marek999 Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Kilka tygodni temu zostałem potracony przez samochód na przejściu dla pieszych. Kierowca nie zatrzymał się i nie mam żadnych jego danych. Miałem złamane dwie nogi i rozcięta głowę. Z ulicy zostałem przewieziony przez karetę do szpitala. W szpitalu założono mi gipsy i zszyto głowę. Czy mogę starać się o jakiekolwiek odszkodowanie i jeśli tak, to gdzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edzio.king Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Jeżeli była po ciebie karetka na miejscu wypadku to była tam i policja. Udaj się do nich, powinni mieć dane sprawcy a wtedy możesz starać się o odszkodowanie z jego OC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bazyli Posted September 14, 2009 Share Posted September 14, 2009 Edzio.king wrote: Jeżeli była po ciebie karetka na miejscu wypadku to była tam i policja. Udaj się do nich, powinni mieć dane sprawcy a wtedy możesz starać się o odszkodowanie z jego OC. ...Kierowca nie zatrzymał się i nie mam żadnych jego danych... Wydaje mi się że kierowca uciekł z miejsca wypadku. Zatem pytanie do autora postu czy wie coś na temat co z tym wypadkiem dzieje się dalej pod względem prawnym... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edzio.king Posted September 14, 2009 Share Posted September 14, 2009 Bazyli - dzięki, bo chyba źle coś zrozumiałem (...że kierowca się nie zatrzymał, potrącił go i nie ma danych bo zabrała go karetka) ale mimo wszystko jak w ten sposób jest wzywana karetka policja musi w tej sprawie coś robić. Marek czy otrzymałeś jakieś dokumenty dotyczące tego zdarzenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikopali Posted September 14, 2009 Share Posted September 14, 2009 po notatkę policyjną trzeba zgłosić się samemu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek999 Posted September 14, 2009 Author Share Posted September 14, 2009 Witam nie mam zadych dokumentów z policji. I policja nie była wzywana n:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bazyli Posted September 14, 2009 Share Posted September 14, 2009 marek999 wrote: Witam nie mam zadych dokumentów z policji. I policja nie była wzywana n:( No to coś nie tak drogi kolego. Obowiązkiem załogi karetki było powiadomić Policję o zdarzeniu chociażby ze względu na fakt popełnienia przestępstwa - ucieczka z miejsca wypadku. No chyba że nie powiedziałeś im w jaki sposób doszło do zdarzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edzio.king Posted September 15, 2009 Share Posted September 15, 2009 Dziwne zachowanie, był wypadek była karetka a nie było policji. Musiałeś widocznie sam o to prosić i tego chcieć, ale i tak karetka powinna o tym powiadomić policję, bo człowiek tak bez niczego nie łamie sobie nóg i nie rozwala głowy. Jeżeli jest tak jak mówisz, nic ci się nie należy. Nie było policji, nie ma sprawcy i nie ma poszkodowanego. Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz, co pogotowie powiedziało szpitalowi gdy cię przywieźli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.