bohun Posted October 25, 2007 Share Posted October 25, 2007 Kilka dni temu miałem wypadek nie z mojej winy autem ciężarowym, nie było ono zakupione na firme i nie figuruje w ewidencji środków trwałych, ubezpieczyciel odmawia mi z tego powodu auta zastepczego, czy ma racjcę?? Ubezpieczyciel czyli PZU orzekło że jest to szkoda całkowita lecz według 1 oferty wartośc auta to jakieś 30% jego wartości rynkowej. Jak skłoni ubezpieczyciela do wypłacenia uczciwego odszkodowania?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
maryjan Posted October 28, 2007 Share Posted October 28, 2007 witam,opisałeś to wszystko ciut zawile, odpowiedz mi na pytania, postaram się pomóc.1. czy samochód służy Ci do wykonywania pracy (tzn, mimo iż nie masz zarejestrowanej firmy dostarczasz ciężarówką jakiś towar...);2. czy masz całą podstawę wyliczenia tzw. szkody całkowitej? tzn, kosztorys naprawy pojazdu,wycena pojazdu - rynkowa oraz wycena wraku.w moim odczuciu decyzja o pozbawieniu pojazdu zastępczego jest bezzasadna (no chyba, że ciężarówką dojeżdżasz do pracy i tyle? ale domyślam się, że używasz jej w celach zarobkowych?)pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
bohun Posted October 28, 2007 Author Share Posted October 28, 2007 Ta ciężarówka to wół roboczy mojej zarejestrowanej od 17 lat firmy, jest wykorzystywana codziennie do zaopatrzenia i zbytu wyrobów. Kupiłem ją przed 6 laty bez VAT i nie wprowadziłem do ewidencji środków trwałych ale posiada tyle zalet że nie miałem zamiaru z niej rezygnowac.Tak mam kosztorys ale odszkodowania ponieważ PZU uznało ze to szkoda całkowita wiec o naprawie nie było mowy. Rzecz w tym że auto jest warte według ceny rynkowej ok 18 tysiecy natomiast propozycja PZU to 5260 + 1540 za wrak co daje nam równiutkie 6800 czyli jakieś 40% faktycznej wartości.Dziękuje za zaineresowanie moim problemem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_michal Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 koniecznie musisz wystąpić o podstawę wyliczeń szkody całkowitejpotrzebne są wszystkie kosztorysy, również kosztorys wartości rynkowej, wraku oraz naprawy, powinieneś to dostać nawet mejlem, zadzwon i poproś, nikt nie mam prawa Ci tego odmówić! Link to comment Share on other sites More sharing options...
bohun Posted October 29, 2007 Author Share Posted October 29, 2007 Ok ale co mi to da??czy można to podważyc?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_michal Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 jeżeli ufasz ubezpieczycielowi to nie musisz im zaglądać w papieryja bym w nie zajrzał w każdym raziejeżeli poszczególne kwoty kosztorysów będą się różniły od cen rynkowych, jest to podstawą do podważenia wyceny, warto skorzystać z usług niezależnego rzeczoznawcy Link to comment Share on other sites More sharing options...
bohun Posted October 29, 2007 Author Share Posted October 29, 2007 Dziękuje jutro to zrobie A co do zaufania to daleko mi do tego, raczej mam wrażenie że PZU poprostu chce mnie okraśc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bohun Posted October 30, 2007 Author Share Posted October 30, 2007 Ciąg dalszy wydarzeń to: złożyłem odwołanie od wyceny szkody i PZU doszło do wniosku że faktycznie nieco zaniżyło wartośc odszkodowania. W ciągu tygodnia mam dostac nową wycene i ale po rozmowie w wydziale likwidacji szkód nie spodziewam sie cudów, by może propozycja będzie na poziomie 50% wartości auta. Kto mi podpowie jak udowodnic ze auto jest specjalnego przeznaczenia do przewozu towarów o zwiększonym gabarycie?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_michal Posted October 30, 2007 Share Posted October 30, 2007 wiesz, sądzę, że samemu to ciężko będzie, zastanów się nad specjalistyczną firmą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bohun Posted October 31, 2007 Author Share Posted October 31, 2007 Oczywiście że sie zastanawiam, chcę tylko wiedziec czy mi sie to bedzie opłacało, czekam na powtórną wycene auta i jeśli tak wylicze napewno sie do kogoś zgłosze Link to comment Share on other sites More sharing options...
bohun Posted November 9, 2007 Author Share Posted November 9, 2007 Kto mi doradzi dobrą firmę do pomocy w odszkodowaniu?? dostałem nową wycenę, wciąż bardzo zaniżoną Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_michal Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 bohun, idź do rzeczoznawcy, może Ci pomoże, sądzę, że żadna firma nie zajmie się Twoją sprawą, bo po prostu nie jes to to opłacalne:/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now