twiggy Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Witam serdecznie!Swoją historię opisałam we wcześniejszym wątku (kobieta ubezpieczona w Benefi była sprawcą kolizji z moim udziałem). Dziś odwiedził mnie rzeczoznawca tego ubezpieczyciela i bardzo zaniepokoił mnie przebieg oględzin. Po pierwsze, rzeczoznawca nie chciał mi pokazać swojej notatki i tego, jakie szkody wpisuje (stwierdził, że nie ma takiego obowiązku, a notatkę otrzymam za kilka dni drogą mailową, lub pocztową). Nie mam pojęcia, czy uwzględnił wszystkie zniszczenia samochodu Druga kwestia to sprawa likwidacji szkody. Rzeczoznawca nakazał mi od razu zadeklarowanie się co do sposobu likwidacji szkody (na faktury lub gotówkowo), w sytuacji, kiedy nie znam żadnej (nawet zbliżonej) wyceny szkody jaką dopiero MA ZROBIĆ firma ubezpieczeniowa! Odmówiłam kategorycznie deklaracji (również ze względu na brak wglądu w notatkę rzeczoznawcy) i napisałam w oświadczeniu, iż wstrzymuję się z decyzją do czasu uzyskania kalkulacji i wyceny naprawy szkody przez Benefię. Czy rzeczoznawca ma prawo odmówić mi wglądu w notatkę? I czy ma prawo wymagać deklaracji sposobu likwidacji szkody, jeśli ja jako osoba poszkodowana, nie mam pojęcia ile pieniędzy może przyznać mi ubezpieczyciel gotówkowo, a ile na faktury? Dziękuję za odpowiedzi i serdecznie Was pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brygidab30 Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Mogę się mylić, ale powinien ci pokazać sporządzone w miejscu oględzin pojazdu dokumenty. Sama miałam niedawno stłuczkę i w dniu wizyty rzeczoznawcy musiałam zadeklarować sposób likwidacji szkody ale w każdej chwili można zmienić sposób. Kiedy rzeczoznawca ogląda uszkodzenia pojazdu i sporządza notatkę ty musisz się podpisać w tych jego dokumentach. Ja po przeczytaniu jego notatki nie zgodziłam się z tym co zaznaczył i po wymianie zdań naniósł poprawki i ujął więcej uszkodzeń. Co do kwoty to on nie powie ci od razu na ile wycenia. Wycenę robi się komputerowo i potem przychodzi do ciebie kosztorys. I wtedy możesz nie zgodzić się na proponowaną kwotę i wybrać opcję warsztatową. Czyli jedziesz, naprawiasz a oni wypłacają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruz Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Rzeczoznawca robi opinię, przy oględzinach "na brudno", stąd wielu nie udostępnia "wypocin" na miejscu - działanie jak najbardziej normalne. Najczęściej na następny dzień (jest taki protokół gotowy) Co do żądania deklaracji - nie jest to sztywna decyzja - chodziło pewnie o to, że część osób, chce od razu wycenę, część od razu jedzie do ASO (robienie wtedy wyceny jest bez sensu (kosztorys robi warsztat naprawczy). Tak więc spokojnie zadzwoń do TU i powiedz, że chcesz wyliczenia z ich strony - a potem podejmiesz decyzję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twiggy Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Dziękuję Wam serdecznie za odpowiedzi :* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się