endriu21 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 witam 3 tygodnie temu zlamalem kosc strzalkowa blisko kostki , bylo to niegrozne zlamanie bez przemieszczenia , lekarz powiedzial ze moge ruszac stopa gora dol i kazal mi chodzic obciazajac zlamana noge polowa masy ciala (co mnie zadziwilo).procz zlamania mialem mocne skrecenie i poszla mi torebka stawowa, zacznijmy od tego ze w 1 dzien dostalem gips na 4-6 tygodni lecz po 1 dniu zostal zmieniony na buta pneumatycznego(4 tygodnie) poniewaz mailem taka mozliwosc i lekarz powiedzial ze bedzie to przy moim zlamaniu duzo lepsze rozwiazanie, okolo 4 dni po zlamaniu zaczalem chodzic na zabiegi laserem ok.30min dziennie przez 2 tygodnie,juz od pewnego czasu nie czuje bolu przy poruszaniu sie o kulach lecz jak probowalem dzis stanac na ta noge to nie dalem rady drzenie itd, za tydzien mam miec kontrole i prawdopodobnie po tych laserach bylby to koniec leczenia, jak to bedzie wygladac po zdjeciu tego buta? bede dalej musial chodzic o kulach? ponoc po laserach nie trzeba rehabilitacji? po jakim czasie od zakoczenia leczenia noga wroci do normalnosci , czy to normalne ze noga drzala mi i nie dalem rady na niej stanac? czy jest szansa ze za ten tydzien juz bede normalnie chodzil? opuchliza zeszla juz w duzym stopniu juz mam zarys kostki, jakiego odszkodowania moge sie spodziewac za zlamanie skrecenie i ta torebke stawowa z gory dziekuje za odpowiedz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Pytania do lekarzy, a nie do prawników. Forum to słaby diagnosta. Podejrzewam jednak, że kule mogą być jeszcze potrzebne. Również rehabilitacja co do zasady jest zawsze konieczna, również po laserach. Wszystko zależy jednak od konkretnego urazu i stanu narządu. Trudno powiedzieć co to znaczy normalność. Czasami potrzeba dobrych paru lat aby nie odczuwać dolegliwości oprócz oczywiście bólu na zmiany pogodowe. Proszę o to wszystko zapytać lekarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 bedzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Saint wrote: bedzie dobrze Zawsze jednak należy wszystko skonsultować z lekarzami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 to chyba normalne, widac ze sie leczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Saint wrote: to chyba normalne, widac ze sie leczy Słusznie- jednak chodziło mi o zadane pytania na forum. To pytania do lekarzy prowadzących, a nie do prawników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 do jakich prawników? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Saint wrote: do jakich prawników? Chodzi o to, że to forum odszkodowawcze, a nie medyczne wobec tego w większości wypowiadają się tutaj prawnicy w imieniu kancelarii np. Kancelaria Prawna AnLex, a nie lekarze. Oczywiście nie jest to forum zamknięte wobec czego mogą wypowiadać się też obok prawników inne osoby. Jednak takie pytanie powinno się co do zasady kierować jeśli już na fora, to na fora tematycznie z tym związne np. medyczne. Jeśli jednam chodzi i fora to jest ono słabym diagnostą i tutaj konieczny jest naoczny kontakt z lekarzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 ty jestes prawnikiem czy lekarzem?tan kancelaria Prawna AnLex to chyba poczatkujący prawnik, bo pobieznie przeglądając form mozna to wylapac, zreszta wczoraj jako szkodnik potwierdziłes moją wypwiedz i dodałes wyrok sn wskazując ze udzielił błednej informacji odnośnie likidacj szkody z ac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Kancelaria AnLex to pracownik/prawnik/radca prawny z firmy Aksedo, w której pracował. Z resztą dość aktywny użytkownik forum tylko pod różnymi nazwami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kancelaria Prawna Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Centrum Polska wrote:Kancelaria AnLex to pracownik/prawnik/radca prawny z firmy Aksedo, w której pracował. Z resztą dość aktywny użytkownik forum tylko pod różnymi nazwami..Kancelaria jako osoba prawna nie może być niczyim pracownikiem zgodnie z KP i tego proszę się trzymać. Poza tym historia zatrudnienia osób fizycznych i ich działalności chyba wykracza poza ramy tego forum i nie widzimy większego sensu we wdawanie się w dyskusję na ten temat.Na koniec, Kancelaria posiada jedno konto na forum, a jeśli kiedyś wypowiadały się osoby związane z Kancelarią to były to ich prywatne działania i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kancelaria Prawna Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Saint wrote:ty jestes prawnikiem czy lekarzem?tan kancelaria Prawna AnLex to chyba poczatkujący prawnikWniosek ocenny i nie warty poświęcania mu czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Saint wrote:ty jestes prawnikiem czy lekarzem?tan kancelaria Prawna AnLex to chyba poczatkujący prawnik, bo pobieznie przeglądając form mozna to wylapac, zreszta wczoraj jako szkodnik potwierdziłes moją wypwiedz i dodałes wyrok sn wskazując ze udzielił błednej informacji odnośnie likidacj szkody z ac1) Myślę, że wyraźnie i jasno napisałem, że nie jest to forum medyczne tylko odszkodowawcze;2) Proszę Pana występuję tutaj na forum wyłącznie pod pseudonimem "szkoda", a nie "szkodnik". Osoba pod pseudonimem "szkodnik" to całkowicie inna osoba. Wobec tego nie podważałem wczoraj wypowiedzi Kancelarii Prawnej AnLex przytaczając judykat S.N. w przedmiocie likwidacji szkody z polisy AC. Zgodnie z art. 8 regulaminu tegoż forum użytkownik może posiadać tylko jedno konto na forum, a inne dodatkowe mogą być tworzone tylko po akceptacji admninistracji forum. Natomiast konta dodatkowe nie zaakceptowane przez administrację mogą być usunięte bez ostrzeżenia i powiadomienia. Ponadto co do oceny wiedzy, umiejętności i doświadczenia Kancelarii Prawnej AnLex i zakwestionowanej wypowiedzi nie będę się odnosił, gdyż nie znam tego tematu. Na marginesie jednam pragnę podnieść, że nawet największe autorytety prawa z danej gałęźi prawa mają często odmienne poglądy co do wykładni danego przepisu. Tak samo czasami zdarza się z judykatami S.N., gdzie można odnaleźć całkowicie przeciwstawne poglądy. Co więcej to zgodnie z art. 87 ust. 1 Konstytucji R.P. źródłami powszechnie obowiązującego praw Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. Zgodnie z art. 390 k.p.c. w zw. z art. 1 k.p.c. jeżeli przy rozpoznawaniu apelacji powstanie zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, sąd może przedstawić to zagadnienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu, odraczając rozpoznanie sprawy. Sąd Najwyższy władny jest przejąć sprawę do rozpoznania albo przekazać zagadnienie do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi tego Sądu. Uchwała Sądu Najwyższego rozstrzygająca zagadnienie prawne wiąże w danej sprawie. Podobnie w sprawach karnych, gdzie zgodnie z art. 441 k.p.k. jeżeli przy rozpoznawaniu środka odwoławczego wyłoni się zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy, sąd odwoławczy może odroczyć rozpoznanie sprawy i przekazać zagadnienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu. Sąd Najwyższy może przekazać rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego powiększonemu składowi tego sądu. Uchwała Sądu Najwyższego jest w danej sprawie wiążąca. Prokurator, obrońcy i pełnomocnicy mają prawo wziąć udział w posiedzeniu. Sąd Najwyższy może przejąć sprawę do swego rozpoznania. Wobec tego orzeczenia S.N. są wiążące tylko w konkretnej sprawie. Oczywiście rzuca się czasami w oczy jeśli prawnik nie zna np. danej ustawy i pisze całkowite bzdury nie mające pokrycia w aktualnie obowiązujących aktach prawnych. Jeśli zaś nie zna to przed rozprawą w sądzie czy przed napisaniem pozwu czy odpowiedzi na pozew powinien się z nią zapoznać, gdyż inaczej się kompromituje. A z takimi prawnikami miałem niestety do czynienia w sądzie. Jednak wiadomo, że nie ma prawników wszechwiedzących i każdy spechalizuje się w wąskiej dziedzinie prawa, gdyż w kraju mamy ok. 3 tys. ustaw, w tym 200 ustaw jest corocznie nowelizowanych. Wobec tego nie jest możliwym przeczytać wszystkie akty prawne i zapoznawać się z nowelizacjami bez wyjątku. Jednak co innego jest nie znajomość przepisu, a co innego odmienny wykładnia danego przepisu. Wówczas wiem, że dany prawnik zna przepis, a ma jedynie inny pogląd na wykładnię i stosowanie w praktyce. Wówczas podpieramy się judykatami S.N. chociaż i one czasami są odmienne, jeden od drugiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Centrum Polska wrote:Kancelaria AnLex to pracownik/prawnik/radca prawny z firmy Aksedo, w której pracował. Z resztą dość aktywny użytkownik forum tylko pod różnymi nazwami..1) Można wiedzieć skąd Pan ma takie informacje? Jeśli ma Pan taką informację z pewnego, sprawdzonego źródła to w porządku. W innym wypadku tak postawione tezy, fakty mogą narażać ów podmiot prawny na utratę dobrego imienia i zaufania do wykonywanego zawodu. Klienci mogą po prostu nabrać podejrzeń co do zachowań owego podmiotu prawnego i stracić zaufanie do tej osoby prawnej myśląc dlaczego tak często zmienia swoją nazwę. Wobec tego stawianie takich faktów, tez jest nieuprawnione. Tym bardziej, że pisze Pan to w formie faktu, a nie w formie oceny. Pisząc w taki sposób postawił Pan fakt jako pewnik, że takie czynności mają miejsce, iż jest to ta sama osoba, a tylko pod różnymi nazwami, pseudonimami. Czym innym są oceny, które np. są kwestią gustu i nie można je zweryfikować przez dowód prawdy. Jednak nawet ujemne oceny nie można formułować w sposób tendencyjny, złośliwy. Po prostu nie wolno rozgłaszać zarzutów zasłyszanych czy też niedostatecznie sprawdzonych. S.N. w postanowieniu z dn. 1 lipca 2009 r. III KK 52/09 przedstawił tezę „(...)Przedstawienie ujemnej opinii w sposób złośliwy, tendencyjny, w niedopuszczalnej formie wykracza poza granice ochrony(...)”. Komentarz, opinia, a mówienia o faktach to bardzo duża różnica. W dodatku jeszcze trzeba rozróżniać sposób przedstawienia opinii (przedstawienie ujemnej opinii w sposób złośliwy, tendencyjny, w niedopuszczalnej formie wykracza poza granice ochrony). Dziennikarz ma znacznie większe pole do krytyki, a jednak zapadały prawomocne wyroki skazujące z art. 212 k.k., z art. 178 § 2 k.k. z 1969 r. (zob. Postanowienie S.N. z dn. 17 października 2001 r. IV KKN 165/97 „Dziennikarskie prawo do krytyki, wywodzące się z Konstytucji RP z 1997 r. i z art. 41 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24 ze zm.) nie jest nieograniczone i nie może być rozumiane jako prawo stawiania gołosłownych bądź niedostatecznie sprawdzonych zarzutów"; Postanowienie S.N. z dn. 22 czerwca 2004r. V KK 70/04 „Zniesławienie dokonane ze świadomością nieprawdziwości informacji i ocen o postępowaniu oraz właściwościach innej osoby (art. 212 § 1 i 2 k.k.) nigdy nie służy obronie społecznie uzasadnionego interesu (art. 213 § 2 k.k.). Zachowanie takie nie korzysta z ochrony udzielanej wolności wypowiedzi i prawu do krytyki przez art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ani art. 10 ust. 2 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności"; Postanowienie S.N. z dn. 10 grudnia 2003r. V KK 195/03 „Prawo do krytyki przysługujące dziennikarzowi, nie może przeradzać się w formułowanie inwektyw i pomówień pod adresem funkcjonariuszy państwa. Działalność każdego organu państwa może być oceniana przez dziennikarzy, a opinia publiczna ma prawo być informowana o ewentualnych nieprawidłowościach. Nie zwalnia to dziennikarza od tego, aby jego wypowiedzi miały charakter bezstronny szczególnie wtedy, gdy dotyczą faktów. Działalność organów wymiaru sprawiedliwości, choć nie jest ona wyjęta spod publicznej kontroli, to musi być chroniona przed niszczącymi, bezpodstawnymi atakami dziennikarzy"). co do zarzutu podnoszonego lub rozgłaszanego publicznie to należy zauważyć, że w treści art. 213 § 2 k.k. statuującego kontratyp dozwolonej krytyki mowa jest nie o „interesie społecznym” lecz o „interesie społecznie uzasadnionym”. Społecznie uzasadnione działania można podejmować nawet w interesie jednostki, a nie tylko w interesie ogółu. W myśl art. 213 § 2 k.k. nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie uzasadnionego interesu; jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego. Obecna treść kontratypu pomówienia realizowanego poprzez podnoszenie lub rozgłaszanie zarzutu publicznie uległa znacznej zmianie legislacyjnej w stosunku do tej jaką formułował art. 179 § 2 pkt 1 i 2 k.k. z 1969r. „Przeświadczenie”, o którym mowa w art. 179 § 2 pkt 1 i 2 k.k. z 1969r., wyłączające bezprawność podnoszenia lub rozgłaszania publicznie nawet nieprawdziwego zarzutu, musiało wynikać z rozsądnie ocenionych i znanych sprawcy faktów, a nie tylko wynikać z mniej lub bardziej dowolnego przypuszczenia lub domysłu. W obecnym kodeksie karnym z 1997r. wyłączona została niekaralność podnoszenia czy rozgłaszania prawdziwego zarzutu publicznie, który nie służył obronie społecznie uzasadnionego interesu gdy sprawca działa w przeświadczeniu opartym na uzasadnionych podstawach, że takiego interesu broni jak również gdy sprawca podnosząc czy rozgłaszając nieprawdziwy zarzut publicznie, który nie służy obronie społecznie uzasadnionego interesu działa w przeświadczeniu opartym na uzasadnionych podstawach, że zarzut jest prawdziwy i że broni społecznie uzasadnionego interesu. Pomimo tych znacznych zmian niejednokrotnie takowe ustalenie, że podnoszący lub rozgłaszający prawdziwy zarzut publicznie, który nie służy obronie społecznie uzasadnionego interesu działa w przeświadczeniu opartym na uzasadnionych podstawach, że broni społecznie uzasadnionego interesu czy też ustalenie, że podnoszący lub rozgłaszający nieprawdziwy zarzut publicznie, który nie służy obronie społecznie uzasadnionego interesu działa w przeświadczeniu opartym na uzasadnionych podstawach, że zarzut jest prawdziwy i że broni społecznie uzasadnionego interesu lub społecznie uzasadnionego interesu będzie dekompletowało znamiona przestępstwa pomówienia gdyż przestępstwo pomówienie można popełnić wyłącznie umyślnie z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym. Przestępstwo pomówienia można popełnić tylko wówczas gdy podnosimy zarzut z pełną świadomością jego nieprawdziwości i chcemy pomówić czy też przewidujemy taką ewentualność. Pomawianie może również przybierać formę rozgłoszenia zarzutu, który został uprzednio rozgłoszony przez inną osobę. Wynika to między innymi z treści art. 213 § 2 k.k. z 1997 r., opisującego kontratyp przestępstwa pomówienia- oszczerstwo, gdzie używa się w opisie czynu zwrotu "podnosi lub rozgłasza". Wynika z tego, że przestępstwo zniesławienia można popełnić również poprzez zacytowanie wypowiedzi innej osoby przez co można poniżyć inną osobę w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Można mówić o wyłączeniu odpowiedzialności karnej za zacytowanie wypowiedzi innej osoby ale tylko wówczas gdy cytujący przytacza ją po to, aby zwalczyć zawarty w niej zarzut czy też poprzez rzeczywiste zdystansowanie się do tej wypowiedzi innej osoby- uchwała SN z 17 kwietnia 1997, I KZP 5/97, OSNKW 1997, z.5-6, poz. 44). Należy jednak pamiętać o tym, że nie wolno publicznie podnosić lub rozgłaszać nawet prawdziwego zarzutu dotyczącego życia prywatnego lub rodzinnego innej osoby gdyż wówczas czyn ten podlega penalizacji o ile zarzut nie ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego. Co ważne Kancelaria Prawna AnLex zdementowała Pana tezy stawianie jako fakt, że występowała pod różnymi nazwami na tymże forum. Z mojej strony powiem również, że takie zachowanie nie miałoby żadnego sensu aby zmieniać ciągle nazwy. pseudonimy na forum. Co więcej niedopuszczalne byłoby aby osoba fizyczna jak i osoba prawna bezkarnie wykorzystywała nazwę innego podmiotu w swojej działalności, gdyż byłby to czyn nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze zm.) czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności: wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa. Wobec tego niedopuszczalne byłoby aby jedna osoba występowała czy też wręcz podszywała się pod inne podmioty prawne. Oczywiście można byłoby przyjąć, że dana osoba pracuje czy też współpracuje nawet i równolegle u dwóch pracodawców i za zgodą administracji tegoż forum wypowiada się pod różnymi nazwami. Jednak Kanelaria Prawna AnLex jasno wypowiedziała się w tym względzie, że posiada tylkomjedno konto na forum i nigdy tutaj na forum nie wypowiadała się pod innymi pseudonimami, nazwami.Kancelaria Prawna AnLex wrote:Na koniec, Kancelaria posiada jedno konto na forum, a jeśli kiedyś wypowiadały się osoby związane z Kancelarią to były to ich prywatne działania i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Każdy popelnia błędy wystarczy je poprawiać i temat się konczy. Ponizej wklejam link do tematu, w którym 2 osoby uwazają ze pytający zostal wprowadzony w błąd przez Kncelarie prawną AnLex, także może inni będą mogli się wypowiedziec i poprzec argumentem rozstrzygającym sprawe, nikt nie jest niomylny i ja się chetnie dowiem jeśli jest inaczej niż przez wiele lat praktykowalem.http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8363Odnosze wrazenie ze Centrum Polska zrobiła skrót myślowy, bo chodziło jej o osobe a nie cała kancelarie także nie ma co się czepiac słowek i popadac w paranoje bo wiadomo o co chodzi. Wiadomo ze nie można zatrudnic całej kancelarii na podstawie umowy o prace (Kancelaria Prawna AnLex przywołala KP) wiec ewnie o takiej pracy mowimy. Ale jak czytam te wypowiedi to okazuje się, że tu mogą się tylko wypowiadac jedynie prawnicy w szczególnosci Kancelaria Prawna AnLex. Nie dość, że narzucane sa przez nią ograniczenia tematyczne, to jej wypowiedziom wtóruje Pan szkoda, która chyba jest kolejną osobą zatrudniona w tej Kancelarii, ciekawe kto się jeszcze wyłoni, bo na rzecz spólki mogą dzialac wiecej niż jedna osoba nawet nei łamiac regulminu forum. Jest to dosc oyginalna sytuacja jak na forum, chyba ze jest to forum tejze Kancelarii, to wtedy zrozumiałe jest ze wprowadza ograniczenia co do treści. Jeśli jest tak jak pisała Cnetrum Polska to tylko winszować osobie, która zdecydowala się na własną dzielalność i dziwi mnie, że jeśli ta osoba była kiedys zatrudniona w Ascedo to nie che o tym pisac tylko każe „się trzymac „ swojej wersji. To jest doskonały moment na napisanie dlaczego zrezygnowano z tamtej spolki i wyniesienie swojej co ulatwi wybór jakby ktos soe wahał . To ze Centrum Polska napisala, ze osoba wystepująca pod Kancelaria Prawna AnLex to jedna osoba to przeciez nie przestepstwo i nie ma się czego wstydzic, zadnych złośliwosci nei widze. Zreszta takie definitywne odciecie się od wypowiedzi pracowników to już pozostawiam tejze Kancelarii, zapewne doszlod do czegos wbrew woli pracodawcy, to jednak jest całkowicei zrozumiłe i sprawy wewnetrzne spolki nie powiny być rozstrzygane, choc jeśli są to fakty powszechnie znane (na tymforum dla uzytkownikow tego forum) to ich ujawnienia, albo przypomnienie, tez nie było by spreczne z prawem. Jeśli dochodzi na forum publiczym do złamania prawa wówczas można zwrocic się do administratora o usuniecie watpliwych wpisow i ewentalna prewencje, jadna k ja tu nie widze nic takego. Z chęcią poznam inne zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Saint wrote:Każdy popelnia błędy wystarczy je poprawiać i temat się konczy. Ponizej wklejam link do tematu, w którym 2 osoby uwazają ze pytający zostal wprowadzony w błąd przez Kncelarie prawną AnLex, także może inni będą mogli się wypowiedziec i poprzec argumentem rozstrzygającym sprawe, nikt nie jest niomylny i ja się chetnie dowiem jeśli jest inaczej niż przez wiele lat praktykowalem.http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8363Odnosze wrazenie ze Centrum Polska zrobiła skrót myślowy, bo chodziło jej o osobe a nie cała kancelarie także nie ma co się czepiac słowek i popadac w paranoje bo wiadomo o co chodzi. Wiadomo ze nie można zatrudnic całej kancelarii na podstawie umowy o prace (Kancelaria Prawna AnLex przywołala KP) wiec ewnie o takiej pracy mowimy. Ale jak czytam te wypowiedi to okazuje się, że tu mogą się tylko wypowiadac jedynie prawnicy w szczególnosci Kancelaria Prawna AnLex. Nie dość, że narzucane sa przez nią ograniczenia tematyczne, to jej wypowiedziom wtóruje Pan szkoda, która chyba jest kolejną osobą zatrudniona w tej Kancelarii, ciekawe kto się jeszcze wyłoni, bo na rzecz spólki mogą dzialac wiecej niż jedna osoba nawet nei łamiac regulminu forum. Jest to dosc oyginalna sytuacja jak na forum, chyba ze jest to forum tejze Kancelarii, to wtedy zrozumiałe jest ze wprowadza ograniczenia co do treści. Jeśli jest tak jak pisała Cnetrum Polska to tylko winszować osobie, która zdecydowala się na własną dzielalność i dziwi mnie, że jeśli ta osoba była kiedys zatrudniona w Ascedo to nie che o tym pisac tylko każe „się trzymac „ swojej wersji. To jest doskonały moment na napisanie dlaczego zrezygnowano z tamtej spolki i wyniesienie swojej co ulatwi wybór jakby ktos soe wahał . To ze Centrum Polska napisala, ze osoba wystepująca pod Kancelaria Prawna AnLex to jedna osoba to przeciez nie przestepstwo i nie ma się czego wstydzic, zadnych złośliwosci nei widze. Zreszta takie definitywne odciecie się od wypowiedzi pracowników to już pozostawiam tejze Kancelarii, zapewne doszlod do czegos wbrew woli pracodawcy, to jednak jest całkowicei zrozumiłe i sprawy wewnetrzne spolki nie powiny być rozstrzygane, choc jeśli są to fakty powszechnie znane (na tymforum dla uzytkownikow tego forum) to ich ujawnienia, albo przypomnienie, tez nie było by spreczne z prawem. Jeśli dochodzi na forum publiczym do złamania prawa wówczas można zwrocic się do administratora o usuniecie watpliwych wpisow i ewentalna prewencje, jadna k ja tu nie widze nic takego. Z chęcią poznam inne zdanie.Saint wrote:Każdy popelnia błędy wystarczy je poprawiać i temat się konczy. Ponizej wklejam link do tematu, w którym 2 osoby uwazają ze pytający zostal wprowadzony w błąd przez Kncelarie prawną AnLex, także może inni będą mogli się wypowiedziec i poprzec argumentem rozstrzygającym sprawe, nikt nie jest niomylny i ja się chetnie dowiem jeśli jest inaczej niż przez wiele lat praktykowalem.http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8363Słusznie- wpierw powinno się likwidować szkodę z polisy AC o ile taka była zawarta. Jednak trzeba wsiąść pod uwagę, że Kancelaria Prawna AnLex może mieć inne zdanie na ten temat, gdyż przepisy są tutaj nieostre, niejasne. Oczywiście skoro taka jest praktyka T.U., U.F.G. to trudno ją zmienić. Zresztą sam nie byłem przekonany w temacie: http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8206 gdyż U.F.G. nie bierze odpowiedzialności za wszelkie szkody majątkowe, gdzie nie ustalano tożsamości sprawcy a w poprzednim stanie prawnym w takim przypadku nie brał ogóle takiej odpowiedzialności. Zresztą brak OC czy nie ustalenie sprawcy jest rzadkim przypadkiem wobec tego można nie mieć wyrobionego poglądu na procedurę. Abstrahując od wszystkiego to nikt nie jest nieomylny i każdy popełnia mniejsze czy większe błędy.Saint wrote:Odnosze wrazenie ze Centrum Polska zrobiła skrót myślowy, bo chodziło jej o osobe a nie cała kancelarie także nie ma co się czepiac słowek i popadac w paranoje bo wiadomo o co chodzi. Wiadomo ze nie można zatrudnic całej kancelarii na podstawie umowy o prace (Kancelaria Prawna AnLex przywołala KP) wiec ewnie o takiej pracy mowimy. Ale jak czytam te wypowiedi to okazuje się, że tu mogą się tylko wypowiadac jedynie prawnicy w szczególnosci Kancelaria Prawna AnLex. Nie dość, że narzucane sa przez nią ograniczenia tematyczne, to jej wypowiedziom wtóruje Pan szkoda, która chyba jest kolejną osobą zatrudniona w tej Kancelarii, ciekawe kto się jeszcze wyłoni, bo na rzecz spólki mogą dzialac wiecej niż jedna osoba nawet nei łamiac regulminu forum. Jest to dosc oyginalna sytuacja jak na forum, chyba ze jest to forum tejze Kancelarii, to wtedy zrozumiałe jest ze wprowadza ograniczenia co do treści. Jeśli jest tak jak pisała Cnetrum Polska to tylko winszować osobie, która zdecydowala się na własną dzielalność i dziwi mnie, że jeśli ta osoba była kiedys zatrudniona w Ascedo to nie che o tym pisac tylko każe „się trzymac „ swojej wersji. To jest doskonały moment na napisanie dlaczego zrezygnowano z tamtej spolki i wyniesienie swojej co ulatwi wybór jakby ktos soe wahał . To ze Centrum Polska napisala, ze osoba wystepująca pod Kancelaria Prawna AnLex to jedna osoba to przeciez nie przestepstwo i nie ma się czego wstydzic, zadnych złośliwosci nei widze. Zreszta takie definitywne odciecie się od wypowiedzi pracowników to już pozostawiam tejze Kancelarii, zapewne doszlod do czegos wbrew woli pracodawcy, to jednak jest całkowicei zrozumiłe i sprawy wewnetrzne spolki nie powiny być rozstrzygane, choc jeśli są to fakty powszechnie znane (na tymforum dla uzytkownikow tego forum) to ich ujawnienia, albo przypomnienie, tez nie było by spreczne z prawem. Jeśli dochodzi na forum publiczym do złamania prawa wówczas można zwrocic się do administratora o usuniecie watpliwych wpisow i ewentalna prewencje, jadna k ja tu nie widze nic takego. Z chęcią poznam inne zdanie.Proszę Pana nie miałem i nie mam nic wspólnego z Kancelarią Prawną AnLex, a już tym bardziej nie łączny mnie z nią żadna umowa o pracę, cywilnoprawna etc.. Kancelaria Prawna AnLex również jasno wyraziła się, że wypowiada się tylko pod tą nazwą. Ponadto stawianie tez na podstawie domysłów, że osoba pod nazwą Kancelaria Prawna AnLex to osoba wypowiadająca się wcześniej pod innymi nazwami jest nieuprawnione i niedopuszczalne. Tym bardziej, że Kancelaria Prawna zaprzecza takim tezom. Wobec tego dalsza dyskusja w tym kierunku jest całkowicie jałowa, zbędna. Jest to doszukiwanie się czegoś co nigdy nie miało miejsca. Ponadto nie wiem co miała- tak jak Pan sugeruje- na myśli Centrum Polska pisząc w taki, a nie inny sposób. Ponadto nikt nie pisałem, że na forum mogą wypowiadać się tylko prawnicy. To nie jest forum zamknięte- tylko dla prawników wobec tego jasno pisałem, że mogą się też wypowiadać inne osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 jak lew Pan walczy Panie szkoda o Kancelarie Prawną AnLex jakby conajmniej był Pan zobowiazany do tego, stad moja myśl, choc jak sie okazalo niesłuszna. Jako niezalezny podmiot, tym bardziej kancelaria prawna, powinna sama umiejsetnie dyskutowac i popierac swoije racje, bo akurat nie na Pana odpowiedz czekam. Dobry prawnik nie posługuje sie argumentem "nie bo nie", co zreszta sam Pan potwierdza w swoich bogatych wypowiedziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Saint wrote:jak lew Pan walczy Panie szkoda o Kancelarie Prawną AnLex jakby conajmniej był Pan zobowiazany do tego, stad moja myśl, choc jak sie okazalo niesłuszna. Jako niezalezny podmiot, tym bardziej kancelaria prawna, powinna sama umiejsetnie dyskutowac i popierac swoije racje, bo akurat nie na Pana odpowiedz czekam. Dobry prawnik nie posługuje sie argumentem "nie bo nie", co zreszta sam Pan potwierdza w swoich bogatych wypowiedziach.1) Tutaj muszę przyznać Panu całkowitą rację, potwierdzić umiejętności i doświadczenie w stawianiu wyważonych odpowiedzi. Faktycznie potrafię walczyć jak lew w imieniu innej osoby, podmiotu, klienta- nie należy tego utożsamiać z Kancelarią Prawną AnLex, gdyż pierwszy raz nawet o niej słyszę- wobec tego faktycznie mógł Pan mieć takie odczucia. Co prawda nie trudno zauważyć, że jak uznam rację Kancelarii Prawnej AnLex to ją popieram. Zresztą popieram i poprę każdą osobę fizyczną i prawną jeśli uznam to za słuszne. Zdarza się też, że oceniam negatywnie;2) Faktycznie też przyznaję rację Panu, że to Kancelaria Prawna AnLex powinna samodzielnie umiejętnie dyskutować i bronić swoich racji. Jednak z natury taki jestem, że lubię wchodzić w spory, gdy mogę się w nim podzielić wiedzą, umiejętnościami i doświadczeniem, a zarazem zebrać nowe doświadczenia;3) Tutaj też zmuszony jestem w całości podzielić Pana zdanie, że dobry prawnik nie posługuje się argumentem "nie bo nie" tylko rzetelnie wszystko wywodzi i uzasadnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 ciesze sie ze zgadza sie Pan ze mną, jednak nadmienię, że czasami warto powstrzymać nature, odczekać az strony zainteresowane wyjasnią sprawe między sobą i ewentualnie, jeżli natura jeszcze wzywa, wówczas, mając calościowy obraz racji obu stron, wypowiedzieć sie w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Saint wrote: ciesze sie ze zgadza sie Pan ze mną, jednak nadmienię, że czasami warto powstrzymać nature, odczekać az strony zainteresowane wyjasnią sprawe między sobą i ewentualnie, jeżli natura jeszcze wzywa, wówczas, mając calościowy obraz racji obu stron, wypowiedzieć sie w temacie. Może i racja. Jednak nie zawsze można się doczekać na ustosunkowanie się strony. Wobec tego nie widzę przeciwskazań aby wystąpić jako "obrońca" osoby fizycznej jak i prawnej tym bardziej, że mam ku temu wszelką stosowną wiedzę, umiejętości i doświadczenie. Po prostu doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że nie każdy umie się sam umiejętnie bronić. Wobec tego nic się nie stanie jak ja go w tym wyręczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 mysle ze Kancelaria Prawna AnLex i Centrum Polska będą umiały ustosunkować sie do mojej wypowiedzi, nieprawdaż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Saint wrote: mysle ze Kancelaria Prawna AnLex i Centrum Polska będą umiały ustosunkować sie do mojej wypowiedzi, nieprawdaż? Na pewno każdy umie coś odpowiedzieć jednak ja czynię to w sposób nad wyraz profesionalny. Ponadto jak widzę pewne zachowania które mnie np. bulwersują to wykazuję obywatelską postawę i zwracam uwagę tej osobie, że np. zachowuje się nieodpowiednio. Tak samo tutaj uznaję, że zobowiązuje mnie do odpowiedzi społeczny, obywatelski obowiązek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kancelaria Prawna Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Saint wrote:mysle ze Kancelaria Prawna AnLex i Centrum Polska będą umiały ustosunkować sie do mojej wypowiedzi, nieprawdaż?Szanowny Panie,1. Jeśli stawia się zarzut, że ktoś jest w czymś początkujący, nie ma umiejętności to w naszym przekonaniu dobrze byłoby aby taka osoba podpisała się w sposób umożliwiający jej identyfikację, chyba że brak jej odwagi cywilnej. Pozwoli to na weryfikację czy oceniający ma ku temu odpowiednie kwalifikacje i umiejętności. Użytkownik szkoda (nie jest, nie był naszym pracownikiem, współpracownikiem) jeśli wchodzi w spór to popiera swoją wypowiedź wiedzą, orzecznictwem, Pan natomiast ogranicza się do krytykanctwa, za którym nie stoi żadna merytoryka, a biorąc pod uwagę że robi Pan to anonimowo to jest to groteskowe.Oczywiście nikt nie odbiera prawa do wypowiadania się pod pseudonimem, ale nich to będzie wypowiedź rzeczowa i poparta wiedzą.2. Jeśli komuś zrzuca się wprowadzenie użytkownika w błąd, to warto sprawdzić przepisy, czy aby to prawda i czy samemu udziela się dobrej odpowiedzi. W cytowanym przez Pana wątku pytający dostał informację o możliwości ubiegania się o odszkodowania z UFG i jak ta procedura powinna wyglądać. Brak było jedynie kolejności podejmowanych czynności, na co zwrócił uwagę tylko użytkownik szkodnik. Pan w swej wypowiedzi chyba w ogóle nie wiedział o istnieniu art. 106 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, bo jakby rozłożyć tą Pana wypowiedź na czynniki pierwsze to nie udzielił Pan żadnej merytorycznej odpowiedzi, a tym bardziej nie wytknął Pan żadnego błędu.3. Nie widzimy też podstaw do tego, żeby uzasadniać swoje wybory zawodowe, podejmowane działania itp. żeby zaspokoić czyjąś ciekawość.4. Wiedzę , umiejętności na szczęście weryfikują Klienci i rynek, a nie anonimowe wpisy na forach.5. Udział w tym wątku a naszej strony uważamy za zakończony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Popieram wypowiedź Kancelarii Prawnej AnLex, a w szczególności w częsci dotyczącej zachowanie Pana Saint, który głównie ograniczył się do krytykowania innych osób wypowiadających się na forum. Między innymi mojej osobie całkowicie bezzasadnie zarzuciał nieznajomość pakietu ubezpieczeń NNW, innym osobom jedynie na domysłach zarzucał kombinatorstwo i lenistwo, brak wiedzy. Kancelarii Prawne AnLex, że jest początkującym prawnikiem oraz, że wprowdziła w błąd. Ogólnie bez potrzeby Pan Sainst stawia ostrorą krytyką wszędzie u wielu osób doszukując się braku wiedzy. Tak formułowane zatrzuty- zresztą gołoslowne" nie muszą powodować reakcję innych osób na forum. Panu Saint bardzo szybko przychodzi krytyka, ujemna ocena formułowana w sposób złośliwy, tendencyjny, w niewłaściwej formie. http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8361Saint wrote:ty jestes prawnikiem czy lekarzem?tan kancelaria Prawna AnLex to chyba poczatkujący prawnik, bo pobieznie przeglądając form mozna to wylapac, zreszta wczoraj jako szkodnik potwierdziłes moją wypwiedz i dodałes wyrok sn wskazując ze udzielił błednej informacji odnośnie likidacj szkody z acSaint wrote:to chyba normalne, widac ze sie leczySaint wrote:Każdy popelnia błędy wystarczy je poprawiać i temat się konczy. Ponizej wklejam link do tematu, w którym 2 osoby uwazają ze pytający zostal wprowadzony w błąd przez Kncelarie prawną AnLex, także może inni będą mogli się wypowiedziec i poprzec argumentem rozstrzygającym sprawe, nikt nie jest niomylny i ja się chetnie dowiem jeśli jest inaczej niż przez wiele lat praktykowalem.http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8363http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8357Saint wrote:to wychodzi brak ogolnej wiedzy co do ubezpieczen. zeby dobrze likwidowac szkody trzeba znać dwie strony medalu. kazdy kto ma choc troche dobrej praktyki w likwidacji wie ze sa takie mozeliwosci, sama teoria to mało. ten czlowiek mogł sie ubezpieczyć nawet na dwa dni przed operacją z dobrego nnwobejmujacego zabiegi i pobyt w szptalu i dostac za to pieniądze. wiec prosze i tu nie pisac o przedawnieniu jak sie nie wie o czym sie pisze.http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8337Saint wrote:musiałes mieć pełnoprawnego opiekuna, kóry miał ci zapewnic podstawe, moze to był dzidek, albo jakiś kurator. cieszsie ze nie poszedleś do domu dizecka. I wez sie dopracy a nie kombinuj co by zrobić zeby sie nie narobicPan Saint bardzo szybko stawia zarzutu innym osobom co do braku wiedzy, a sam wprowadzał w błąd pytającego o czym świadczy temat do którego link poniżej: http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8370Saint wrote:jak wypadek był zTwojej winy to mozesz starac sie o odszkodaonie z ubezpieczenia nnwPan Saint potrafi również zarzucać innej osobie, że nie wskazuje na pewne rozwiązania w sytuacji gdy sam popełnia takie błędy. http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8371Saint wrote:jak szwagier ma ubezpieczenie nnw to moze sprobowac z tego ubezpieczenia, aael niech nie pisze ze był wypity, a jak na jakims dokumencie medycznym beda wyniki badań na zawartosc alkoholu to niech nie dołącza tego do wniosku o odszkodoawnie bo nie wyplaca, chyba ze miał wykupioną opcje na wypadku pod wpływem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Pierwszy raz slyszę aby było obrazą że ktoś coś zaczyna, czy to załozył warsztat samochodowy czy kancelarie prawną. Zaden z Panow i Panstwa nie zauważył ze wypowiedź Centrum Polska wyjaśniła mi ze to doświadczony prawnik, wiec nie widzę potrzeby rozstrzygania tematu, jednak i Panstwo z kKancelarii i Pan szkoda nie doczytali wyjaśnienie Centrum, cy też nie chceli doczytać i zrobili z tego zbędną afere. Dla mnei sprawa była jasna po wypowiedzi Centrum Polska , jak widzę dla panstwa nie, cóż, kazdy widzi co chce widziec. Niestety nie dostałem odpowiedzi na nurtujące mnie zagadnienie odnoście pierwszenstwa AC, także przynajmniej wiem, że na merytoryczną pouczającą dyskusję nie mam co liczyć. Pragną zauważyć , że Panstwo i Pan nie zauważyliście pochwał, skupiając sie tylko na tym co chcecie czytać, także dla Panstwa i Pana spokoju ducha proponuję na spokojnie przeanalizować wpisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Saint wrote:Pierwszy raz slyszę aby było obrazą że ktoś coś zaczyna, czy to załozył warsztat samochodowy czy kancelarie prawną. Zaden z Panow i Panstwa nie zauważył ze wypowiedź Centrum Polska wyjaśniła mi ze to doświadczony prawnik, wiec nie widzę potrzeby rozstrzygania tematu, jednak i Panstwo z kKancelarii i Pan szkoda nie doczytali wyjaśnienie Centrum, cy też nie chceli doczytać i zrobili z tego zbędną afere. Dla mnei sprawa była jasna po wypowiedzi Centrum Polska , jak widzę dla panstwa nie, cóż, kazdy widzi co chce widziec. Niestety nie dostałem odpowiedzi na nurtujące mnie zagadnienie odnoście pierwszenstwa AC, także przynajmniej wiem, że na merytoryczną pouczającą dyskusję nie mam co liczyć. Pragną zauważyć , że Panstwo i Pan nie zauważyliście pochwał, skupiając sie tylko na tym co chcecie czytać, także dla Panstwa i Pana spokoju ducha proponuję na spokojnie przeanalizować wpisy.Saint wrote:Pierwszy raz slyszę aby było obrazą że ktoś coś zaczyna, czy to załozył warsztat samochodowy czy kancelarie prawną. Zaden z Panow i Panstwa nie zauważył ze wypowiedź Centrum Polska wyjaśniła mi ze to doświadczony prawnik, wiec nie widzę potrzeby rozstrzygania tematu, jednak i Panstwo z kKancelarii i Pan szkoda nie doczytali wyjaśnienie Centrum, cy też nie chceli doczytać i zrobili z tego zbędną afere. Dla mnei sprawa była jasna po wypowiedzi Centrum Polska , jak widzę dla panstwa nie, cóż, kazdy widzi co chce widziec.Tak jak już pisałem chodzi mi o sposób formułowania ocen.Saint wrote:Niestety nie dostałem odpowiedzi na nurtujące mnie zagadnienie odnoście pierwszenstwa AC, także przynajmniej wiem, że na merytoryczną pouczającą dyskusję nie mam co liczyć. Pragną zauważyć , że Panstwo i Pan nie zauważyliście pochwał, skupiając sie tylko na tym co chcecie czytać, także dla Panstwa i Pana spokoju ducha proponuję na spokojnie przeanalizować wpisy.Kancelaria Prawna AnLex kompleksowo wypowiedziała się w tej kwestii. Wobec tego proszę nie zmieniać zaistniałych faktów.Kancelaria Prawna AnLex wrote:2. Jeśli komuś zrzuca się wprowadzenie użytkownika w błąd, to warto sprawdzić przepisy, czy aby to prawda i czy samemu udziela się dobrej odpowiedzi. W cytowanym przez Pana wątku pytający dostał informację o możliwości ubiegania się o odszkodowania z UFG i jak ta procedura powinna wyglądać. Brak było jedynie kolejności podejmowanych czynności, na co zwrócił uwagę tylko użytkownik szkodnik. Pan w swej wypowiedzi chyba w ogóle nie wiedział o istnieniu art. 106 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, bo jakby rozłożyć tą Pana wypowiedź na czynniki pierwsze to nie udzielił Pan żadnej merytorycznej odpowiedzi, a tym bardziej nie wytknął Pan żadnego błędu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 tak tak rozumiem te wypoiedz, jednak chodzilo mi o coś innego. Juz zrozumiałem, że z Panstwem KancelariaPrawna An Lex sie nei podyskutuje, w przeciwieństwie doPana szkody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Saint wrote:tak tak rozumiem te wypoiedz, jednak chodzilo mi o coś innego. Juz zrozumiałem, że z Panstwem KancelariaPrawna An Lex sie nei podyskutuje, w przeciwieństwie doPana szkody.1) Wobec tego zauważam, że albo lubi Pan formułować ujemne oceny aby zdyskredytować inną osobą albo ją Pan prowokuje. Wobec tego sugeruję Panu aby nieco "utemperować język wypowiedzi", a będzie dobrze;2) Akurat Kancelaria Prawna AnLex za pewne ma taki styl aby rzeczowo raz odpowiedzieć i nie wdawać się w dalsze dyskusje. Natomiast ja nie mam nieco inny styl i potrafię, a wręcz bardzo lubię dyskusję do upadłego. Często lubię zasiać z drugą osobą sam na sam w cztery oczy i dyskutować parę godzin nad danym zagadnieniem prawnym. Wówczas rozmawiamy na wszelkich możliwych płaszczyznach i zwykle ostatecznie wychodzi na moje chociaż uznaję pogląd strony przeciwnej. Oczywiście jest wiele tematów, gdzie zawsze jesteśmy zgodni, nie ma co polemizować ale takich dyskusji nie lubię czy też nie uznaję ją za ciekawą dyskusję. Po prostu poddaję w wątpliwość wszelkie kwestie i przedstawiam kontrargumenty. Czasami jest tak, że druga osoba nie potrafi obronić swoich tez, gdyż np. opiera się na praktyce, a nie wie skąd owa praktyka wynika, na podstawie jakich przepisów prawnych. Albo zna przepisy prawne ale brakuje jej umiejętności aby przedstawić wykładnię owych przepisów. Wówczas sprowadza się, że przytacza argument w postaci "nie bo nie", "tak bo taka jest praktyka". Wówczas jest duża szansa, że podważy się owe argumenty takiej osoby lub podda w wątpliwość czy faktycznie praktyka nie jest wadliwa. Zresztą nawet judykaty S.N. wskazują na rozbieżności w praktyce sądowej np. co do przerwy w wykonywania kary pozbawienia wolności- co uznaje się za taką przerwę w odbywaniu kary pozbawienia wolności. Wobec tego można nawet i w sądzie mając doskonałą znajomość prawa zmienić obraz danej sprawy czy też przeforsować zastosowanie pewnych przepisów które S.N. inaczej wykłada. Wobec tego trzeba wiedzieć kiedy i na jakie orzecznictwo się powołać. Wyłącznie zachodzi to w sytuacji przepisów nieostrych. Wobec tego mnie jeszcze nigdy na polu prywatny i zawodowym nie przegadał co czyni mnie perfekcjonistą. Wobec tego nie pozostaje Panu nic jak tylko uznać wyższość mojej wiedzy, umiejętności i doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saint Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Jak ktoś chce widziec krytyke to ją widzi. Jak ktoś chce widzizeć pozytywne strony to jest ok. Nie wiem Panie szkoda czy utemperuje jezyk bo mam taki ton wypowiedzi i zawsze miałem, to ze Pan czy ktoś iny jest nadwrażliwy, to cóż mozna powiedziec.Co to znaczy ze do upadlego Pan potrafi rozmawiać? chodzi o trunki towarzyszące dyskusji? Rozumiem też, że nawet jak Pan sie zgadza z rozmowcą, to żeby dyskusja była ciekawsza potrafi Pan zmienić front i stawiać kontrargumenty nawet do teorii, z którą sie Pan zgadza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 1) Nie sądzę abym ja czy inne osoby były nadwrażliwe, gdyż tylko u Pana widzę takie ostre wypowiedzi. Jakoś u innych nie widziałem. No- był jeden taki praktyk, Pan Holms, który też chwalił się, że zlikwidował setki szkód rzeczowych i wszystko wie najlepiej sugerując mi, że ja jestem teoretyk. Jednak szybko skapitulował i pokazałem mu, gdzie jest jego miejsce tj. w dziale szkód rzeczowych "Wypadki samochodowe". Możliwe, że wszyscy praktycy, rzeczoznawcy tak mają, taki ton dyskusji i wydaje im się, że wszystko wiedzą najlepiej. Jednak trudni mi oceniać, gdyż tutaj nie spotkałem wielu piszących takim tonem. Warto jednak aby Pan nad sobą popracował; 2) To znaczy, że parę lub kilka godzin bez żadnych przerw na jeden temat; 3) Pkt 2- nie chodzi o żadne trudno- chodzi o naukową dyskusję na bez spożywania alkoholu. Używając zwrotu "do upadłego" miałem na myśli, że tak zamęczam i drążę, iż rozmówca przyznaje mi rację, sam się gubi i nie potrafi sowich tez uzasadnić; 4) Powiedzmy, że tak też czynię. Wówczas wiem czy rozmówca posiada doskonałą wiedzę teoretyczną popartą doktryną, piśmiennictwem i judykaturą S.N.. Jeśli nie potrafi poprzez swoich teoretycznych argumentów to po części się kompromituje, że coś wie, ale tak na prawdę do końca tego nie rozumie. Wówczas potrafi zmienić całkowicie tezę, linię którą obrał na samym początku. Wobec tego mam ogromną satysfakcję jak rozmówca jest bardzo głęboko przekonany, że tak ma być a np. po 3 lub 5 godzinach nieprzerwanej dyskusji załamuje się i zaczyna rozumieć, iż jego przekonanie było oparte jedynie np. na podstawie wiary, a tak na prawdę nigdy nie zastanawiał się dlaczego miał takie przekonanie i czy ono faktycznie jest słuszne. Wobec tego udowadniam, że jego teza była w formie "nie bo nie" co jest znamienne, identyfikuje słabych prawników. Wie Pan jaka to jest ogromna satysfakcja, odczucie, ze ma się taką siłę przekonywania, stawiania argumentów, kontrargumentów, bardzo głębokich rozważań. Co najlepsze to, że rozmówca po tych kilku godzinach zmienia diametralnie swoją tezę i przychyla się do mojej albo w rozpaczy pyta, „To jak to trzeba rozumieć”. Po prostu wydaje się, że po tych kilku godzinach dyskusji mnie wie niż przed dyskusją. W takich sytuacjach można praktycznie przeforsować każdą tezę i wszystko załatwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.