ojacie Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Dzień pierwszy.Jako, że jest to kącik z przyśpiewkami ludowymi, chciałabym zacząć od tego czym są w ogóle owe przyśpiewki. A, więc najprościej są to piosenki śpiewane przez lud. Najczęściej wykorzystywane na weselach, wiejskich festynach oraz wspólnych biesiadach. Ich historia zaczęła się w roku 1234 za czasów panowania Ludwika Przyśpiewki. Król znany był z hucznych imprez które organizował na swoim zamku. Za każdym razem gdy z zamku dobiegał hałas wiadomo było, że jest impreza u Ludwika. Wszyscy grali i śpiewali i bawili się do białego rana. Z czasem ludzie nadali mu przydomek przyśpiewka (oprócz tego, że Ludwik był świetnym wodzirejem, wygrywał również wszystkie konkursy karaoke na najlepszą przyśpiewkę). Niestety Ludwik zmarł w 1255 na wskutek zadławienia się nóżką kurczaka, na pamiątkę zostały nam jego przyśpiewki. c.d. jutro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alawpr Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 ojacie wrote:Dzień pierwszy.Jako, że jest to kącik z przyśpiewkami ludowymi, chciałabym zacząć od tego czym są w ogóle owe przyśpiewki. A, więc najprościej są to piosenki śpiewane przez lud. Najczęściej wykorzystywane na weselach, wiejskich festynach oraz wspólnych biesiadach. Ich historia zaczęła się w roku 1234 za czasów panowania Ludwika Przyśpiewki. Król znany był z hucznych imprez które organizował na swoim zamku. Za każdym razem gdy z zamku dobiegał hałas wiadomo było, że jest impreza u Ludwika. Wszyscy grali i śpiewali i bawili się do białego rana. Z czasem ludzie nadali mu przydomek przyśpiewka (oprócz tego, że Ludwik był świetnym wodzirejem, wygrywał również wszystkie konkursy karaoke na najlepszą przyśpiewkę). Niestety Ludwik zmarł w 1255 na wskutek zadławienia się nóżką kurczaka, na pamiątkę zostały nam jego przyśpiewki. c.d. jutro No kochana ,szczęka mi opadła ŁAŁ>>>>>>>>>>>>>> Szok.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jasmar Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Mi też- ale nie uda Ci się ja oczekuję jutro szczegółowej relacji z wizyty!!!!!no i uśmiałam się setnie-nie pierwszy zresztą raz tego wieczoru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edziag Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 hhahahahahahah Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alawpr Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Jest dobra.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witch Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Ojacie - ja Cię !!!! Nie przypuszczałam, że jesteś taka karna. Alawpr tylko napomknęła o tym a Ty w tri miga wykonujesz karę No, no jestem pod miłym wrażeniem. Mam pytanie do Matki Założycielki czy to kącik tylko folklorystyczny czy ogólno-rozrywkowy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alawpr Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 witch wrote: Ojacie - ja Cię !!!! Nie przypuszczałam, że jesteś taka karna. Alawpr tylko napomknęła o tym a Ty w tri miga wykonujesz karę No, no jestem pod miłym wrażeniem. Mam pytanie do Matki Założycielki czy to kącik tylko folklorystyczny czy ogólno-rozrywkowy ? Informuję-ogólno-rozrywkowy. Nie mam serca,aby był karny,wiec będzie to kącik ku pokrzepieniu dusz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dota Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Jestem pod wrażeniem. Szacun jak mówią ludzie na dzielni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alawpr Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Poprosimy o ciąg galszy............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witch Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 alawpr wrote: witch wrote: Ojacie - ja Cię !!!! Nie przypuszczałam, że jesteś taka karna. Alawpr tylko napomknęła o tym a Ty w tri miga wykonujesz karę No, no jestem pod miłym wrażeniem. Mam pytanie do Matki Założycielki czy to kącik tylko folklorystyczny czy ogólno-rozrywkowy ? Informuję-ogólno-rozrywkowy. Nie mam serca,aby był karny,wiec będzie to kącik ku pokrzepieniu dusz. Czyli taki misz-masz rozrywkowy ? No to Alawpr ciekawe kto będzie pisał teraz na "rehabilitacji " ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alawpr Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 witch wrote: alawpr wrote: witch wrote: Ojacie - ja Cię !!!! Nie przypuszczałam, że jesteś taka karna. Alawpr tylko napomknęła o tym a Ty w tri miga wykonujesz karę No, no jestem pod miłym wrażeniem. Mam pytanie do Matki Założycielki czy to kącik tylko folklorystyczny czy ogólno-rozrywkowy ? Informuję-ogólno-rozrywkowy. Nie mam serca,aby był karny,wiec będzie to kącik ku pokrzepieniu dusz. Czyli taki misz-masz rozrywkowy ? No to Alawpr ciekawe kto będzie pisał teraz na "rehabilitacji " ? Dezercji nie zniesę!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witch Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Czyli jako już bardziej sprawne -skaczemy z jednego wątku na drugi. A Ojacie się obija i nie daje cdn na temat przyśpiewek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witch Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 No to pierwsza dam głos (dobrze, że mnie nie słychać) i zaśpiewam raz na ludowo :Tam się ptaszek ciśnie,gdzie są słodkie wiśniei ja też tam dąże,gdzie mnie przyjażń wiąże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ojacie Posted November 17, 2009 Author Share Posted November 17, 2009 ...Mieszkańcy królestwa postanowili godnie pożegnać swojego króla. Urządzili na zamku wielki pożegnalny bal. Ludwik był niezwykle towarzyską i lubianą osobą. Właściwie nie miał wrogów. Wszyscy zgodnie zapamiętali go jako wyjątkowo wesołego człowieka. W tym szczególnym dniu cała wieś hucznie zebrała się pod zamkiem by pożegnać swojego władcę. Na głównej wierzy zasiadł syn Ludwika (Henryk) który nie dawno ukończył kurs Dj-ski. Gdy zapodał pierwszą nutę oficjalnie rozpoczął się bal. Mariolka z Ewką, znane miejscowe "kobiety do towarzystwa" postanowiły nieco podkręcić atmosferę. Wskoczyły na stoły by zatańczyć popularna w tych czasach polkę w strojach bikini. Szampan lał się strumieniami i chwilę później wszyscy byli w doskonałych nastrojach. Na stołach nie brakowało również pysznego jedzenia które noc wcześniej sumiennie przygotowywały siostry Kapucynki. O 12 Henryk puścił znaną wszystkim ulubioną przyśpiewkę Ludwika "Gdy rąbię drewno czuję ból w barku". Mieszkańcy chwycili się za ręce i śpiewali ją ze łzami w oczach.- „To było niezwykłe wydarzenie”- wspomina Jan Drągal, jeden z uczestników imprezy. –„Nigdy nie zapomnę tego uczucia, chwyciłem za rękę swojego sąsiada z którym od dawna toczyłem spór o działkę. Poczułem taką ogromną chęć niesienia pomocy bliźnim. Czułem, że wszyscy jesteśmy jednością. Ludwik zawsze nam pomagał, był niezwykłym człowiekiem. Mimo, że fizycznie nie ma go już wśród nas, na zawsze pozostanie w moim sercu.”To był wyjątkowy wieczór, a data 6.06 do dziś jest międzynarodowym dniem przyśpiewki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alawpr Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 witch wrote:No to pierwsza dam głos (dobrze, że mnie nie słychać) i zaśpiewam raz na ludowo :Tam się ptaszek ciśnie,gdzie są słodkie wiśniei ja też tam dąże,gdzie mnie przyjażń wiąże. Hej.............z przytupem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alawpr Posted November 17, 2009 Share Posted November 17, 2009 Ojacie ............łał............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.