Jump to content
Forum Odszkodowania

uznanie wspolwiny


Recommended Posts

witam,

sprawa wyglada nastepujaco...w pazdzierniku mialem stluczke...zjezdzalem z ronda, gdy nagle wjechal we mnie samochod osobowy. W wyniku kolizji mam zniszczone tylne drzwi, czesc przednich i wgiety slupek. Poczatkowo sprawca przyznal sie do winy, jednak pozniej wycofal sie z tego wiec sprawa zostala zgloszona na policje. Troche to trwalo, jednak w wyniku postepowania zostalem uznany za pokrzywdzonego, sprawca przyznal sie do winy, zostal ukarany mandatem karnym. Nadmienie, ze sam zostalem ukarany mandatem za wjadz na rondo ze zlego pasa ruchu (nowe rondo, nowe oznakowania), jednak w rozmowach z kilkoma policjantami zostalem zapewniony, ze moje wykroczenie nie ma wplywu na kolizje, ktora miala miejsce przy wyjezdzie z ronda. TU oczywiscie ustalilo szkode calkowita, jednak uznalo mnie za wspolwinnego zdarzenia, pomimo pisma z policji i wyplacilo mi 50% odszkodowania. Moje pytanie brzmi czy mialo takie prawo i czy ustalenie winnego przez policje i co wiecej przyznanie sie tej osoby do winy jest wg PZU bez znaczenia?

Link to comment
Share on other sites

marta76 wrote:
witam,
Moje pytanie brzmi czy mialo takie prawo i czy ustalenie winnego przez policje i co wiecej przyznanie sie tej osoby do winy jest wg PZU bez znaczenia?
najogólniej rzecz ujmując TAK, jest bez znaczenia. Jeśłi Twoje wykroczenie miało wpływ na zaistnienie szkody to mogą dac współwinę. Oczywiscie nie chodzi o to, że dajmy na to nie jechałeś w zapiętyh pasach, bo to nie ma znaczenia, ale jeśli jazda niewłaściwym pasem mogła wprowadzić w błąd włączającego się na rondo to niewątpliwie nalezy uznać, że Twój udział w szkodzie jest znaczny. Sprawy nie znam, wnioskuję jedynie na podstawie tego co napisałeś. Piszesz, że sposób Twojej jazdy nie miał żadnego znazenia, skoro jednak przybyła na miejsce policja, która nie widziała zdarzenia, a interpretowaa jedynie na podstawie śladów i waszych zeznań dozła do wniosku że jechałeś nieprawidłowo opuszczając rondo to myślę, że przyczyniłeś się. Np. przejechałeś ciągłą linię aby zjechać z ronda, zamiast zmienić pas wcześniej, pewnie włączający się był przekonany że jego pas będzie wolny...
Link to comment
Share on other sites

Dziekuje za odpowiedz....tylko, ze ja juz wczesniej zmienilem pas w miejscu do tego dozwolonym na linii przerywanej a kolizja miala miejsce gdy opuszczalem juz rondo bedac na wlasciwym pasie. Jedynie wjechalem ze zlego pasa na rondo lamiac znak F-10 (kierunki na pasach ruchu). W miejscu w ktorym sie znajdowalem przy zjezdzie nie ma miejsca na wjazd jakiegokolwiek pojazdu...nasze rondo jest dosc specyficzne i nie ma polkola miedzy pasem wjazdu i zjazdu zwlaszcza w tym miejscu....
Link to comment
Share on other sites

pisałem wyłącznie na podstawie przedstawionych informacji. Być może bez z najomości topografii nie da się prawidłowo odpowiedzieć, więc ciężko będzie komukolwiek Ci pomóc, rozważania teoretyczne znasz.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...