gunnar Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Witam!Tato mial stluczke juz jakis czas temu z nie swojej winy. Przyjechala Policja, sprawca przyjal mandat karny. Zglosilismy szkode Compensie, ta po tygodniu przyslala nam rzeczoznawce. Rzeczoznawca wycenil naszego Forda Mondeo mk1 '96 na 6200zl i orzekl szkode calkowita. Compensa chce nam wyplacic 4100zl i wycenila wrak na 2100zl ktory mamy se wziac i zrobic z nim co chcemy. Jednak patrzac na oferty na allegro nikt przy zdrowych zmyslach nie kupi Mondziaka w takim stanie za 2000zl, obawiam sie, ze wyciagniecie z niego 1500zl bedzie graniczylo z cudem. Teraz moje watpliwosci.1)Rzeczoznawca nie uwzglednil zadnego wyposazenia dodatkowego (2xairbag, klimatyzacja, halogeny, ABS, autoalarm, itd.), dodatkowo nie uwzglednil faktu, ze w wyniku zderzenia zlamaly sie oba przednie fotele. Po telefonie do niego w nasze sprawie rzekl, ze moze przyjechac ponownie, ale fotele obniza wartosc wraku, a dodatkowe wyposazenie podniesie wartosc zarowno pojazdu jak i wraku, wiec wyjdzie na to samo lub nawet stracimy. Czy to prawda?2)LPG, 3 lata temu zalozylismy do Forda sekwencyjna instalacje gazowa, ktorej koszt wtedy wyniosl prawie 3600zl (mamy fakture), do tego porobilismy sobie ostatnio sporo rzeczy w aucie, zeby przygotowac do sezonu wycieczkowo-wakacyjnego. Przeglad byl zrobiony 2 dni przed kolizja, czy to tez nie powinno wplynac w jakis sposob na wartosc auta? Uwazamy, ze odszkodaowanie w kwocie 4100 i wrak o rzekomej wartosci 2100 w zaden sposob nie pokryje naszych strat i za takie pieniazki nie da sie przywrocic stanu sprzed kolizji, czyli w tym wypadku, nie da rady kupic auta z podobnym wyposazeniem, podobnym wieku i stanie technicznym. Teraz juz moje pytania: 1)Czy mozemy zmusic TU do zabrania sobie wraku w cenie 2100zl lub nieco nizszej?2)Jak mozemy sie odwolywac? o jakie dokumenty prosic i w ogole jak z nimi rozmawaiac, zeby cos wskorac? Jak skutecznie wywalczyc odszkodownie, a nie jalmuzne? Z gory dziekuje za jakies podpowiedzi i wskazowki.Serdecznie pozdrawiamJacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo_1st Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 1. fotele obniżą wartość wraku więc z korzyścią dla was, dobrze powiedział. Co do wyceny wartości to racja, podniesie wartość ogólną, a czy kwotę wypłaty to już niekoniecznie, przy dużej wartości wyposażenia dodatkowego może nieznacznie2. lpg - podniesie wartość auta, ale nie o wartość instalacji z dnia montażu tylko pomniejszoną o jej amortyzację za czas eksploatacji. Trzyletnia to kilka stówek.3. NIe możesz zmusić ubezpieczalni do przejęcia wraku, ale możesz wystąpić z odwołaniem od wartości pozostałości. Napisz, że najwyższa oferta jaką udało Ci się znaleźć to 500zł i niech wskazą Ci lepszego kupca albo dopłaca różnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gunnar Opublikowano 15 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Dzieki Pablo_1st Zgodnie z Twoja rada probowalem sie dzis skontaktowac z osoba prowadzaca moja sprawe z ramienia Compensy, jednak kontakt telefoniczny byl niemozliwy. Napisalem, wiec maila ktory niestety pozostal bez odpowiedzi. Stala sie natomiast rzecz dziwna. Dzis na koncie pojawilo sie wspomniane 4100zl. Co dalej? Nic nie dostalismy na pismie od nich, nawet ekspertyza jest tylko na mailu. Czy fakt, ze mi juz wyplacili kase uniemozliwia mi jakies dalsze roszczenia? Czy moge dalej walczyc o zmiane tej kwoty za wrak? Nie oddali nam takze za lawete, a kwote niemala bo ponad 900zl. Troche mnie zaczyna wnerwiac ta Compensa :[ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo_1st Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 to kwota bezsporna i nie zamyka ci drogi. wypłącili ja zeby być w zgodzie z przepisami, czyli aby zdążyć zamknąć szkodę w ciągu 30 dni., niestety w obecnych czasach likwidacja szkód przypomina tasmę produkcyją w fabryce tajwanskich telewizorów. obieg dokumentów jest tragiczny, często zdarza się, że trafiają do niewlasciwej szkody, a jak faktura nie była opisana jakiej szkody dotyczy to i "w próżni" potrafi wisieć. i nie dotyczy to tylko compensy ale wszystkich, wszyscy pracują juz w systemie direct, bardziej lub mniej scentralizowanym. likwidator który ma kilka setek szkod na stanie nie jest w stanie odpowiadać na wszystkie maile (choć oczywiście powinien), więc muisz być upierdliwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ers Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 Ja nie zrezygnowałbym ze zgłoszenia dodatkowego wyposażenia i domagania się uznania wyższej wartości rynkowej pojazdu sprzed szkody. Jeżeli dojdzie do faktycznej sprzedaży pozostałości, najlepiej w porozumieniu albo za wiedzą ubezpieczyciela, będzie to bardziej wiarygodne niż teoretyczne wyliczenia wartości pozostałości i będziesz mógł domagać się dopłaty do kwoty uzyskanej ze sprzedaży wraku do pełnej wartości rynkowej pojazdu (tej z wyposażeniem dodatkowym). Jeżeli zamierzasz pozostać przy rozliczeniach pozostałości wykonanych przez ubezpieczyciela, może to rzeczywiście nie mieć większego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwulek Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Poproś niech zabiorą wrak lub niech ci wskażą kupca, lub powiedz żę odwozisz wrak na szrot a oni ci muszą zwrócić kasę.Ja tak zrobiłem i poszło gładko. Obniżyli cenę wraku i z 4000 zł zrobiło się 1000 i wskazali mi dwie firmy. Ja znalazłem trzecią i sprzedałem za 1000.W sumie wyszedłem na swoje bez kombinowania.Trzeba tylko Vat-u pilnować bo nie chcieli zapłacić, niby że nie zauważyli, ale jak sie upomniałem to poszło gładko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gunnar Opublikowano 20 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Hej.Dzieki za rady. Udalo mi sie w koncu tam dodzwonic w poniedzialek i zrobilem tak jak napisaliscie. Pani zaproponowala, ze oni sami wystawia wrak na aukcje i znajda kupca. Jak nie znajda za wymagane 2100zl to reszte mi doplaca.Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam Jak sie wszystko juz zakonczy to napisze jak poszlo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.