Jump to content
Forum Odszkodowania

Odszkodowanie AC wątpliwości formalne


Recommended Posts

Proszę o poradę w następującej sprawie.

Miała miejsce stłuczka (lub wypadek, wydaje mi się, że miesiąc na L4 i krwiak na kolanie u uczestnika to już wypadek) nikt się nie przyznaje do winy, sprawa do sądu. Postanowiliśmy naprawiać auto (seicento 99 140tys, gaz, z gadżetów tylko ukryty przycisk, srebrny metalik) z AC w Compensie. Suma ubezpieczenia 5700, po miesiącu od ubezpieczenia auto wycenione na 4200 (po korekcie z 3900). Wiem ze suma ubezpieczenia to nie to samo co wartość rynkowa, jednak ich podstawą jest cena z eurotax-u (tak jest w owu) różnica to ok 30% (lub 40% jak kto liczy). TU napisało, że szkoda całkowita, 70%, 1800zł "dają", brać wrak za 2500 itp. Teraz mam parę pytań:

1. Czy mogę naprawić auto mimo wszystko, mechanik powiedział ze to będzie ok 2000zł (do wymiany maska, lampy, chłodnica, alternator- nie na 100%) i wystąpić z wnioskiem o zwrot kosztów? dodam że nie mam opcji "części alternatywne".

2. Czy mogę np wynająć innego speca który mi wyceni auto i wrak normalnie?? Bo ja nie chce zarabiać na szkodzie ale przecież ubezpieczam się żeby nie być stratnym... Szukałem w internecie i najtańsze auto tego typu znalazłem za 3999, gaz ale białe! A wartość rynkowa ma być w oparciu o jaką średnią chyba a nie minimum.

3. Czy mogę żądać dokumentów o wycenie, jej metodzie etc?? Oraz wskazania kupca na wrak za 2500zł??

4. Po co jet ta suma ubezpieczenia jak ma się nijak do rzeczywistości? Przecież od niej się wylicza składkę. Wiem że jak jest za mała to auto jest niedoubezpieczone, ale ona jest za duża i przez 6 lat taka była, trochę tego się przecież nazbierało?!

 

offtop:

Czy wszędzie tak jest? Auto to nie jedyna rzecz którą ubezpieczyliśmy w compensie ? (np dom:/ też u nich mamy...)

 

Czytał w ogóle ktoś to owu ich?? np

"3. Przez szkodę całkowitą uznaje się uszkodzenie pojazdu w stopniu

przekraczającym koszty naprawy brutto (z VAT) uszkodzonego pojazdu

w wysokości:

1) 70% wartości rynkowej pojazdu w dniu powstania szkody, jeżeli wartość rynkowa pojazdu odpowiada sumie ubezpieczenia pojazdu;

2) 70% sumy ubezpieczenia pojazdu, jeżeli wartość rynkowa pojazdu

jest większa niż suma ubezpieczenia pojazdu."

 

co z opcją 3) Bla bla bla bla ,jeżeli wartość rynkowa jest mniejsza (np o 30%) niż suma ubezpieczenia pojazdu.

Albo:

"SUMA UBEZPIECZENIA - w ubezpieczeniu AC kwota odpowiadająca

wartości ubezpieczonego pojazdu deklarowanej przez

Ubezpieczającego w dacie zawarcia umowy i stanowiąca górną granicę

odpowiedzialności COMPENSY za wszystkie szkody powstałe w czasie

trwania umowy; dla potrzeb zawarcia umowy AC pojazdów używanych

równa jest wysokości notowań bazowych wartości pojazdu

wg informatora rynkowego Info-Ekspert lub Eurotax, wniosek

do ubezpieczenia winien zawierać nazwę aktualnego informatora."

To w końcu co to jest deklaracja ceny która i tak przy ubezpieczeniu jest równa

cenie z informatora czy jak? czy to są dwie różne rzeczy, taki homonimek se zrobili:)

 

Z góry dziękuję za poradę.

Link to comment
Share on other sites

1. suma ubezpieczenia w przpadku zkody częściowej "wyczerpuje się" o wypłacone odszkodowanie, więc teoretycznie jeśli jest wyższa od wartości pojazdu to pierwsza mała szkoda powoduje, że wciąż mamy ubezpieczony pojazd na pełną warość. To może częściowo tłumaczyć rozbieżnosć definicji w stosunku do wartosci auta

2. pytania do owu - podejrzewam że nie doczytałeś do końca, skoro definicja szkody całkowitej jest aż tak dokładnie opisana w odniesieniu do sumy ubezp. to prawdopdobnie jest też tam i zapis o tzw. proporcji, czyli jeśli np. jest niedoubezpieczenie to proporcjonalnie potrącą Ci odszkodowanie.

3. tak, raczej wszędzie tak jest,

4. możesz naprawić auto, to przecież Twoja własność, możesz z nim robić co zechcesz. Niestety compensa raczej nie dopłaci Ci różnicy

5. możesz wynając kogo chcesz, ale zważ czy Ci się opłaci. po pierwsze jeśli nieznacznie nawet podniesiesz wartość auta to i nieznacznie podniesie się też wartość pozotałości co może niewiele albo i wcale nie wpłynąć na kwotę odszkodowania. Gdybyś jednak wyliczył szkodę w infoexpercie to prawdopodobnie różnice byłyby bardzo istotne, niestety jest jeden minus - zgodziłeś się na wycenę w eurotax przy podpisywaniu umowy ubezpieczenia

6. ceny "ofertowe" są z reguły zawyżone do tych rzeczywistych-transakcyjnych

7. obejrzyj wycenę, może są tam jakieś potrącenia których nie bierzesz pod uwagę? wczesniejsze naprawy kolizyjne, uszkodzenia nienaprawione, duży przebieg itp.

8. jest i plus - compensa z tego co mi wiadomo ułatwia znalezienie kupca. Ponieważ wątpliwe jest, żeby na rozbite seicento znalazł się dobry kupiec mozesz liczyć na znaczną dopłatę odszkodowania i wystarczy ci na naprawę, a może nawet zostanie

Link to comment
Share on other sites

Dzięki serdeczne za odpowiedź.

 

Mam tą wycenę auta to wygląda w skrócie tak:

eurotax 05.09 kwota podstawowa 4100 -163 za miesiąc dopuszczenia,

-120 czynniki obniżające (nie podano, może przebieg)

+400 gaz. razem 4200.

Czyli diabełek jest w kwocie startowej. Dzwoniłem do agenta, sumę zawsze on proponował i nie wiedzieliśmy, że możemy ją zmieniać. Dowiedziałem się, że on używa info-experta a TU ( ich ekspert) używa autotax choć mogliby tego samego. Agent powiedział żebym pisał teraz do nich, może się dowiem od czego zależy który program wykorzystują. Moim zdaniem ktoś się pomylił przy wycenie, bo jak to możliwe, że dwa nie zależne ośrodki badawcze mają różnice w śr 20%? To nie sondaże wyborcze...

 

Czytałem już na forum że mogę wystąpić do TU o znalezienie kupca ale co jak się znajdzie choćby za te 1,5 tysiąca? Czy w końcu będę musiał go sprzedać czy może kompensa uzna to za cenę rynkową i wyrówna różnice?

 

Dzięki jeszcze raz, deczko więcej już rozumiem.

Link to comment
Share on other sites

zależy od rzeczoznawcy głównie, ale i firma pewnie naciska na eurotax bo tańszy "w eksploatacji", a jeśli tak stoi w warunkach to nie możesz się na nie powołać, choć warto spróbować odwołać się i zaznaczyć, że agent przy ubezpieczeniu korzystal z infoexperta co ma wpływ na wycenę i wnosisz o ponowne przeliczenie szkody z uzyciem tego właśnie narzędzia. Może przeliczą Ci raz jeszcze
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...