bodzio62 Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Mam problem z PZU. 28 kwietnia zgłosiłem szkodę do PZU, a mianowicie, skradziono mi we Włoszech (beatyfikacja) i uszkodzono część z wyposażenia samochodu kempingowego. Włamano się brutalnie do części mieszkalnej i skradziono telewizor 12V i dekoder, oraz uszkodzono uchwyt telewizora i być może odtwarzacz DVD. Działania tego urządzenia jeszcze nie sprawdziłem, bo są oberwane kable i jeszcze ich nie naprawiałem. Szkodę natychmiast zgłosiłem na Policji w Rzymie (Ostia). Po powrocie rzeczoznawca z PZU ocenił i wycenił szkodę, ale otrzymałem informację, że szkoda nie może być mi wypłacona, ponieważ w/w urządzenia nie stanowiły wyposażenia pojazdu. Ja im odpisałem informując, co znajdowało się w wyposażeniu pojazdu, między innymi te urządzenia. Są one nawet wyszczególnione w fakturze zakupu pojazdu. Zakładając, że mają 30 dni na ustosunkowanie się do mojego odwołania, to termin ten upłynął pod koniec czerwca. Dzwoniłem do nich na info linię co najmniej 4 razy, oni niby przekazują sprawę do pilnej odpowiedzi....i nic.Proszę o radę, czy wysłać do PZU jakiś ????nie wiem nawet co ? ponaglenie, przywołanie pisane odręcznie przez siebie, czy korzystać z pomocy prawnika. Czy za konieczność skorzystania z pomocy prawnika PZU zwróci mi pieniądze, czy muszę opłacić to sam. Czy PZU zrekompensuje mi mój stracony czas i nerwy, czy nie. Czy są może gdzieś jakieś gotowe druki czy wzory, jak takie "Przynaglenie" czy "Odwołanie" napisać, aby nie mieć później z nimi kłopotu, że coś źle zredagowałem i że mieli ustawowe terminy o dopytywania. Czy pisać do nich, czy może skorzystać z pomocy jakiejś Federacji Konsumenta czy jakiejś instytucji, która takimi sprawami się zajmuje.Proszę o pomoc i o wskazanie mi drogi działania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek1661348253 Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Nie zapłacą dobrowolnie. Sprawa trudna - proponuję się nie bawić w pisma tylko od razu do prawnika się udać.http://www.rzeczoznawca-olsztyn.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 5 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Do prawnika po to chyba tylko, żeby zarobił .... Wystarczy przeczytać OWU AC. Odpowiedzialność jest tylko za wyposażenie standardowe pojazdu albo wyposażenie dodatkowe wymienione we wniosku do AC. Jeżeli uszkodzone ( skradzione) elementy spełniają powyższy warunek to PZU zapłaci, a jak nie to nie. Wszystko w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek1661348253 Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Nie zupełnie. Jeżeli nie ma tego w wyposażeniu standardowym i nie było doubezpieczenia wyposażenia dodatkowego to w takim przypadku żeby uzyskać odszkodowanie potrzebny jest prawnik. Bez prawnika wtedy nie można tego raczej ugryźć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek. W Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Zgadzam się z przedmówcami. Lepiej skonsultować to z prawnikiem, sprawa nie jest jeszcze przegrana. Podejrzewam, że oni są zalani podobnymi pismami, więc czas odpowiedzi wydłuży się do nieskończoności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek1661348253 Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Jak nie było doubezpieczenia to dobry prawnik może zamieszać, że przecież cały samochód był ubezpieczony i w dniu podpisywania polisy te wyposażenie dodatkowe było dla agenta pokazywane. Plusem na pewno jest to, że zostało auto zakupione już z tym wyposażeniem a nie, że wyposażenie zostało dostawiane po zakupie polisy. Z samochodami kempingowymi jest problem, bo jest bardzo mało o nich dostępnych danych i zawsze można popełnić jakiś błąd w przyjęciu która to jest wersja modelu i z jakim wyposażeniem standardowym. Trzeba znaleźć tutaj lukę prawną i się w nią wcisnąć. Może to się udać, ale jak mówiłem bez dobrego prawnika widzę małe szanse. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.