odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu

[kris1961]

W czasie zatrudnienia w ostatnim zakładzie pracy nabawiłem się urazów kręgosłupa lędżwiowego (zalecana rehabilitacja i ewentualna operacja) ,kręgosłupa szyjnego (zły wynik rtg,czekam na rezonans magnetyczny-wrzesień) , uraz biodra (zalecana endoproteza lub kapoplstyka-2010r czekam na tomograf komputerowy-lipiec).Powiatowy Zespół Do Spraw Orzekania O Niepełnosprawności zaliczył mnie do grupy o lekkim stopniu niepełnosprawności.Lekarz ortopeda wydał zakaz pracy fizycznej do odwołania.Neurolog leczy mnie rehabilitacyjnie. Pan lekarz orzecznik ZUS -internista stwierdził,że ponieważ byłem w sanatorium to dolegliwości kręgosłupa lędżwiowego musiały ustąpić.Z kręgosłupa szyjnego jest tylko wynik rtg. a ponieważ nie ma jeszcze wyniku rezonansu to trudno,dolegliwość biodra ponieważ miałem "tylko"skierowanie do szpitala na zabieg operacyjny endoprotezy uznał za nieistotny.Tak więc Pan Orzecznik-internista zupełnie zlekcewarzył wszystkie opinie specjalistów i orzekł 1) Nie jest Pan niezdolny do pracy 2)Brak okoliczności uzasadniających ustalenie uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego (chodziło o przedłużenie dotychczas na świadczeniu byłem 5 miesięcy a można być 12 miesięcy -lecz Pan doktor orzekł,że już ten "przywilej"mi się nie należy.Zapomniałem Zakład rozwiązał ze mną umowę na podstawie art.30§1 pkt 3 KP w powiązaniu z art.53§1 pkt 1b KP.

Mam kilka pytań:

1)Jaka jest podstawa prawna do wystąpienia do sądu (jakiego) o odszkodowanie lub zadość-

uczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu (nie chodzi tu o wypadek przy pracy i o chorobę

zawodową.

2)Gdzie i na jakiej podstawie prawnej mogę skarżyć lekarza orzecznika za narażenie

mojego zdrowia za to "cudowne uzdrowienie"

[RobRoy]

od decyzji lekarza orzecznika ZUS możesz się odwoływać do Komisji Lekarskiej ZUS, a stamtąd do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (czy jakoś tak to się nazywa, w ZUS Ci powiedzą jaki to sąd)

[keri]

edyta1987 wrote:

Witam,
dnia 02.03.2010 w drodze do pracy uległam kolizji drogowej(wpadłam w poslizg).W wyniku wypadku doznałam złamania trzonu kości ramiennej z przemieszczeniem, uraz skretny kręgosłupa szyjnego, oraz złamania paliczka podstawnego kciuka lewego.
Byłam poddana operacji stabilizacji przedramienia gwoździem ryglowanym. Juz teraz wiem,że kciuk pozostanie nieruchomy. Nadal przebywam na zwolnieniu,zostałam decyzją komisjii w z Zusu skierowana na świadczenie rehabilitacyjne na okres najblizszych 6 miesięcy. W październiku czeka mnie kolejna operacja. Musiałam niestety wziąc urlop dziekański na uczelnie wrócę dopiero w semestrze letnim.
Jestem ubezpieczona w pracy na kwote 100.000 zł. Chciałbym sie dowiedziec na jakie moge liczyc odszkodowanie
Pozdrawiam

[marks]

dbensz wrote:

Witam, mam 17 lat i około 2 miesiące temu w szkole poślizgnąłem sie i mi coś w biodrze mocno gruchneło i wraz extremalnie mocni zabolało ale to tak sekunda, potem mnie nic nie bolało aż do czasu gdy przyjechałem do domu i chciałem się się kąpać zobaczyłem że coś mi w biodrze wyskakuje.I od tego wieczora mnie tak mocno to bolało ale umiałem chodzić na nastepny dzień ledwie wstałem z łuzka bolało jeszcze mocniej a w poniedziałek juz tak bolało ze nawed nie umiałem chodzić, pojechaliśmy do ortopedy powiedział ze to jest ,,trzaskające biodro" i ze w ostatecznym ratunku to sie operuje. Przepisał mi skierowanie na rechabilitacje i maści jakieś. Po rechabilitacjach było ok pare dni ale później ból wrócił, już nie jechalismy to tego ortopedy lecz do lepszego do ordynatora szpitala wojewódzkiego i kazał zrobić zdjęcie RTG biodra spytał się mnie czy mnie to boli ja powiedziałem że tak i powiedział że jak boli to TRZEBA OPEROWAć! Powiedział tez że mam skoliozę kregosłupa ale musi jeszcze widzieć całe zdjęcie rtg kręgosłupa żeby cos powiedziec więcej i mam prrawą noge kródszą od lewej o ok cm. No i 10 lutego idę do szpitala na tą operację, mam się załatwić kule bo nie bede umiał chodzić bede musiał uczyc ta nogę chodzić.Potem napewno rechabilitacje. I jak myslicie będę mógł dostac odszkodowanie? Powtarzam to nie wypadek lecz choroba mogę dostać odszkodowanie później albo rente?


Pozdrawiam serdecznie.
Proszę o odpowiedź!

Proszę o jakieś odpowiedzi

[skubana]

Witam.

Potrzebuję pomocy w nietypowej sprawie. Pisząc w skrócie: kupiłam w drogerii zmywacz do paznokci (sprzedawany oczywiście jako kosmetyk), który po użyciu poparzył mi skórę palców prawej ręki (kciuka, palca wskazującego i palca środkowego) z takim skutkiem, że skóra na opuszkach ww. palców zeszła (najpierw zrobiła mi się taka jakby skorupa a potem ta skóra no zeszła, oderwała się). Lekarz stwierdził poparzenie chemiczne II-go stopnia i dał 2 tygodnie chorobowego. Mam ksero wszystkich dokumentów tzn. historię choroby, wypisanego chorobowego , recepty oraz zdjęcia palców. Chce wystąpić o odszkodowanie do producenta ww. „kosmetyku”. Proszę o jakieś wskazówki od czego zacząć i jak nie dać się zrobić w tzw. bambuko? Może też jakiś pomysł jak napisać wniosek do tej firmy?

Pozdrawiam

[szkoda]

Wpierw trzeba ustalić czy użyto środka chemicznego zgodnie z instrukcją. Jeśli jest solidna dokumentacja oraz związek przyczynowo- skutkowy i jest Pani w stanie ów związek udowodnić to można próbować wnieść wniosek roszczeniowy do producenta o wypłatę odszkodowania i zadośćuczynienia za krzywdę.

[skubana]

Dziękuję za odpowiedź. Do tej pory byłam przekonana, że zmywacz do paznokci sprzedawany w drogerii zalicza się do kosmetyków a nie do środków chemicznych. Wg instrukcji umieszczonej na opakowaniu użyłam go poprawnie. Mam jeszcze pytanie odnośnie:

szkoda wrote:

związek przyczynowo- skutkowy i jest Pani w stanie ów związek udowodnić

. Czy mógłby/mogłaby to Pan/Pani rozwinąć?

[Kancelarie Prawne]

Witam,

w tego typu sprawie, należałoby przesłać roszczenie z żądaniem wypłaty zadośćuczynienia do producenta kosmetyku. Warto przy tym skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika ze względu na fakt, iż odpowiedzialność producenta będzie trudna do udowodnienia. Po zgłoszeniu producent powinien wskazać swojego ubezpieczyciela w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Zakład ubezpieczeń w którym producent był ubezpieczony powinien przyjąć odpowiedzialność za doznaną przez Panią krzywdę oraz wypłacić zadośćuczynienie oraz zwrócić koszty leczenia jeśli były ponoszone.

 

W razie pytań służę pomocą.

Pozdrawiam

[skubana]

Trochę się zmartwiłam tą odpowiedzią. Dlaczego odpowiedzialność producenta będzie trudna do udowodnienia skoro mam zdjęcia palców (nawet filmik nagrałam) oraz opinię lekarza? Oczywiście zachowałam również zmywacz który mnie tak urządził. Jak powinno być skonstruowane takie roszczenie z żądaniem wypłaty zadośćuczynienia?

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

[szkoda]

skubana wrote:

Dziękuję za odpowiedź. Do tej pory byłam przekonana, że zmywacz do paznokci sprzedawany w drogerii zalicza się do kosmetyków a nie do środków chemicznych. Wg instrukcji umieszczonej na opakowaniu użyłam go poprawnie. Mam jeszcze pytanie odnośnie:

szkoda wrote:

związek przyczynowo- skutkowy i jest Pani w stanie ów związek udowodnić

. Czy mógłby/mogłaby to Pan/Pani rozwinąć?

1) Nikt nie kwestionuje, że jest to katalog kosmetyków. Miałem jedynie na myśli skład chemiczny kosmetyku, gdyż to on spowodował oparzenie i szkodę;

2) Chodzi o udowodnienie, że użycie owego kosmetyku było zgodne z załączoną instrukcją oraz, że owe zgodne użycie spowodowało szkodę, a nie co innego. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

[Parus Lex]

Ciężko jest przewidzieć finał tej sprawy. Czy przeszukała Pani internet, bo może są inne poszkodowane przez ten zmywacz? Czy ma Pani alergie skórną na różnego rodzaju "chemie"? Czy zanim zaczęła Pani zmywać paznokcie nie korzystała z innej chemii, np. maseczka na dłonie, płyn do naczyń. Może być tak, że jest to reakcja na połączenie tych dwóch substancji.

Jeżeli byłaby Pani jedyną poszkodowaną przez ten zmywacz to bardzo ciężko byłoby udowodnić, że to on jest winowajcą poparzenia.

Co do pisma o zadośćuczynienie najpierw proszę zrobić zgłoszenie szkody do producenta i poprosić o pilise OC. Potem roszczenie kierować już do konkretnego TU.

Polecam także udać się do drogerii i powiedzieć o zdarzeniu, żeby wycofali produkt zanim inne osoby ucierpią.

[szkoda]

Dlatego też kluczowe będzie tutaj wykazanie związku przyczynowo- skutkowego.

[scatman81]

Witam

Mam pytanie czy uraz, ktory miał miejsce 3 lata temu (wypłacone odszkodowanie) moze mieć wpływ na odszkodowanie z tego roku chodzi o ten sam staw a dokładnie kolanowy. w pierwszym przypadku miałem skręcone kolano a w drugim zerwane wiązadło oraz uszkodzoną łąkotkę, Ubzepieczyciel wypłacił mi tylko różnice między poszczególnymi uszczerbkami na zdrowiu prosze o pomoc

[dao]

Powiem - bazując na swoich obserwacjach, jak dla mnie, że to jest typowe zaniżanie odszkodowania przez ubezpieczyciela.

Odnośnie kolana - pisząc bardziej ludzkim (mniej medycznym) językiem: jeśli kolano zostało skręcone i później wyzdrowiało, to po odbytej chorobie (skręcenie) wykazuje ono ogólną słabszą wytrzymałość na obciążenie (dlaczego tak się dzieje - temat rzeka) dlatego łatwiej się psuje. Ubezpieczyciel patrzy na to tak: "Z popsutego kolana zrobiło się jeszcze bardziej popsute, czyli trzeba wypłacić tylko różnice". Nie uwzględniają oni tego, że kolano było zdrowe czyli nie zepsute.

Jestem dobrej myśli i można uzyskać wyższe odszkodowanie. Jednak należy pamiętać o życiowym przysłowiu "Diabeł tkwi w szczegółach".

Więcej szczegółów.