wiolah83 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Witam Serdecznie! Mój narzeczony miał wypadek w 1994 roku, doznał poważnych urazów głowy, był ok tygodnia nie przytomny - był pasażerem.Ponieważ samochód nie posiadał OC - dostaje rente wyrównawczą z Ubezpieczonego Funduszu Gwarancyjnego ( 2500 zł kwartalnie).Dostał 23000 tysiące odszkodaowania w 1998 roku ( nic nie podpisywał, oprócz tego ma rentę z Zus-u ( 460 zł). W chwili wypadku miał 17 lat, musiał przerwać naukę. Jest pod stałą kontorolą lekarską ( neurologa, psychologa i psychiatry), ma wielkie problemy z pamięcią, cierpi na częste bóle głowy, w 2002 roku doszedł kręgosłup i wielkie utrudnienia z UFG. Byliśmy u prawników ale sprawa podobno się przedawniła ( bo na zgłoszenie szkody jest tylko 10 lat). Bardzo proszę o jaką kolowiek poradę i pomoc co możemy jeszcze zrobić bo nie mieści mi się w głowie że nic nie da się już zrobić i takich ludzi zostawia się samych sobie. To chore przepisy, najpierw jest strach czy ktoś przeżyje, czy da się uratować, potem jest rehabilitacja i dochodzenie do normalnego życia i szara rzeczywistość bo kogo stać na prawnika, skąd zwykli ludzie mają znać przepisy prawa? Bardzo proszę o pomoc- pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzejgryczka Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 W mojej ocenie możecie wystąpić o weryfikację świadczenia rentowego na podstawie art. 907 k.c. i nie ma mowy o żadnym przedawnieniu. Poza tym jeśli ostatnia decyzja była w 1998 r. to od niej należy liczyć nowy termin przedawnienia. Biorą pod uwagę zmianę przepisów z 2007 r. raczej nie doszło do przedawnienia, ale zaznaczam że jest to opinia tylko na podstawie opisanego przez Panią stanu. Żeby napisać więcej potrzebowałby dokładnej informacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.