dfag Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Witam, pisze na szybko ten watek zaraz po rejestracji stad prosze o wyrozumialosc. Niedawwno doszlo do wypadku.Jadac lewym pasem po miescie z prawego pasu wjechal wemnie kierowca mlody bo chcial zawrocic (totalna paranoja) oczywiscie przyznam sie do winy bez wahania. spisalismy u jego ubezpieczyciela wszystko bez policji bo szkody byly raczej niewielkie i nic nikomu sie nie stalo. Samochod odholowalismy do pobliskiego serwisu autoryzowanego zreszta. (ponoc dobry) . Teraz sedno sprawy, samochod kupilem w komisie "na chwile" aby dziewczyna mogla sie uczyc jezdzic itd itd za grosze bo jakies 5tys zl - stary opel astra F Wyjechalem jednak za granice i o samochodzie zapomnialem, 1 dzien po przyjezdzie chcialem zalatwic wszystkie sprawy zwiazane z przerejestrowaniem itd Dostalem co prawda cala "teczke dokumentow " od komisu przy kupnie ale niewiem czy wazne bylo ubezpieczenie itd, a samochod jeszcze nawet nie przerejestrowany. i teraz pytanie czy bede mial problemy przez ten wypadek? dlatego ze przed wyjazdem tego wszystkie nie zrobilem tylko chcialem po ??? Czy nalezy mi sie odszkodowanie od sprawcy wypadku ktory sie przyznal itd?Co z samochodem jesli oglosza calkowita kasacje? hmmm Prosze o rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biuro Likwidacji Szkod Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Jeżeli jesteś właścicielem i masz na to umowę kupna to nie ma problemu, tobie należy się odszkodowanie.Jeżeli nie masz przeglądów i ubezpieczenia, to również jako poszkodowany nie musisz się przejmować przy odszkodowaniu, ale ciąży na tobie obowiązek jak najszybszego uregulowania tych spraw. Jak Ciebie złapie policja to kary są dotkliwe. Piszesz, że uszkodzenia były niewielkie, a więc nie mogą "ogłosić całkowitej kasacji". Kasacja to oddanie pojazdu do utylizacji. U ciebie może być co najwyżej szkoda cakowita. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dfag Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Tak jestem wlascicielem i wszystkie papiery naturalnie posiadam, jestem teraz strasznie zabiegany ze wzgledu na prace i planowanie zalozenia dzialalnosci gospodarczej stad inne priorytety dzialania. Samochod mam w serwisie, po spisaniu wszystkiego w placowce WARTY (obok miejsca zdarzenia) nie przyjechali ocenic szkody? (ogledziny) wyslalem im mail ze strony warty uruchomili od 1lipca usluge CAW wpis skorzystalemale nie otrzymalem odpowiedzi dlaczego sie tym nie zajeli. a jak dzwonilem to nikt nie odbieral, a ja nie mam czasu ciagle tam wydzwaniac...jak to szybko rozwiazac bo samochod tam stoi tydzien i nic sie nie dzieje... zaczyna mnie to irytowac! baardzo dziekuje za informacje bo to moja pierwsza taka przypadlosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruz Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Musisz skutecznie zgłosić szkodę - najlepiej przez infolinie (i żądać nadania numeru szkody), bądź pisemnie w jednostce warty. Rzeczoznawca wtedy dostanie zlecenie oględzin, wykona je i możesz na podstawie ich kosztorysu naprawiać auto. Jeśli serwis nie zgada się z ich kosztorysem to przed naprawą musi otrzymać akceptację swojego kosztorysu. To chyba tyle. Jeśli koszt naprawy nie przekroczy 100% wartości rynkowej pojazdu w dniu szkody to nie będzie problemu z naprawą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.