sebekxxxx Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Wiam!! niewiem co mam robić, nie mam już sił na te sprawy.W 2002r doszło do wypadku samochodowego w którym zginoł mój ojciec.Opiszę to w skrócie, 2 chłopaków ścigało sie swoimi samochodami na ulicy w mieście, ojciec stał swoim samochodem prawidłowo zaparkowanym na poboczu.W wyniku wyprzedzania uderzył ten jeden w samochód mojego ojca, zakończyło sie dla taty to smiercio.przez pare lat ciągneły się sprawy karne, jeden z nich został uniewiniony a drugi został ukarny siedzi w wiezieniu.Teraz bym chciał zacząc proces o odszkodowanie dla mnie mamy i siostry.Ja z siostro jesteśmy studentami.Niewiem co mam dalej robić?Wynająć adwokata?jek to bedzie przebiegać?Chciał bym 300tyś zł dla naszej rodziny.Ile będzie mnie kosztował cały ten proces w sądzie? Wogóle jest taka możliwosc i sens o takie odszkodowanie walczyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mitra Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Sens jest walczyć o odszkodowanie z OC sprawcy jeżeli sąd zasądzi odszkodowanie od sprawcy bezpośrednio to zakład ubezpieczeń przy wypłacie świadczenia z OC i tak pomniejszy je o tą kwotę, niezależnie od tego czy sprawca zapłaci zasądzoną sumę. Na początku jest to robione ugodowo, na zasadzie pism do zakładu ubezpieczeń i już na tym etapie można uzyskać większość odszkodowania. Przynajmniej tak to działa w frimach zajmujących się pomocą w uzyskaniu odszkodowania. Nie wiem czy wywalczysz 300 tys, bo wysokość odszkodowania zależy od wielu czynników, np od tego ile tata miał lat, ile zarabiał i jak bardzo byliście uzależnieni od niego finansowo, po przedstawieniu dokumentów, będzie można mniej więcej wycenić tą sprawe i określić o jaką kwotę można rościć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebekxxxx Posted March 27, 2009 Author Share Posted March 27, 2009 Ojciec miał 42 lata gdy zginoł, był jedynym żywicielem rodziny,mama nie pracowała, ojciec był na emeryturze (funkcjonariusz Straży Pożarnej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mitra Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Czyli wychodzi na to, że sporo można uzyskać, co prawda pracuje w firmie która zajmuje sie uzyskiwaniem takich odszkodowań ale prawnikiem nie jestem więc ciężko jest mi powiedzieć ile dokładnie można dostać, to może stwierdzić dopiero prawnik, ale niewątpliwie będzie to niezła sumka. Myśle że te 300tys na wszystkie osoby w Waszej rodzinie to nie jest wygórowana kwota, aczkolwiek jeszcze raz powiem, że znawcą w tym temacie nie jestem;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cofeGirl Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 a czy termin rozczeń z oc sprawcy to nie jest przypadkiem 3 lata od dnia zdarzenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MecenasKR Posted April 10, 2009 Share Posted April 10, 2009 Termin przedawnienia roszczeń z wypadku to 10 lat.Masz szanse na odszkodowanie w granicach 50-100 tys na każdego uprawnionego.Najlepiej przez sąd.Ugodowo mozesz uzyskac polowe tego.Pozdrawiam.MecenasKR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OdszkodowaniaWielkopolska Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Możę pan ubiegać się również o zadośćuczynienie za straty moralne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted July 10, 2011 Share Posted July 10, 2011 MecenasKR wrote:Termin przedawnienia roszczeń z wypadku to 10 lat.Masz szanse na odszkodowanie w granicach 50-100 tys na każdego uprawnionego.Najlepiej przez sąd.Ugodowo mozesz uzyskac polowe tego.Pozdrawiam.MecenasKR1) Niestety ale wypowiedź jest błędna. Jeżeli doszło do przestępstwa- a tak wynika z opisu- to termin przedawnienia wynosi 20 lat niezależnie od tego kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Wynika to z brzmienia art. 442[1] § 2 k.c., który mówi, że jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jest to sztywny okres przedawnienia tego typu roszeń wynikłych z przestępstwa (występku, zbrodni), gdzie ustawodawca nie rozróżnia sytuacji, terminu w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i sprawcy zobowiązanym do jej naprawienia. Jednak 20 letni okres przedawnienia zaistniał dopiero w wyniku ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. 2007 nr 80 poz. 538), gdzie uchylono art. 442 k.c., a dodano art. 442[1] k.c.. Przed zmianą ustawy Kodeks cywilny okres ów wynosił 10 lat. Samą treść ustawy wydano w dn. 16 lutego 2007 r., ustawę ogłoszono w dn. 9-05-2007r., ustawa weszła w życie i obowiązywała od dn. 10-08-2007 r.. Koreluje to z art. 3 ustawy z ustawą z dn. 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. 2007 nr 80 poz. 538), gdzie jest zapis, że ustawa wchodzi w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia. Skoro ustawę ogłoszono w dn. 9-05-2007r. to zaczęła obowiązywać od dn. 10-08-2007 r., gdyż termin trzech miesięcy upłynął dokładnie z upływem dn. 9-08-2007r.. Wobec tego z obliczenia wynika, że można dochodzić roszczeń za szkody osobowe wynikłe z przestępstwa (występku lub zbrodni) popełnionego od dn. 10 sierpnia 1997 r.. Brzmienie art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. 2007 nr 80 poz. 538), mówi wprost, że do roszczeń o których mowa w art. 1 ustawy powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowym jeszcze w tym dniu nieprzedawnionych stosuje się przepisy art. 442[1] k.c. czyli przepisy mówiące o 20 letnim okresie przedawnienia;2) Co do wysokości odszkodowania to trudno szacować nie znając szczegółowo sytuacji życiowej, materialnej. Co ważniejsze należy się również zadośćuczynienie które zależne będzie od relacji zmarłego z uprawnionymi, udokomentowania krzywd powstałych w związku ze śmiercią osoby najbliższej, stopnia pokrewieństwa uprawnionego ze zmarłym;3) Co do sądu to wpierw trzeba wystąpić z roszczeniem do T.U.- prawidłowo je oszacować, a następnie oceniać czy wypłacone roszczenie jest prawidłowe. Co ważne zasadne będzie nie tylko roszczenie o odszkodowanie, zadośćuczynienie jak i o rentę alimentacyją dla osób dla ktorych zmarły obligatoryjnie (dzieci małoletnie i uczące się) i fakultatywnie (na wyłącznym utrzymaniu zmarłego) dostarczał środków do życia. Należy się również zwrot kosztów pogrzebu (pochówku, stypy, nagrobku) bez względu na świadczenie wypłacone z tego tytułu przez ZUS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.