Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Zmiana decyzji policji


slawek222
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

w dniu 18.07.2009 syn jadąc motocyklem wraz z dwoma kolegami(oczywiście każdy na swoim) miał wypadek!

Wyprzedzając dwa pojazdy, jako drugi(pierwszy motocyklista zdążył)uderzył w bok

skręcającego pojazdu w lewo.Pojazd jadący jako drugi(który był wyprzedzany,odbił w prawo

omijając miejsce wypadku i odjechał).Wszystko odbywało się na prędkości około 50km/h.

Syn był przekonany że to teren zabudowany,stąd ta prędkość.Droga prosta remontowana,nowy dywanik asfaltowy bez linii ciągłych.Syn uderzył w miejsce styku drzwi boczne (kierowca)-błotnik przedni .Wylądował na masce samochodu który wykonywał manewr

skrętu w lewo.Kiedy samochód zahamował, spadł z niego.Została wezwana policja i pogotowie.

Syn został zabrany do szpitala(złamana kość udowa),a policja na podstawie zeznań świadków

ustaliła sprawcę wypadku(kierowca samochodu skręcającego w lewo).Policjanci podali dane

polisy sprawcy kolegom syna i polecili nie naprawiać motocykla(szkody bardzo małe) do czasu oględzin przez rzeczoznawcę.

W dniu 23.07.2009 jadąc do szpitala wstąpiłem na posterunek policji-zapytać co robić dalej(potrzebne jest oświadczenie sprawcy wypadku).A tu niespodzianka,dziwna zmiana decyzji-syn sprawcą kolizji drogowej.

Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe na jakiej podstawie taka zmiana.Znajomości? Łapówka? Policja na miejscu zdarzenia nakłada mandat na sprawcę. Jesli syn go nie dostał to nie jest winny. Mandat musiał dostać kierowca pojazdu osobowego. Mandaty to druki scisłego zarachowania więc jak policjant rozliczy się z mandatu, ktorego nie wystawił lub wystawił na inną osobe niz syn?

Proste, syn pojechał do szpitala a sprawca namówił policjanta na zmianę decyzji lub wmówił mu,że syn, jak to motocykliści, tak pędził,ze sam jest winien.

Idźcie do sądu, koniecznie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolizja, wypadek,stłuczka wszystko jedno, zawsze musi byc ustalony sprawca i ukarany mandatem.Takie są procedury. Jesli na miejscu zdarzenia nie dano sprawcy mandatu, to nie znaczy,że w ogóle go nie dostanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna rewelacja! Kierowca nie zawsze musi być ukarany mandatem! Czasem może to być sąd. Gdyby kierujący dostał mandat to już nie mógłby być ukarany sądownie. Tak się składa, że obywatela nie można karać dwa razy za to samo.

No chyba, że za głupotę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Maniana wrote:

Kolizja, wypadek,stłuczka wszystko jedno, zawsze musi byc ustalony sprawca i ukarany mandatem.Takie są procedury. Jesli na miejscu zdarzenia nie dano sprawcy mandatu, to nie znaczy,że w ogóle go nie dostanie.

dobre - dwa zdania wykluczające...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wszyscy sie czepili biednej maniany i sie przez caly dzien nie odezwala:)

A na pewno chciala dobrze:)))

 

Z drugiej strony to przynajmniej bylo wesolo - nawet intrygowalo do poszerzenia swojej wiedzy i sprawdzenia, czy faktycznie nie weszly jakies rewolucyjne nowe akty prawne:)

Mysle, ze nikt sie nie obrazi jesli Maniana bedzie pisala co jakis czas - bedzie wesolo - aby tylko zdarzyc sprostowac jej rwewlacje, zanim ktos w nie uwierzy i bedzie mial potem problem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkodnik, gruz, bochenek mam takie pytanko w jakiej branży wy pracujecie? Ja napisałam,że w ubezpieczeniach a wy gdzie, bo jeśli uważacie się za ekspertów i naśmiewacie się ze mnie, to pochwalcie się proszę!

Ja nie słyszałam,żeby sprawca pozostał bez ukarania, a to,że nieprzytomnemu sprawcy na miejscu wypadku nie wsadza sie mandatu za pazuchę i nie przesłuchuje sie, to raczej norma.I nie każda sprawa kończy się w sądzie, a mandat dla sprawcy musi być.

I jeszcze dodam,ze nie siedzę cały dzień przy komputerze, bo to robia ci, którzy nic innego nie mają do roboty.

Pa! Lecę likwidować szkody. Zapraszam do mojego TU. Nie widziałam ani jednej skargi na naszą firmę na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniana, tak sie sklada ze akurat bylem policjantem i po prostu smiesza mnie te twoje rewelacje. Tyle na ten temat. Znowu piszesz glupoty, ze mandat musi byc.

Kto Ci naopowiadal takich glupot?????????????

Piszesz, ze sie z ciebie nasmiewamy - kazdy Cie prosi o podanie aktu prawnego z ktorego czerpiesz swoje rewelacje. JEsli podasz taki od razu Cie przeprosze i przyznam, ze nie mam pojecia.

I nie robie z siebie za ekperta, tylko prostuje ewidentne glupoty, ktrore wygadujesz a byc moze ktos je przeczyta i wezmie je za dobre slowo, bo przeciezpracujesz w ubezpieczeniach, wiec na pewno wiesz co piszesz.

Mozesz podac akt prawny, ktory mowi, ze mandat dla sprawcy musi byc????????????

Tak samo Ci sie wydaje jak z "odwolaniem" od mandatu - bo tak slyszalas u siebie w ubezpieczalni?

Po prostu za malo slyszalas jeszcze:)

Sprawca moze byc ukarany pouczeniem - slyszalas o czyms takim? A o grzywnie zasądzonej przez Sąd słyszałaś? To tez sa rodzaje kar przewidziane przez kodeks wykroczen - wiec powiedz mi gdzie jest zapis, ze mandat dla sprawcy musi byc???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniana! "Twarda sztuka" jesteś i nie poddajesz się! To nawet fajnie bo wnosi trochę humoru w tę szarą ubezpieczeniową rzeczywistość. Mniej fajnie jednak będzie jeśli ktoś potraktuje te rewelacje całkiem serio... Na temat mandatów i sposobów karania wypowiedział się już Kolega bochenek i mam nadzieję, że to wyczerpuje już Twoje wątpliwości. Mnie zastanawia jednak coś innego - może niewłaściwie lub opatrznie Cie rozumiemy? Bo powiedz jak to jest, że Twoje interpretacje są zasadniczo inne od tych, które podają inni użytkownicy?! O sobie nie będę pisał, ale przez parę miesięcy bytności na Forum poznałem po wypowiedziach innych Użytkowników, że z niejedną szkodą mieli już do czynienia i dysponują dużą wiedzą na temat ubezpieczeń i swojej pracy. Niestety nikt z nich także nie potwierdza Twoich rewelacji! Może stosujesz za duże skróty myślowe?

Przykład:

piszesz "Kolizja, wypadek,stłuczka wszystko jedno, zawsze musi byc ustalony sprawca i ukarany mandatem.Takie są procedury. Jesli na miejscu zdarzenia nie dano sprawcy mandatu, to nie znaczy,że w ogóle go nie dostanie". To ja z tej wypowiedzi rozumiem, że np. w wypadku ze skutkiem śmiertelnym mandat musi być nałożony. A co potem? Niezależnie od mandatu Sąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh, a ja troche zaluje ze tak szybko sie pozbyto Maniany - jak pisal szkodnik wnosila troche radosci dla szarego ubezpieczycielskiego zycia:)))))))))))))

No a na powaznie, to przynajmniej nie bedzie wprowadzania wblad, albo wymyslaniazupenienowych aktow prawnych, badz ich interpretacji

:):)))))

 

troche jednak żal:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem wywołany do tablicy, więc i ja dodam swoje 3 grosze. Ekspertem nie jestem, jak i zapewne pozostali forumowicze (tylko dureń mógłby tak o sobie powiedzieć). Pracuje w branży ściśle związanej z ubezpieczeniami - stąd moja wiedza.

Jednak, muszę dodać, że strasznie ciekawi mnie nazwa tej rewelacyjnej TU, na którą się nikt nie skarży...

 

przepraszam, za po za tematyczną wypowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bochenek wrote:
Ehhh, a ja troche zaluje ze tak szybko sie pozbyto Maniany - jak pisal szkodnik wnosila troche radosci dla szarego ubezpieczycielskiego zycia:)))))))))))))
No a na powaznie, to przynajmniej nie bedzie wprowadzania wblad, albo wymyslaniazupenienowych aktow prawnych, badz ich interpretacji
:):)))))

troche jednak żal:)
Żal nie żal. Szkoda zaśmiecać te forum. Ale jak ładnie poprosimy to może admin dodałby nową zakładkę z radami Maniany. Zatytułować mógłby...Maniana Blues albo Myśli nieczyste Maniany...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
szkodnik wrote:
Kolejna rewelacja! Kierowca nie zawsze musi być ukarany mandatem! Czasem może to być sąd. Gdyby kierujący dostał mandat to już nie mógłby być ukarany sądownie. Tak się składa, że obywatela nie można karać dwa razy za to samo.
No chyba, że za głupotę...
Nie jest prawdą, że gdyby kierujący dostał mandat to już nie mógłby być ukarany sądownie. Oczwiście nie mógłby zostać ukarany sądowie za czyn za który otrzymał mandat, a za inny mający bezpośrednio zwiazek ze zdarzeniem drogowym to już tak. Zgodnie z art. 10 k.w. jeżeli czyn będący wykroczeniem wyczerpuje zarazem znamiona przestępstwa, orzeka się za przestępstwo i za wykroczenie, z tym że jeżeli orzeczono za przestępstwo i za wykroczenie karę lub środek karny tego samego rodzaju, wykonuje się surowszą karę lub środek karny. W razie uprzedniego wykonania łagodniejszej kary lub środka karnego zalicza się je na poczet surowszych. Oczwiście nie może to być mandat za naruszenie art. 86 k.w., (kolizja) i wyrok za porzestępstwo z art. 177 k.k. (wypadek), gdyż jest to czyn tego samego rodzaju.
Z resztą się jak najbardziej zgadzam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...