Aprilia Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 Jestem po wypadku motocyklowym, szkoda likwidowana z OC sprawcy.Motocykl się "lekko" poturbował. Ma 4 lata, przed wypadkiem był w idealnym stanie, bardzo zadbany, serwisowany w ASO, mam potwierdzenie tego w książeczce serwisowej. W mojej opinii krzywdzące jest zatem stosowanie uśrednionej wartości rynkowej z Info-Eksperta do wyceny szkody, bo mój motor jest mocno ponad średnią jeśli chodzi o jego stan. Odpowiedź firmy ubezpieczeniowej:Przy tym wieku pojazdu fakt jego serwisowania nie ma wpływu na podwyższenie wartości rynkowej a jego brak mógłby obniżyć wartość motocykla. Nie ma podstaw do przeliczenia wartości rynkowej pojazdu. No i teraz moje pytanie: czy faktycznie już nie mam nic do gadania? Czy mam ich dalej męczyć np. o podstawę prawną takiego stanowiska? Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biuro Likwidacji Szkod Opublikowano 19 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2009 Moim zdaniem nie ma sensu męczyć ich o podstawę prawną, ale poproś o arkjusz wyceny motocykla sprzed szkody i dokładnie przeanalizuj znizki i zwyżki jakie zastosował ubezpieczyciel, ze szczególnym zwróceniem uwagi na wpisane wyposażenie motocykla, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aprilia Opublikowano 20 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 O właśnie! Dziękuję bardzo za oświecenie mnie:)Mam jeszcze jedno pytanie: jakiej wysokości odszkodowanie mi przysługuje za ból, cierpienie, stres , strach przed poruszaniem się motocyklem? Ogólnie kwestie mocno niewymierne, których nie jestem w stanie formalnie wykazać. Po 4 dniach w szpitalu i 3 tygodniach zwolnienia lekarskiego mogę powiedzieć, że jestem już w pełni zdrowa. Więc w moim przypadku odszkodowanie za szkodę na osobie mogę wygrać tylko poprzez psychiczne dolegliwości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biuro Likwidacji Szkod Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 I tutaj, tylko od twojej twórczości zależy ile otrzymasz. Jeżeli leczycz się u psychiatry lub psychologa w związku z tym wypadkiem, to z pewnością będziesz miała większe szanse na otrzymanie dużego zadośćuczynienia. Wysokość zadośćuczynienia zależy również od stanu majątkowego poszkodowanego.Nie zapomnij również o stracie jaką poniosłaś na wynagrodzeniu. Porównaj pasek z wypłatą z normalnego miesiąca i tego w którym miałaś wypadek, jest co najmniej o 20% mniej.Jeżeli masz inne ubezpieczenia typu NW, NNW, Pracownicze - to pamiętaj, że z każdego należy ci sięodszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, a przy Pracowniczym często jest opcja leczenia szpitalnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aprilia Opublikowano 23 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 To był wypadek w drodze z pracy, więc wynagrodzenie zasadnicze mam 100%. Ucięli mi jednak premię, więc o to będę się kłócić. Dziękuję za podpowiedź. Byłam wczoraj u psychologa. Pani za bardzo nie wiedziała jak ma wyglądać takie zaświadczenie dla ubezpieczyciela. Czy wystarczy jakieś potwierdzenie, że byłam u niej na wizycie? Czy musi być uszczegółowione, że w byłam tam w sprawie wypadku a nie np. zawodu miłosnego? Pani psycholog zaproponowała kompleksowe badanie psychologiczne, ale wolałabym tego uniknąć, jeśli nie będzie konieczne.... Co do szkody w mieniu... ubezpieczyciel wciąż zwleka z dostarczeniem pełnego arkusza wyceny szkody z Info-Eksperta. Jeśli w końcu zastosują wszystkie korekty, które mi przysługują to mam szansę na dodatkowy 1 000zł. Ale mam jeszcze jednego asa w rękawie...Mój motocykl jest unikatowy! W tym roczniku (2005) na allegro są tylko 2 takie motocykle w Polsce. A to moje malowanie jest już zupełnie niespotykane. Także mogę przecież chcieć go wyremontować na ich koszt, bo innego takiego samego nie jestem w stanie kupić. On ma dla mnie wartość sentymentalną itd...Pojadę do autoryzowanego serwisu po rzeczywistą wycenę naprawy (wyjdzie pewnie 25 000zł) a nowy motocykl (z rocznika 2009) jest wart 20 000zł. I tu moje pytanie: czy szantaż "dajcie mi 5 tys więcej to wartości motocykla albo żądam naprawy" przejdzie? Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 co do "szkody na psychice", to myslem ze takim zaswiadczeniem od psychologa, to mozesz sobie brzydko mowiac podetrzec cos a nie liczyc, ze dostaniesz na tej podstawie odszkodowanie:) Pamietaj,z e zgodnie z prawem, to ty musisz udowodnic zasadnosc swojego roszczenia. TO ze sobie poszedles do spychologa raczej nie jest udowodnieniem faktu. Mozliwe, ze to kompleksowe badanie i jakos ciag wizyt moglby byc uznany - ale pamietaj, ze psycholog nie jest lekarzem, nie wystawia zadnej opini, moze sobie tylko pogadac. W tej sytuacji opinie bedacej dowodem mocnym bedzie psychiatra, ktory jest lekarzem wlasciwym do leczenia zaburzen psychicznych - nieprawdaz:) WIec jesli masz te straszne stany lekowe, to idz do psychiatry na kilka wizyt i wtedy mozesz probowac cos wydobyc z ubezpieczalni:) A z ta unikatowoscia to tez nie ma co szalec, co z tego ze na allegro sa dwa takie motocykle? To nie przeklada sie jednoznacznie na wartosc pojazdu. Nie dziala to tak latwo:) Niestety wartosci sentymentalnej nie przeliczysz tutaj na kase.Szantazowac to sobie niestety mozesz do woli, ale czy to cos da?Niestety sytuacja szkody calkowitej jest cholernie niekorzystna dla poszkodowanego i zmusza ich do szukania najtanszych seriwsow aby sie czsaami zmiescic w naprawie/.Autoryzowany serwis moze ci zaspiewac za naprawe naprawde spora kwota. A pamietaj, ze w zaden sposob nie zmusiz ubezpieczalni do zaakceptowania kosztorysu naprawy przekraczajacego wartosc pojazdu.Oczywiscie proboj podniesc jakos ta wartosc, moze sie wtedy zmiescisz.Co do wyceny przez salon, to o ile to bedzie przygotowane solidnie w info-ekspercie, czy eurotaksie przez kogos z uprawnieniami rzeczoznawcy, to masz spore szanse, jesli to bedzi epo prostu opinia, ze wedlug nich ten motor powinien kosztowac tyle i tyle jest troche za slabym argumentem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikopali Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 właśnie wizyta u psychologa dużo podciąga odszkodowanie;)))po trzech wizytach wystawia OPINIE ...oczywiście musisz opisać swój strach i jak najwięcej co zmienił ten wypadek w twoim życiu;)powodzenie gwarantowane i kilka tysięcy więcej.Nie spiesz sie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aprilia Opublikowano 26 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2009 nikopali, co konkretnie ma się znaleźć w tej opinii psychologicznej? Czy są jakieś standardowe wzorce na to, czy każdy psycholog pisze o tym o czym chce? Moja pani psycholog nie za bardzo wiedziała jak taka opinia ma wyglądać, więc nie chciałabym żeby coś pominęła. czy z doświadczenia wiecie w jakiej wysokości kształtują się odszkodowania za takie psychologiczne dolegliwości w miarę lekkiego kalibru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikopali Opublikowano 26 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2009 tak od2000tys-4000tyswięc chyba warto...idż do psychologa opisz wypadek powiedz,że teraz boisz się jeżdzić motocyklem żle sypiasz itp.on na podstawie wywiadu z Tobą i dwuch testach na pamięć i koncentracje wyda opinię.Aprilia nawet lekkie potłuczenia kwalifikują się do odszkodowania...zbieraj każdą dokumentację medyczną)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aprilia Opublikowano 27 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Na narty z taką kasą już można jechaćBiuro Likwidacji Szkód napisał parę postów wyżej: "Wysokość zadośćuczynienia zależy również od stanu majątkowego poszkodowanego."Czy to "zależy" to zależność wprost czy odwrotnie proporcjonalna?Będę wnioskować o zwrot premii, którą mi obcięli ze względu na zwolnienie lekarskie, więc będą wiedzieć ile ja zarabiam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikopali Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 również pod uwagę biorą wiek,wykształcenie itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się