Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Przedawnienie odszkodowania.


critikalmaster
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałem dzisiaj odmowna decyzje w sprawie odszkodowania o które ubiegałem się w PZU, powodem było przedawnienie odszkodowania 3 lata. Przechodziłem operacje przeszczepu wiązadła krzyżowego acl. Czy jest możliwość odwoływania się od tej decyzji? Podkreślam fakt że przedawnienie odszkodowania wynika z długiego czasu oczekiwania na operacje około 18 miesięcy. Długi okres rechabilitacji którą przechodziłem dwa razy. Przedawnienie ubezpieczenia nastąpiło w kwietniu tego roku, operacja odbyła sie w lutym, rechabilitacja trwała do końca czerwca tego roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Tak- jest formalna możliwość odwołania się od oświadczenia woli ubezpieczyciela- ale nie ma możliwości prawnych wzruszenia owej decyzji. Po prostu zawsze można wnieść wniosek o likwidację szkody przed zakończeniem leczenia i rehabilitacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

critikalmaster wrote:
czyli praktycznie nie ma możliwości żebym dostał odszkodowanie w takim wypadku?
1) Tak- nie ma takiej prawnej możliwości skoro ubezpieczyciel powołuje się na fakt przedawnienia. Na marginesie można podkreślić, że zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 10 listopada 1995 r. (III CZP 156/95 OSNC 1996/3/31) „(...) roszczenie przedawnione nadal istnieje, a tylko zmienia swój charakter, mianowicie z roszczenia cywilnego staje się roszczeniem niezupełnym (naturalnym)”. Zgodnie z art. 117 § 2 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia chyba, że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia.

Uzasadnienie:
Zgodnie z art. 819 k.c. roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech (dotyczy ubezpieczeń dobrowolnych grupowych i indywidualnych NNW- Następstwa Nieszczęśliwych Wypadków). W wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej- dotyczy obowiązkowej polisy OC pojazdów mechanicznych- roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia. Zgodnie z art. 442[1] § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jak wynika z brzmienia art. 442[1] § 2 k.c. jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednak 20 letni okres przedawnienia zaistniał dopiero w wyniku ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. 2007 nr 80 poz. 538), gdzie uchylono art. 442 k.c., a dodano art. 442[1] k.c.. Przed zmianą ustawy Kodeks cywilny okres ów wynosił 10 lat. Samą treść ustawy wydano w dn. 16 lutego 2007 r., ustawę ogłoszono w dn. 9-05-2007r., ustawa weszła w życie i obowiązywała od dn. 10-08-2007 r.. Koreluje to z art. 3 ustawy z ustawą z dn. 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. 2007 nr 80 poz. 538), gdzie jest zapis, że ustawa wchodzi w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia. Skoro ustawę ogłoszono w dn. 9-05-2007r. to zaczęła obowiązywać od dn. 10-08-2007 r., gdyż termin trzech miesięcy upłynął dokładnie z upływem dn. 9-08-2007r.. Skoro zaś do dnia 10-08-2007 r. obowiązywał 10 letni termin przedawnienia roszczeń to 10 lat wstecz z obliczenia wychodzi data 10 sierpień 1997 r.. Wobec tego z obliczenia wynika, że można dochodzić roszczeń za szkody osobowe wynikłe z przestępstwa (występku lub zbrodni) popełnionego od dn. 10 sierpnia 1997 r.. Brzmienie art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. 2007 nr 80 poz. 538), mówi wprost, że do roszczeń o których mowa w art. 1 ustawy powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowym jeszcze w tym dniu nieprzedawnionych stosuje się przepisy art. 442[1] k.c. czyli przepisy mówiące o 20 letnim okresie przedawnienia. Wydaje się, że szkoda z dn. 10 sierpnia 1997 r. nie jest jeszcze przedawniona, gdyż uległaby przedawnieniu dopiero z upływem dnia 10 sierpnia 2007r., a właśnie od tego dnia zaczęła obowiązywać ustawa nowelizująca, mówiąca o 20 letnim terminie przedawnienia i ów dzień został objęty dobrodziejstwem art. 2 tejże ustawy nowelizującej. Bieg terminu przedawniania naprawienia szkody zostaje przerwany w chwilą zgłoszenia szkody do osoby obowiązanej do jej naprawienia i zaczyna biec na nowo od momentu otrzymania decyzji o odmowie wypłaty świadczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

kama84 wrote:

Plecam rechabilitację w Dąbkach z firmą Patrona:)

Zgodnie z ust. 9 w zw. ust. 14 lit. f regulaminu forum Odszkodowania i Wypadki Odzyskaj.info nie jest dopuszczalne nakłaniane przez użytkownika- w jakikolwiek nawet pośredni sposób poprzez publikację maila- do skorzystania z usług jakiegokolwiek podmiotu gospodarczego, bez uzyskania uprzedniej zgody administracji. Złamanie tej zasady skutkuje zablokowaniem lub nawet usunięciem konta użytkownika bez ostrzeżenia i powiadomienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Witam , dokładnie 23 pazdziernika 2002r. mój mąż spowodował wypadek samochodowy. Będąc po spożyciu alkoholu( 0,3 promila) potracił pijanego (2,6 promila) pieszego ktory szedł ulicą prowadząc rower z przyczepką . W kolizji brał też udział samochód jadący naprzeciwko . Dokladnie wczoraj czyli 24.04.2012r a więc prawie po 10 latach . mąż dostał zwyklym listem nie poleconym ,jakieś dokumenty z WTT- Invest gdzie podlaczone jest potwierdzenie okoliczności przez uczestnika zdarzenia . Dokładnie musi tam wypełnić wszystko zwiazane z wypadkiem , a wieć nr, polisy czy był pod wpływem alkoholu po prostu wszystko wszelkie informacje dotyczące wypadku. 10 lat to dużo i mąż nawet nie ma ani polisy ani dowodu rejestracyjnego . Po drugie nie wiemy w związku z czym to przyszło ,czy poszkodowany wystapił o odszkodowanie do firmy ubezpieczeniowej ale po tyli latach nawet nie mamy już tego samochodu . Moje pytanie zatem brzmi czy WTT Invest mozę żądac odszkodowania po prawie 10 latach , dla pijanego poszkodowanego od kierowcy będącego po spożyciu ? Co robić gdzie się z tym udać ,czy po prostu zignorować bo papiery zostały wrzucone do skrzynki a nieprzyszły listem poleconym? proszę o pilną pomoc .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agnieszka73 wrote:
Witam , dokładnie 23 pazdziernika 2002r. mój mąż spowodował wypadek samochodowy. Będąc po spożyciu alkoholu( 0,3 promila) potracił pijanego (2,6 promila) pieszego ktory szedł ulicą prowadząc rower z przyczepką . W kolizji brał też udział samochód jadący naprzeciwko . Dokladnie wczoraj czyli 24.04.2012r a więc prawie po 10 latach . mąż dostał zwyklym listem nie poleconym ,jakieś dokumenty z WTT- Invest gdzie podlaczone jest potwierdzenie okoliczności przez uczestnika zdarzenia . Dokładnie musi tam wypełnić wszystko zwiazane z wypadkiem , a wieć nr, polisy czy był pod wpływem alkoholu po prostu wszystko wszelkie informacje dotyczące wypadku. 10 lat to dużo i mąż nawet nie ma ani polisy ani dowodu rejestracyjnego . Po drugie nie wiemy w związku z czym to przyszło ,czy poszkodowany wystapił o odszkodowanie do firmy ubezpieczeniowej ale po tyli latach nawet nie mamy już tego samochodu . Moje pytanie zatem brzmi czy WTT Invest mozę żądac odszkodowania po prawie 10 latach , dla pijanego poszkodowanego od kierowcy będącego po spożyciu ? Co robić gdzie się z tym udać ,czy po prostu zignorować bo papiery zostały wrzucone do skrzynki a nieprzyszły listem poleconym? proszę o pilną pomoc .
1) Teoretycznie może gdyż kwestię przedawnienia podnosi się na zarzut. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 10 listopada 1995 r. (III CZP 156/95 OSNC 1996/3/31) „(...) roszczenie przedawnione nadal istnieje, a tylko zmienia swój charakter, mianowicie z roszczenia cywilnego staje się roszczeniem niezupełnym (naturalnym)”. Wobec tego można odpisać im, że korzysta Pan z prawa przedawnienia roszczenie i tym samym nie życzy sobie takich wezwań pod rygorem powiadomienia prokuratury o nękaniu, złośliwym niepokojeniu. Uchwała z dnia 10 listopada 2005 r., III CZP 83/05 "Roszczenie zakładu ubezpieczeń przeciwko kierującemu pojazdem mechanicznym, oparte na podstawie § 33 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów (Dz.U. Nr 96, poz. 475 ze zm.), ulega przedawnieniu w terminie wskazanym w art. 118 in fine k.c." Wyrok S.N. z dnia 6 kwietnia 1981 r. (IV CR 63/81, OSNCP 1981, nr 12, poz. 242) „Warto dodać, że chodzi tu o roszczenia zakładu ubezpieczeń związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, które przedawniają się z upływem lat trzech, licząc od dnia zapłaty odszkodowania poszkodowanemu w wypadku”;

2) Pkt 1.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maż został ukarany karą grzywnej oraz utratą prawa jazdy na okres 0,5 roku. Jeśli chodzi o obrażenia poszkodowanego to miał obrażenia klatki piersiowej , twarzoczaszki i ogólnie był poobijany , żadnych poważnych obrażeń nie odniósł najprawdopodobniej leżał już wcześniej na tej jezdni ale nie ma na to konkretnych dowodów ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze dodam ,ze poszkodowany żadnego odszkodowanioa wcześniej znikąd nie dostał , natomiast samochód jadący z naprzeciwka który tez dziwnym trafem brał udział w kolizji (i miał zniszczony zderzak) , właścicielka dostała odszkodowanie z OC męża
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agnieszka73 wrote:

Maż został ukarany karą grzywnej oraz utratą prawa jazdy na okres 0,5 roku. Jeśli chodzi o obrażenia poszkodowanego to miał obrażenia klatki piersiowej , twarzoczaszki i ogólnie był poobijany , żadnych poważnych obrażeń nie odniósł najprawdopodobniej leżał już wcześniej na tej jezdni ale nie ma na to konkretnych dowodów ,

Wobec tego był to wyrok za wykroczenie, gdyż orzeczono zakaz prowadzenia pojazdu poniżej 1 roku (o,3 promila alkoholu w wydychanych powietrzu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy wyrok za wykroczenie w tej sytuacji jest korzystniejszy czy nie , chodzi o to czy będzie mąż musiał zapłacić mu odszkodowanie ? i czy to z własnych pieniędzy czy z ubezpieczenia ? i czy w ogóle jeśli poszkodowany był pijany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W myśl art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

 

 

Zupełnie nie wiem o co chodzi w treści powyżej mozna jaśniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agnieszka73 wrote:
a czy wyrok za wykroczenie w tej sytuacji jest korzystniejszy czy nie , chodzi o to czy będzie mąż musiał zapłacić mu odszkodowanie ? i czy to z własnych pieniędzy czy z ubezpieczenia ? i czy w ogóle jeśli poszkodowany był pijany
1) Tak- korzystniejszy, gdyż roszczenie poszkodowanego przedawnia się po 3 latach;

2) Roszczenie poszkodowanego i roszczenie T.U. regresowe wobec sprawcy szkody (Pani męża) uległo przedawnieniu;

3) Pkt 2;

4) Nietrzeźwość poszkodowanego nie wyklucza aby mógł domagać się roszczenia od sprawcy szkody- no chyba, że zachodzi wyłączna jego wina. W takiej sytuacji jedynie jego świadczenie może być pomniejszone o instytucję przyczynienia się do zaistnienia czy też zwiększenia szkody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agnieszka73 wrote:
Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W myśl art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

Zupełnie nie wiem o co chodzi w treści powyżej mozna jaśniej ?
Toż to wszystko jest wręcz trywialne. Chodzi o to, że osoba musu udowodnić fakty na które się powołuje i z których wywodzi pewne skutki prawne w postaci np. odszkodowania i zadośćuczynienia. Co do art 11 k.p.c. to mówi o tym, że sąd cywilny musi uznać fakty, które są stwierdzone prawomocnym wyrokiem w sprawie karnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję za pomoc i z tego co zrozumiałam jako laik wynika ,że mimo ,że mąż był po spożyciu ( 0,3 prom.) a poszkodowany (2,3 prom) to sprawa uległa przedawnieniu po 3 latach , a co zrobić z pismem ,które przyszło jak wspomniałam zwykłym nie poleconym listem , uznać za niebyłe ,bo przecież mógł ktoś wyjać ze skrzynki wyrzucić itp. niepodpisywaliśmy odbioru leżało po prostu w skrzynce . Czy im odpisać coś ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mąż była skazany za wykroczenie to jak słusznie wskazał Pan szkoda, roszczenia pieszego uległy przedawnieniu i zapewne zostaną przez Ubezpieczenia oddalone jako niezasadne. Proszę jeszcze raz dokładnie sprawdzić wyrok i najlepiej napisać jego sentencję, wtedy rozwiejemy na forum wszelkie wątpliwości i pokierujemy Państwa w dalszym działaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agnieszka73 wrote:

bardzo dziękuję za pomoc i z tego co zrozumiałam jako laik wynika ,że mimo ,że mąż był po spożyciu ( 0,3 prom.) a poszkodowany (2,3 prom) to sprawa uległa przedawnieniu po 3 latach , a co zrobić z pismem ,które przyszło jak wspomniałam zwykłym nie poleconym listem , uznać za niebyłe ,bo przecież mógł ktoś wyjać ze skrzynki wyrzucić itp. niepodpisywaliśmy odbioru leżało po prostu w skrzynce . Czy im odpisać coś ?

1) Wydaje się, że po takim jednym piśmie nie ma się co angażować w opisywanie. Jak zaczną ponawiać takie pism i zaczną denerwować to wówczas można im odpisać. Ja pewnie bym im odpisał po jednym piśmie aby uznali moją wyższość i poznali klasę jednak ja piszę pisma na najwyższym poziomie i wręcz się przy nich relaksuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, z pisma sądowego wynika ,że było to wykroczenie i jak wspomniałam mąż został ukarany grzywną oraz zabranien prawa jazdy na ores 0,5 roku. Ja też mówiłam mężowi , żeby na razie się nie denerwował zwłaszcza ,że pismo nie było wysłane listwm poleconym tylko zwykłym . . Mąż był z WARCIE i pani mu powiedziała , że po prostu nawet poszkodowany nic o tym może nie wiedzieć tylko firma wyszukała gdzieś męża w bazie i chce wyłudzić od WARTY pieniądze. Doradziła mu też że może napisać pismo , w którym ma oczywiście nie podawać żadnych szczegółów tylko napisać , że wszystkie dowody w sprawie znajduja się w Sądzie Rejonowym .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agnieszka73 wrote:

Witam ponownie, z pisma sądowego wynika ,że było to wykroczenie i jak wspomniałam mąż został ukarany grzywną oraz zabranien prawa jazdy na ores 0,5 roku. Ja też mówiłam mężowi , żeby na razie się nie denerwował zwłaszcza ,że pismo nie było wysłane listwm poleconym tylko zwykłym . . Mąż był z WARCIE i pani mu powiedziała , że po prostu nawet poszkodowany nic o tym może nie wiedzieć tylko firma wyszukała gdzieś męża w bazie i chce wyłudzić od WARTY pieniądze. Doradziła mu też że może napisać pismo , w którym ma oczywiście nie podawać żadnych szczegółów tylko napisać , że wszystkie dowody w sprawie znajduja się w Sądzie Rejonowym .

To Pani z Warty dobrze Państwu poradziła. Może też napisać, że wszelkie roszczenia poszkodowanego w zdarzeniu uległo przedawnieniu z upływem 3 lat od chwili kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia, a faktycznie wiedział o tym w dacie wypadku lub kilka dni później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

agnieszka73 wrote:

Witam ponownie, z pisma sądowego wynika ,że było to wykroczenie i jak wspomniałam mąż został ukarany grzywną oraz zabranien prawa jazdy na ores 0,5 roku. Ja też mówiłam mężowi , żeby na razie się nie denerwował zwłaszcza ,że pismo nie było wysłane listwm poleconym tylko zwykłym . . Mąż był z WARCIE i pani mu powiedziała , że po prostu nawet poszkodowany nic o tym może nie wiedzieć tylko firma wyszukała gdzieś męża w bazie i chce wyłudzić od WARTY pieniądze. Doradziła mu też że może napisać pismo , w którym ma oczywiście nie podawać żadnych szczegółów tylko napisać , że wszystkie dowody w sprawie znajduja się w Sądzie Rejonowym .

1) Gdyby było to usiłowanie wyłudzenia to sprawa kwalifikowała by się do prokuratury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...