valsharess Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Miałam wypadek w stajni (13.03.2009), mianowicie koń kopnął mnie w rękę.Stwierdzono zwichnięcie w stawie łokciowym prawym i założono gips na 3 tyg. Później rozpoczęłam rehabilitacje w między czasie doszło jeszcze do zapalenie w stawie - USG wykazało także nieszkodliwy odprysk. Rehablitacje skończyłam w czerwcu w sumie miałam 3 miesiące ( w tym 2 tyg prywatnie koszt zwrócony). Ręka nie zgina sie do końca (brakuje z 15cm) wyprost pełny ale bolący.Jesetm studentką architektury, jest to prawa ręka czyli narzędzie pracy, do dziś mam bóle musze robić sobie przerwy nawet w notowaniu na wykładach czasem ból uniemożliwia mi ryowanie czy pisanie. Nie mówiać o reakcji na zmiany pogody czy tym że nie mogę cięższych rzeczy nosić. Uniemożliwia mi to także kontynuacje treningów jeździeckich (miałąm zamiar zrobić instruktora i pracować)Dostałam 5% uszczerbku na zdrowi czyli 500 i 300 zł ( z ubezp. szkolnego i sportowego - jeździeckiego). Czy to dużo? Czy mogę starać się o więcej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.