aguleczka Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Witam 27 Marca 2009 roku podczas upadku złamałam fatalnie nogę złamana strzałka i piszczel , złamanie otwarte wieloodłamaniowe tego samego dnia w nocy zostałam zoperowana załozono mi gwożdzie śródszpikowe ale nawet nie mam pojecia ile śrub i jak to teraz tam wygląda od wypadku minoł 3 tydzień dopiero albo juz z każdym tygodniem czuje się coraz lepiej wychodząc po 4 dobach ze szpitala nie byłam wstanie wstać z łózka bardzo bolał mnie każdy szew cisnienie krwi bardzo odczówalne przy spuszczaniu nogi ,tydzien pobytu w domku wypada mi poduszka w nocy i wyprostowuje mi się kolanko od tego momentu coś odblokowało mi kolano i mogę zginac kolejny tydzień udaje się podnieśc nogę do góry nadal utrzymuje sie opuchlizna kostki z uczuciem jakbym miała tam cos wstawione , czuje jak napinają mi sie ściegna masuje stopę ale niewiele to chyba daje mam problem z przyciaganiem stopy do siebie kiedy staje i opieram stope na ziemi ustawia się pod katem kat prosty nie wchodzi w gre jak narazie ,nie mam pojęcia jak długo nie wolno mi jeszcze będzie stawac na tej nodze ?, tak bardzo chciała bym dojśc już do siebie ,mam kontrole dopiero 25 maja i wtedy poraz pierwszy zobaczę na rtg jak wygląda teraz moja noga co tam mam włozone i jak oni to wszystko widzą az strach sie bać ,ksiązkowo jest to 3 mc bez obciążania a potem powoli obciązanie rechabilitacja itd.... chodze o kulach nie jest to wygodna sprawa i bardzo męcząca ale chyba wszyscy z was to przechodzą więc wiedzą jakie bariery to za soba stawaia albo przed soba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blondi2021 Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Nie chce cie martwić ale przed Tobą jeszcze długa droga to zdrowia. Niektórzy po pół roku zapominają o wszystkim inni (tak jak ja) rok po wypadku nie mają pełnego zrostu I tak robisz duze postępy, ja leżałam w szpitalu 2 tygodnie w czym tydzień w ogóle nie wstawałam. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguleczka Posted April 19, 2009 Author Share Posted April 19, 2009 ja po 4 dobach zostałam wypisana te 4 doby lezałam non stop ale jak juz wróciłam do domu to byłam zmuszona wstawac do wc i tak powoli powoli teraz czuje się świetnie i dlatego mam takją cichą nadzieje że szybko wrócę do zdrowia a co ty miałas połamane ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blondi2021 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Miałam wieloodłamowe złamanie kości poduudzia, oczywiście noga składana operacyjnie za pomocą gwoździa śródszpikowego i 4 śrubek. Teraz jestem już po usunięciu 2 i czekam na dalszy zrost Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguleczka Posted April 20, 2009 Author Share Posted April 20, 2009 no to te same gwożdzie co ja tylko ja nie wiem ile ich mam wkłądali mi je przez kolano tu mam 9 szwów pionowo na dole kość przecieła mi skóre więc tam nieładnie jest zszyte i też 9 szwów a czy taka rana była czy tez cos tam wkłądali nie wiem a po bokach mam w górze 2 szwy i na dole dwa razy po 2 szwy i jeden szew był po drugiej stronie łydki i tam miałam też drena po operacji , a powiedz i po jakim czasie pozwolili Ci stawac na nogę ? to mnie bardzo interesuje ile mnie jeszcze czeka z chodzeniem z noga uniesioną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blondi2021 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Wydaje mi się że masz to samo co ja. Gwoździa tez mam włożonego przez kolano i szew na środku kolana zały czas boli i nie mogę klęknąć na to kolano. Jeśli masz 2 szwy z boku na dole i u góry to tam pewnie są te śrubki po 2, tak samo jak ja miałam. Cztery miesiące po operacji mogłam obciążać noge w granicach 5 kg chyba, w 5 miesiącu chodziłam o 2 kulach obciążając już wiecej i zaczęłam jeżdzić samochodem, po 6 miesiącach zaczęłam powoli chodzić z jedną kulą, później powoli po domu bez kul a poza z kulą. Chyba 10 miesięcy od operacji zaczęłam chodzić w ogóle bez kul ale po usunięciu 2 śrubek na dole kula znowu powróciła. Oczywiście po domu chodze bez bo ciężko jest się znowu przestawic ale w dalsze trasy przyjaciółke zabieram ze sobąOpisałam tylko mój przypadek ale to wszystko zależy od tego jak będzie postępował zrost. Bądź dobrej myśli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguleczka Posted April 20, 2009 Author Share Posted April 20, 2009 Jestem dobrej myśli mam nadzieje że umnie szybciej to będzie bo to cieńsze kosteczki niz twoje ale dlaczego po wyjęciu śrub wróciłaś do kuli ? ze strachu że coś pęknie czy nie dałaś rady chodzić bo bolało ? a powiedz mi jeszcze jak wyciagali Ci gwożdzie to cieli w tych samych miejscach?? poradzono mi by nie uginać nogi w kolanie jak chodzę a wyprostowaną ja nosić przed sobą poniewarz potem robią sie przykurcze więc pilnuje się by ją prostować . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blondi2021 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Jak cieńsze chyba tak samo kość strzałkowa i piszczelowa ale oczywiście życze szybszego powrotu do zdrowia Powrócił do kuli tak jak zalecał lekarz, nie mam pełnego zrostu a usunęli tylko śruby obwodowe aby go przyspieszyć. Po tych śrubkach zostały dziurki w kości i dlatego kula i oczywiscie noga też trochę boli. Przy usuwaniu nacinają w tym samym miejscu, nie ma nowych nacięć i ilość blizn sie nie zmienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguleczka Posted April 20, 2009 Author Share Posted April 20, 2009 uff to tyle dobrze że już więcej nogi mi nie zeszpecą niż zeszpecili zazdroszczę Ci że juz masz to za sobą a powiedz mi jeszcze czy chodzisz normalnie czy kulejesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blondi2021 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 Kochana nie mam jeszcze wszystkiego za sobą. narazie usuniete mam tylko 2 śrubki, a jeszcze czeka mnie usuwanie kolejnych 2 i gwoździa. Narazie trochę kuleje ale myśle że z czasem wszystko wróci do normy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguleczka Posted April 21, 2009 Author Share Posted April 21, 2009 kurcze no tak to wsumie 3 operacje nieżle ,cholera że tak długo to wszystko trwa a złamac to złamała się w ciagu sekundy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguleczka Posted May 11, 2009 Author Share Posted May 11, 2009 27 minie mi drugi miesiąć od złamania powiem tak dużo lepiej , noga nie boli czasem ugniata , poruszam nią na wszystkie strony mogę leżec na bokach jak chcę nie robi mi to żadnych problemów chodzę nadal o kulach ale chodzę już z obciążeniem 15 kg tak pi razy oko jeszcze nie wyprułam nigdzie sama bo się boję na grząskim terenie kiedyś kula mi się umskneła i wystrasxzyłam sie bo stanełam chora nogą solidnie ale niee było widac nic więc chyba nic nie uszkodziłam , po schodach wychodze na kolanach wiążę sobie na chorą nogę rękawice bokserskie by było mi miekko i zasówam bo co mam robić o kulach sama nie zejdę więc wolę nie ryzykować na początku czerwca idę do kontroli mam nadzieję że wszystko w porządku i pozwolą mi bardziej nogę obciążąć w lipcu wyb ieram się nad morze nie wiem w jakim stanie jeszcze będę obym mogła jakoś już bez kul chodzić bo inaczej to cienko widzę chodzenie po plaży Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.