miyagimen Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Witam , w lipcu br. uczestniczyłem w kolizji drogowej której byłem także ofiarą co zostało jednoznacznie stwierdzone przez policje ,otrzymałem odszkodowanie za samochód zniszczony w wypadku (szkoda całkowita) ,a potem z powodu występujących dolegliwości (skręcenie kręgosłupa lędźwiowego) wystąpiłem o odszkodowanie w wys 30 tyś zł dostałem 6700 i odpowiedź że to już wszystko na co moge liczyć ,firma któramnie reprezentuje wystapiła do ubezpieczyciela z propozycja wypłaty jeszcze ok 18 tys lub zagroziła pozwem sądowym ,dzisiaj dostałem decyzje odmowną ,przeszedłem 8 tyg zabiegów rehabilitacyjnych mam pół roku wyjęte z życia ucierpiało na tym moje życie rodzinne i sytuacja zawodowa w pracy ,żona i dzieci przyzwyczajone do mojej sporej siły zostały jej nagle pozbawione,co prowadzi do nieporozumień , ja który całe życie trenowałem sporty siłowe a potem sztuki walki jestem zmuszony prosić żonę o niesienie zakupów ,nie moge podnosić dzieci i praktycznie prowadzić żadnych treningów,częste nieobecności w pracy zwolnienia wizyty u lekarzy nadszarpnęły moją pozycje w pracy (zajmuje kierownicze stanowisko) ,generalnie jakość mojego życia uległa znacznemu pogorszeniu, i te 6700 wydaje mi się dość śmieszną kwotą ,w związku z powyższym idę do sądu, jak sądzicie na co mogę liczyć w moim przypadku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzejgryczka Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 Z tego co Pan napisal, to okoliczności wplywające na rozmiaar krzywdy są znaczne, ale równie ważne są medczne następstwa wypadku, wysokość trwalego uszczerbku na zdrowiu itp.Bez szczegółowej analizy dokumentów w tym dok.medycznej ciężko jest udzielić jednoznaaczej odpowiedzi. Czy firma która Pana reprezentuje wywołała opinie lekarską, ustaliła trwały uszczerbek na zdrowiu itp.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miyagimen Posted January 17, 2010 Author Share Posted January 17, 2010 jeżeli chodzi o trwałe następstwa to tak naprawdę ich nie określono skrecenie kregosłupa ledzwiwego ,przesuniete 3 kręgi i skręcona kość ogonowa tyle wyczytałem sam ,chodzę poruszam się normalnie i tak dalej a że odczuwam ból przez większość czasu codziennie wcieram w siebie kilka maści ,nie mogę ćwiczyć co robiłem przez ogromna część życia i prawie codziennie muszę tłumaczyć ludziom przyzwyczajonym do mojej dość sporej siły że teraz nie mogę , bo plecy bolą a najczęściej dzieciom (2 córki 3 i 5 lat) wcześniej brałem obie na ręce i wbiegałem na 4 piętro a teraz szkoda mówić ,nie dostałem konkretnego opisu uszczerbku boli i nie dźwigac i tyle ale to juz pół roku , na 4 lutego załatwiłem sobie rezonans może to coś podpowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ava80 Posted January 20, 2010 Share Posted January 20, 2010 sugeruje napjpierw lekarza orzecznika jakiegoś - nawet samodzielnie zorganizować i okreslenie dokładne (aczkolwiek sam miej tu ręke na pulsie) wartości trwałego uszczerbku - wtedy dopiero działania dalsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NoName997 Posted February 7, 2010 Share Posted February 7, 2010 Miałem wypadek komunikacyjny przy pracy nie z mojej winy, doznałem złamania przezkrętażowego kości udowej i nadgrastka prawego ze skręcenia. Miałęm operacje, leżałem miesiąc w szpitalu w nodze mam śruby i pręty. noga jest krótsza o 2 cm. nadgarstek prawej ręki z ograniczoną ruchomością, jest grubszy o 0,5 cm. podczas świadczenia rehabilitacyjnego, zakład pracy rozwiazał ze mną umowę o prace. w tej chwili jestem na ręcie powypadkowej ( najniższej ).jak myślicie o jakie zadośćuczynienie i odszkodowanie moge sie starać z PZU. chodzi mi o przybliżoną kwotę. i dodam że już w swoim zawodzie juz nigdy nie będe pracować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzejgryczka Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 NoName997 wrote:Miałem wypadek komunikacyjny przy pracy nie z mojej winy, doznałem złamania przezkrętażowego kości udowej i nadgrastka prawego ze skręcenia. Miałęm operacje, leżałem miesiąc w szpitalu w nodze mam śruby i pręty. noga jest krótsza o 2 cm. nadgarstek prawej ręki z ograniczoną ruchomością, jest grubszy o 0,5 cm. podczas świadczenia rehabilitacyjnego, zakład pracy rozwiazał ze mną umowę o prace. w tej chwili jestem na ręcie powypadkowej ( najniższej ).jak myślicie o jakie zadośćuczynienie i odszkodowanie moge sie starać z PZU. chodzi mi o przybliżoną kwotę. i dodam że już w swoim zawodzie juz nigdy nie będe pracować.Ciężko jest podać kwotę zadośćuczynienia, ale wydaje się, że nie powinna być mała. Z tego co Pan napisał to w grę wchodzi również renta wyrównawcza i być może na zwiększone potrzeby. Na pewno nie może Pan zawrzeć ugody z TU bez konsultacji sprawy z prawnikiem lub firmą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.