Krzysieq80 Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Witam,Mam pytanie związane z moim wypadkiem, do którego doszło na poczcie, a mianowicie stałem w kolejce z paczką, gdy była moja kolej pani z okienka poprosiła ode mnie pakunek żeby go zważyć, jak otworzyła drzwiczki od wagi paczka, którą postawił następny klient spadła mi na palce u nogi łamiąc jeden z nich. Drzwiczki na poczcie otwierały się do wewnątrz więc pani z poczty nie zepchnęła tego pakunku (pakunek opierał się o drzwiczki i chyba go przeważyło). Paczka ważyła 15kg, więc uszkodzeniu uległ także but. Od kogo powinienem ubiegać się o odszkodowanie od poczty czy klienta, który postawił swoją przesyłkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin1661348212 Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 Jeszcze trochę to będziecie chcieli odszkodowania za to, że sól była za słona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 Nie należy się odszkodowanie, bo wypadek wydarzył się z Twojej nieuwagi. Nie zawiniła Pani na poczcie wiec sam wiesz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkodnik Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 Krzysieq80 wrote: gdy była moja kolej pani z okienka poprosiła ode mnie pakunek żeby go zważyć, jak otworzyła drzwiczki od wagi paczka, którą postawił następny klient spadła mi na palce u nogi łamiąc jeden z nich. Ja nie widzę tu nieuwagi, a tym samym przyczynienia się klienta. Do wypadku nie doszło w związku z tym, że klient wykonywał niedozwolone czynności, zachowywał się w sposób niewłaściwy lub niezgodny z przyjętymi zwyczajami bądź regulaminem. Mało tego klient wykonywal polecenie pracownika pocztowego - chciał przekazać paczkę do zważenia. Nie on jest odpowiedzialny za właściwe zabezpieczenie tego stanowiska i nie on położył w sposób niewłaściwy inną paczkę na ladzie okienka. W związku z tym odpowiedzialność za zdarzenie ponosi Poczta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika Posted November 25, 2009 Share Posted November 25, 2009 Czemu poczta a nie tamten klient, ktory ja tak polozyl? To tamten klient położył paczkę tak, że spadła, czyli on jej nie zabezpieczył.. I tak się możemy targować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkodnik Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Nie będziemy się targować!Bo i nie ma o co. Klient był w budynku, a więc na terenie poczty, zatem w gestii poczty było zapewnienie bezpieczeństwa klientom. Ponadto paczka, która spadła na nogę klienta, niezależnie od tego kto ją położył, spadła w związku z bezpośrednim działaniem pracownika poczty, tj. w czasie otwierania okienka do stanowiska przyjmowania paczek. Jeżeli leżała niewłaściwie, to pracownik poczty powinien poprosić o jej zdjęcie lub wykonać to sam. Skoro tego nie zrobił, tzn. że zaakceptował taki stan rzeczy, a swoim bezpośrednim działaniem doprowadził (oczywiście nieumyślnie) do zdarzenia, w którym ucierpiał klient. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.