Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Zniszczony telefon podczas wypadku


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

nie wiem czy dobrze pisze ale jak w temacie.

Podczas wypadku moj telefon ulegl zniszczeniu i PZU odpisalo mi ze ze wzgledu na to ze nie udowodnilem ze telefon jest moj nie wyplaci mi odszkodowania.

Teraz sprawa wyglada tak ze telefon jest prezentem i go dostalem i nie zabardzo moge udowodnic ze telefon jest moj tym bardziej ze telefon nie dziala wogole.

 

I jeszcze jedna sprawa dotyczaca wynajecia samochodu na koszt sprawcy wypadku. Wiem ze mozna czegos takiego rzadac od PZU. Nie prowadze dzialalnosci i dostalem informacje ze tylko w takim przypadku oni moga oplacic koszt samochodu zastepczego.

 

Prosze o pomoc

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec w obu przypadkach zastosowany przez ubezpieczalnie pewnie bedzie art 6 Kodeksu Cywilnego. To Ty musisz udowodnic, ze nalezy Ci sie odszkodowanie:))))

 

JEsli chodzi o telefon, to mysle, ze pomimo poczatkowych problemow da sie ugrac odszkodowanie. Faktycznie musisz potwierdzic swoje prawa wlasnosci do telefonu, ok, ale w takim przypadku mysle, ze pozbierasz kilka oswiadczen rodziny i znajomych i bedzie ok. Nie przesadzajmy, likwidator nie bedzie robil z siebie glupka przy telefonie za jakies 200 zeta, dorzucą Ci zużycie sprzetu i tyle pewnie wyjdzie. Za male kwoty, aby chcieli sie z tym bujać:)

 

A co do auta zastępczego, to znów art 6 KC. Musisz udowodnic, ze brak pojazdu powodowalby strate. Jak sam pisales w przypadku dzialalnosci gospodarczej jest to oczywiste.

Gdy jej nie prowadzisz, to musisz udowodnic, ze jest on Ci niezbedny (niezbedny, a nie wygodny:P) Czyli na przyklad dojezdzasz do rpacy daleko, nie ma komunikacji miejskiej, albo jezdzisz w strasznie glupich godzinach, masz chore dziecko i wozisz je do lekarzy itp...

Musisz zgodnie z prawem udowodnic, ze jest Ci on niezbedny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. udowodnić że telefon jest jego własnością? Jego oświadczenie powinno być wystarczające, jak likwidator ma dowody że pochodzi z kradzieży to niech to udowodni. A jakby sobie spodnie krwią zalał to też zażądałby udowodnienia, że należą do niego? nie popadajmy w paranoję.

 

2. z autem zastępczym będzie ciężko, choć coraz łagodniej ubezpieczalnie i do tego podchodzą, bez problemu można to wywalczyć w sądzie. Każdy kto użytkuje samochód na codzień niech spróbuje sobie wyobrazić każdy dzień bez niego, w dzisiejszych czasach to nie luksus, luksusem jest czas, a to jego nam zabraknie na spięcie dnia. Dłuższy dojazd+ powrót, zakupy, dzieci (szkoła, przedszkodle), codzienne sprawy itp, wiele osób mieszka na obrzeżach miasta bez dojazdu autobusem, albo zwyczajnie nie znaja rozkłądu. Niemniej bochenek ma rację musisz się trochę pogimnastykowac nad uzasadnieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...