pili Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Witam.Jak w temacie, kierowca TIR'a wjeżdzając w bramę zakładu w którym pracuję zarysował mi tylny błotnik + pęknięty tylny kierunkowskaz. Stróż i kolega donieśli mi o tym fakcie, kierowca się przyznał i spisaliśmy oświadczenie. OC sprawcy w PZU. Mój samochód to Audi 100 C4 Avant z 1993 roku (skóra, climatronik, podgrzewane siedzenia itd. w stanie idealnym, nigdy nie bity).1. Na ile odszkodowania mogę liczyć (głębokie rysy i minimalne wgięcie błotnika + popękany kierunkowskaz (żadki, oryginalnie czerwony klosz)?2. Czy przy przyznaniu się do winy i spisanym oświadczeniu tłumaczyć w PZU że widzieli świadkowie a ja nie, czy poprostu powiedzieć, że widziałem to?3. Samochód jest zarejestrowany na ojca a ja jestem współwłaścicielem (wpisane w dowodzie rejestracyjnym) i faktycznie jedynym użytkownikiem auta. Czy muszę mieć jakieś oświadczenia, czy mogę występować jako pełnoprawny właściciel auta?4. Mam w rodzinie dobrego lakiernika i będę chciał gotówkę, żeby zrobić auto sam. Jak rozmawiać z TU. Najpierw chcieć wycenę a po akceptacji wypłata czy o wysokości odszkodowania dowiem się dopiero przy wpłacie na konto? Nie wiem jaką strategię wybrać?Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bysioo Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Witam ja miałem podobną sytuację.Moję auto stało pod blokiem i ktoś przerysował mi bok, dobrze że zostawił namary na siebie.Miał ubezpieczenie w PZU i wycenili mi szkodę na 2400 byłem w cieżkim szoku bo chciałem brać od chłopa z 500 zl, a tu taka niespodzianka (dodam że mam fiata stilo 2004).Nie ma potrzeby, żeby zgłaszacz świadków wystarczyło oświadczenie i potwierdzenie do polisy.Też mam wpisanego współaściciela i tylko zostały spisane jego dane i po miesiącu doatł informację na adres domowy, że taka sytuacja miała miejsce. Żeby przyśpieszyć całą likwidację możesz poprosić sparwcę aby potwierdził osobiście w PZU że takie zdarzenie miało miejsce. (oczywiście po zgłoszeniu przez ciebei).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.