Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

zadośćuczynienie wypadek drogowy


miyagimen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , w lipcu br. uczestniczyłem w kolizji drogowej której byłem także ofiarą co zostało jednoznacznie stwierdzone przez policje ,otrzymałem odszkodowanie za samochód zniszczony w wypadku (szkoda całkowita) ,a potem z powodu występujących dolegliwości (skręcenie kręgosłupa lędźwiowego) wystąpiłem o odszkodowanie w wys 30 tyś zł dostałem 6700 i odpowiedź że to już wszystko na co moge liczyć ,firma któramnie reprezentuje wystapiła do ubezpieczyciela z propozycja wypłaty jeszcze ok 18 tys lub zagroziła pozwem sądowym ,dzisiaj dostałem decyzje odmowną ,przeszedłem 8 tyg zabiegów rehabilitacyjnych mam pół roku wyjęte z życia ucierpiało na tym moje życie rodzinne i sytuacja zawodowa w pracy ,żona i dzieci przyzwyczajone do mojej sporej siły zostały jej nagle pozbawione,co prowadzi do nieporozumień , ja który całe życie trenowałem sporty siłowe a potem sztuki walki jestem zmuszony prosić żonę o niesienie zakupów ,nie moge podnosić dzieci i praktycznie prowadzić żadnych treningów,częste nieobecności w pracy zwolnienia wizyty u lekarzy nadszarpnęły moją pozycje w pracy (zajmuje kierownicze stanowisko) ,generalnie jakość mojego życia uległa znacznemu pogorszeniu, i te 6700 wydaje mi się dość śmieszną kwotą ,w związku z powyższym idę do sądu, jak sądzicie na co mogę liczyć w moim przypadku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co Pan napisal, to okoliczności wplywające na rozmiaar krzywdy są znaczne, ale równie ważne są medczne następstwa wypadku, wysokość trwalego uszczerbku na zdrowiu itp.

Bez szczegółowej analizy dokumentów w tym dok.medycznej ciężko jest udzielić jednoznaaczej odpowiedzi. Czy firma która Pana reprezentuje wywołała opinie lekarską, ustaliła trwały uszczerbek na zdrowiu itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o trwałe następstwa to tak naprawdę ich nie określono skrecenie kregosłupa ledzwiwego ,przesuniete 3 kręgi i skręcona kość ogonowa tyle wyczytałem sam ,chodzę poruszam się normalnie i tak dalej a że odczuwam ból przez większość czasu codziennie wcieram w siebie kilka maści ,nie mogę ćwiczyć co robiłem przez ogromna część życia i prawie codziennie muszę tłumaczyć ludziom przyzwyczajonym do mojej dość sporej siły że teraz nie mogę , bo plecy bolą a najczęściej dzieciom (2 córki 3 i 5 lat) wcześniej brałem obie na ręce i wbiegałem na 4 piętro a teraz szkoda mówić ,nie dostałem konkretnego opisu uszczerbku boli i nie dźwigac i tyle ale to juz pół roku , na 4 lutego załatwiłem sobie rezonans może to coś podpowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugeruje napjpierw lekarza orzecznika jakiegoś - nawet samodzielnie zorganizować i okreslenie dokładne (aczkolwiek sam miej tu ręke na pulsie) wartości trwałego uszczerbku - wtedy dopiero działania dalsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Miałem wypadek komunikacyjny przy pracy nie z mojej winy, doznałem złamania przezkrętażowego kości udowej i nadgrastka prawego ze skręcenia. Miałęm operacje, leżałem miesiąc w szpitalu w nodze mam śruby i pręty. noga jest krótsza o 2 cm. nadgarstek prawej ręki z ograniczoną ruchomością, jest grubszy o 0,5 cm. podczas świadczenia rehabilitacyjnego, zakład pracy rozwiazał ze mną umowę o prace. w tej chwili jestem na ręcie powypadkowej ( najniższej ).

jak myślicie o jakie zadośćuczynienie i odszkodowanie moge sie starać z PZU. chodzi mi o przybliżoną kwotę. i dodam że już w swoim zawodzie juz nigdy nie będe pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NoName997 wrote:
Miałem wypadek komunikacyjny przy pracy nie z mojej winy, doznałem złamania przezkrętażowego kości udowej i nadgrastka prawego ze skręcenia. Miałęm operacje, leżałem miesiąc w szpitalu w nodze mam śruby i pręty. noga jest krótsza o 2 cm. nadgarstek prawej ręki z ograniczoną ruchomością, jest grubszy o 0,5 cm. podczas świadczenia rehabilitacyjnego, zakład pracy rozwiazał ze mną umowę o prace. w tej chwili jestem na ręcie powypadkowej ( najniższej ).
jak myślicie o jakie zadośćuczynienie i odszkodowanie moge sie starać z PZU. chodzi mi o przybliżoną kwotę. i dodam że już w swoim zawodzie juz nigdy nie będe pracować.
Ciężko jest podać kwotę zadośćuczynienia, ale wydaje się, że nie powinna być mała. Z tego co Pan napisał to w grę wchodzi również renta wyrównawcza i być może na zwiększone potrzeby. Na pewno nie może Pan zawrzeć ugody z TU bez konsultacji sprawy z prawnikiem lub firmą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...