TUW odmowa wypłaty zadośćuczynienia

[Albert]

Witam! Miałem wypadek samochodowy w którym nikt poważnie fizycznie nie ucierpiał lecz szkody poniosła psychika. W wypadku ewidenta wina była po stronie sprawcy wypadku czyli drugiej strony. Lecz mimo iż wypadek zdarzył się ponad 400 km od miejsca stałego zamieszkania ubezpieczyciel nie tylko nie chce zwrócić pieniędzy za bilety pkp dla całej rodziny (ponieważ jakoś musieliśmy wrócić do domu) lecz nie uznaje zasadności roszczen co do rozstroju psychicznego jaki można zaobserwować u uczestników zdarzenia. Żądają dokumentacji medycznej lecz nie chcą zapłacić także za badania więc to błedne koło-nie zamierzam płacić z własnej kieszeni jak za bilety. Co robić? Ponadto żądają oswiadczenia czy w trakcie wyjazdu uczestnicy wypadku byli na urlopach skoro to był kilkudniowy wyjazd-czy to w ogóle jest legalne i po co im to?

[szkodnik]

Zgodnie z art 6 k.c. poszkodowany musi udowodnić zasadność roszczeń, przy czym na nim spoczywa ciężar dowodu. Nie można tego wprawdzie wykluczyć, ale nie jest zjawiskiem powszechnie uznanym, aby wypadek w którym nikt nie odniósł obrażeń spowodował jakieś głębokie urazy psychiczne. W związku z powyższym, jak napisałem powyżej musisz wykonać odpowiednie badania na własny koszt. Jeżeli na ich podstawie towarzystwo uzna zasadność tego typu roszczeń, to możesz zażądać pokrycia kosztów tych badań. Co do zwrotu kosztów podróży PKP to najprościej będzie złożyć oświadczenie o odbywaniu takiej podróży przez uczestników (znowu art 6 k.c. ), przy czym nie widzę powodu aby tłumaczyć czy był to wyjazd kilkunastodniowy, czy np. weekendowy. Ważne aby udowodnić, że osoby które ubiegają się o zwrot kosztów podróży faktycznie były w tym miejscu, a brak dotychczasowego środka transportu spowodował konieczność korzystania z komunikacji zastępczej. Z tym, że towarzystwo może podnieść argument, że np. jeżeli będą zmuszeni pokryć koszty transportu uszkodzonego pojazdu do miejsca zamieszkania to Ty i Twoja rodzina nie ponieślibyście kosztów drogi powrotnej. Zatem jeżeli koszt podróży PKP nie przekroczy kosztu przejazdu samochodem do miejsca zamieszkania to faktycznie nie zachodzi strata i roszczenia są nieuzasadnione. Rozumiem, że konieczność podróży koleją to zdecydowanie mniejszy komfort niż jazda własnym samochodem, ale mówimy tutaj jedynie o poniesionych kosztach.