na wózku sklepowym. W trakcie tej czynności pracownik marketu popchnął tak paczkę, iż ta dopchnęła moją rękę do innych artykułów a jeden z profili rozciął moją dłoń i palec wskazujący lewej ręki. Doszło do obfitego krwawienia, które zostało prowizorycznie zaopatrzone w sklepie. Zaraz po tym udałem się do położonej obok poradni chirurgicznej. Tam chirurg stwierdził uszkodzenie ścięgna prostownika które zostało zszyte, a także założył kilka szwów na palcu oraz dłoni.
Czy w tej sytuacji należy mi się jakieś odszkodowanie i jak ewentualnie powinienem go dochodzić?
Dodam jeszcze, że w czasie gdy byłem u chirurga mój ojciec (był razem ze mną w markecie) spisał protokół wypadku, który nie zawiera jednak opisu całego zdarzenia, a jedynie informację że coś takiego miało miejsce i że udzielono mi pomocy (opatrunek).

Pozdrawiam

Maciej
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...