Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

wypadek drogowy NAUKA JAZDY


Agnieszka1977
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ma pytanie uczestniczyłam w wypadku drogowym jestem instruktorem nauki jazdy zatrzymałam sie z kursantem przed przejściem dla pieszych i pani za nami tego nie zauwżyla i było bum cały tył toyoty do wymiany ale nie to jest istotne byla policja i pogotowie pani ubezpieczona w warcie ja wylądowałam w szpitalu mam uraz głowy wstrząśnienie mózgu i skręcenie kręgosłupa szyjnego pierwsze zwolnienie poszpitalne na 30 dni poniewż byłam na okresie próbnym w auto szkole pracy już tam nie podejme poniewaz właściciel szkoły obawia się o moje zdrowie wiec jest pośredniak mało tego obawiam sie że do pracy w tym zawodzie już nie powróce ponieważ mam zaniki pamięci i mniejszy refleks co u instruktora jest najważniejsze doradźcie mi proszę w jaki sposob postarać się o odszkodowanie i jak wypunktować warte dziękuje aga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warta jest trudną firmą więc musisz uzbroić się w cierpliwość. Jeśli chodzi o niezdolność do pracy w zawodzie instruktora nauki jazdy, to chyba są specjalne przepisy które regulują kto i na jakich zasadach może uzyskać zezwolenie. W przypadku utraty uprawnień lub stwierdzenia przez lekarza medycyny pracy takiej niezdolności można rozważyć roszczenia z tego tytułu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, możesz także zawrzeć umową z firmą, która specjalizuje się w tego typu sprawach. Wystarczy podpisać umowę oni zajmą się resztą. Oczywiście pobierają % od tego co uzyskają i dlatego wyciągną ile tylko się da. Zbieraj całą historię choroby, leki kupuj na fakturę, tak samo paliwo w dniu w którym dojeżdżasz do lekarzy słowem wszystko co wiąże się z Twoimi obrażeniami. Życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toudi wrote:
Witam, możesz także zawrzeć umową z firmą, która specjalizuje się w tego typu sprawach. Wystarczy podpisać umowę oni zajmą się resztą. Oczywiście pobierają % od tego co uzyskają i dlatego wyciągną ile tylko się da. Zbieraj całą historię choroby, leki kupuj na fakturę, tak samo paliwo w dniu w którym dojeżdżasz do lekarzy słowem wszystko co wiąże się z Twoimi obrażeniami. Życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam
Skoro poszkodowany ma sam gromadzić wszystkie dokumenty, faktury itp. to za co prowizję pobiera firma? Przesłanie dokumentów ubezpieczycielowi i zgranięcie z tego 30 % to trochę dużo. List polecony z dokumentami 3,75 zł.

Jeśli firma to tylko profesjonalna, a nie merketing bezpośredni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nikt już teraz nie bierze 30% za swoje usługi - za duża konkurencja. Po drugie klient gromadzi faktury i dokumenty ponieważ są wystawiane na niego a dana firma występuje w jego imieniu. Po trzecie taka firma to nie tylko przesłanie dokumentów do ubezpieczyciela ale także lekarze orzecznicy, prawnicy itp. Nie sądze żeby ubezpieczyciel w ten sam sposób traktował roszczenia "zwykłego" człowieka oraz wyspecjalizowanej firmy, która ma już swoją renomę. Oczywiście jest to niesprawiedliwe ale tak to już jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toudi wrote:
Po pierwsze nikt już teraz nie bierze 30% za swoje usługi - za duża konkurencja
Myślałem, że wynagrodzenie jest podyktowane nakładem pracy i środków, a nie wynika z braku lub istnienia konkurencji???!!!!
Jeśli tak to wygląda w Pana firmie, bo sądząc po wpisach, że jest Pan agentem - naganiaczem, to współczuję klientom :)

Prowizja rzędu 10-20 % brutto jest w mojej ocenie odpowiednia pod warunkiem, że:
- pełnomocnik na swój koszt zbiera dokumentację medyczną, ZUS, dok. od pracodawcy, robi samodzielne analizy dowodów do rent (szuka dowodów, dokumentów itp.)
- wywołuje na swój koszt opinie lekarskie
- pokrywa koszt działania radcy prawnego / adwokata na drodze postępowania sądowego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

toudi wrote:

Witam, możesz także zawrzeć umową z firmą, która specjalizuje się w tego typu sprawach. Wystarczy podpisać umowę oni zajmą się resztą. Oczywiście pobierają % od tego co uzyskają i dlatego wyciągną ile tylko się da.

Niestety nie do końca się z tym zgodzę. Niektóre firmy, które chełpią się byciem "liderem" w branży odszkodowań załatwiają sprawy hurtowo. Tzn. preferują doprowadzanie sprawy do szybkiej ugody i uważają, że temat jest zakończony. Z punktu widzenia takiej firmy jest to korzystne, bo nadal mogą być "liderem", a kasa płynie szerokim nurtem. (szkoda, że zapominają o tym, że ktoś się do nich zwrócił po pomoc). Niestety takie postępowanie jest ze stratą dla ich klienta, gdyż zgłaszając sprawę do sądu można uzyskać wiele więcej. Ale o tym podczas podpisywania umowy się oczywiście nie mówi. Dobrze jest zatem poświęcić trochę czasu na poszukiwanie, aby nie trafić w nieodpowiednie ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...