psilop Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Sprawa jest dosyć nietypowa. Na początku roku miałem wypadek samochodowy, tzn mój znajomy kierując moim autem (ja siedziałem z przodu jako pasażer) stracił panowanie na śliskiej jezdni i po dwóch obrotach po 360 st. uderzył bokiem (konkretnie moimi drzwiami) w latarnię. Jemu nic się nie stało, jedna z pasażerek siedzących z tyłu miała złamaną kość strzałkową, druga wstrząś mózgu. Ja wyszedłem z tego najgorzej, bo miałem złamaną miednicę w czterech miejscach z przemieszczeniem (przez 3 miesiące leżałem w łóżku ze stabilizatorem miednicy), kompresyjne złamanie dwóch kręgów lędźwiowych, złamanie obojczyka, pęknięcie wątroby, stłuczenie nerki, krwiaki w otrzewnej i pęchcerzu moczowym. leżałem 6 dni na IT, potem 3 tyg na ortopedi. Początkowo wszystko było ok, kolega zobowiązał się do pokrycia kosztów leczenia, rehabilitacji i rozbitego auta, jednak po 4 miesiącach zmienił zdanie. Jak mogę uzyskac jakieś pieniądze? Dodam tylko że znajomy nie miał prawa jazdy (o czym nie wiedziałem), dostał wyrok 6 mies w zawieszeniu na 3 lata za ciężkie uszkodzenie ciała. Aktualnie on nigdzie nie pracuje, nie ma żadnych dochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 no poczekaj, na pewno pasazerka, ale wydaje mi sie, ze Ty tez mozesz zglosic szkode z polisy OC auta twojego. Nie zglaszaliscie nc wczesniej???? NA pewno kolezanka moze spokojnie zglaszac. Wydaje mi sie, ze pomimo iz auto bylo twoje, ale nie Ty kierowales, to tez chyba mozesz dochodzic odszkodowania (ale tu szczerze mowiac nie jestem pewny - moze ktos madrzejszy sie wypowie). W kazdym razie jesli bedziesz mogl otrzymac odszkodowanie z polisy OC auta, to zaden problem. Ubezpieczalnia wyplaci Wam odszkodowanie a sama bedziesie uzerac z kolega i od niego zbierac kase - skoro nie posiadal prawa jazdy, to wystąpią z roszceniem regresowym. Jak nie bedzie wspolpracowal tro komornik i tyle:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pessos855 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Ubezpieczenie OC samochodu Twojego nie chroni Ciebie i z niego NIC nie dostaniesz, lecz zazwyczaj razem z OC jest za grosze sprzedawany pakiet NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków) i on chroni kierowce i pasażerów. Lecz przeczytaj regulamin jaki panuje w ubezpieczeniu nnw które posiadasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psilop Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 No nie chroni, tym bardziej, że podobno jeśli kierujący nie miał prawa jazdy, to OC nie działa. Kilka dni temu był ponownie przesłuchiwany pod kątem sprawy w sądzie grodzkim. Konkretnie to chodzi o to że latarnia się złamała i będzie musiał z własnej kieszeni zapłacic za jej wymianę. Ciekawy jestem jaki to koszt w Warszawie? Czy w obecnej sytuacji pozostaje mi tylko wytoczenie mu sprawy cywilnej?Nie miałem NNW niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkodnik Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 To prawda, że z własnego OC nie będziesz mógł naprawić swojego pojazdu, ponieważ zakład ubezpieczeń nie odpowiada za szkody polegające na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie mienia, wyrządzone przez kierującego posiadaczowi pojazdu mechanicznego (art 38 ustawy o ubezp. obowiązkowych). Tutaj jeżeli nie była auto-casco pozostaje własna kasa i ew. dochodzenie od sprawcy.Natomiast szkodę osobową możesz zgłosić ze swojego OC jak najbardziej! Podobnie jak wszyscy poszkodowani pasażerowie pojazdu.Nie jest prawdą, że jak kierujący nie miał prawa jazdy to OC "nie działa". W tym przypadku zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie i następnie dochodzi wypłaconej kwoty od sprawcy zdarzenia. Prawda jest taka, że kolega będzie miał do zwrócenia niemałe pieniądze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psilop Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Auto już dawno zostało zezłomowane, bo po zawinięciu się jak banan na słupie i po odcięciu dachu przez strażaków nic już nie dało się z nim zrobic. jak w takim razie mam zacząć całą procedurę odszkodowawczą? A kkolega jest sam sobie winien, gdyby jechał normalnie, to do wypadku by nie doszło, a ja już do końca życia będę odczuwał skutki wypadku, poza tym widok reanimowanej kilkukrotnie kobiety, która leżała obok mnie na OIOM-ie do końca życia będę pamiętał, a tego nikt mi nie wynagrodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkodnik Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Zgłoś roszczenia do zakładu ubezpieczeń przedstawiając posiadaną dokumentację lekarską dotyczącą leczenia związanego z wypadkiem.A tak naprawdę nie wiedziałeś, że nie ma prawa jazdy...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psilop Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 naprawdę, zresztą byłem w tej spawie przesłuchiwany przez policję. Znajomy jeździł różnymi autami i nigdy bym sie nie spodziewał że bez prawka jeździł. Dopiero po wszystkim przyznał sie że ma w domu kilka mandatów po 500zł za jazde bez prawka. A jak to jest z wyliczeniem kwoty, jeśli moje leczenie kontrolowane przez szpital kończy się 7 lipca ostatnią kontrolą, a potem rehabilitacja, która będzie długa i napewno kosztowna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkodnik Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 W tej chwili możesz wystąpić o zadośćuczynienie za ból i cierpienia oraz o pokrycie kosztów tymczasowego leczenia. Po zakończeniu leczenia wnioskujesz o dalsze odszkodowanie.Co do kwoty się nie wypowiadam - poszukaj podobnych przypadków na forum lub skorzystaj z pomocy firmy dochodzącej odszkodowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psilop Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Sam poszukam, bo już w szpitalu w windzie zaczepił mnie pan z jednej z takich firm i zaproponował załatwienie sprawy za 20% podziękowałem kulturalnie i pojechałem (jeszcze wtedy na wózku inwalidzkim) na papierosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.