micmar82 Posted May 5, 2010 Share Posted May 5, 2010 Miasiąc temu miałem stłuczkę, podczas przepuszczania pieszego na parkingu przed supermarketem sprawca wjechał mi w tył auta. Wezwałem policję, facet przyznał się do winy i dostał mandat, policjant spisał dane z polis i udokumentował powstałe szkody. Powiedział także, iż notatka z kolizji będzie przedstawiona po kontakcie PZU z policją. Szkoda została zgłoszona osobiście jeszcze tego samego dnia w centrum likwidacji szkód. Problem pojawił się po kontakcie PZU z komisariatem z którego został wysłany radiowóz, policja twierdzi że takiego zgłoszenia tego dnia nie odnotowali. Wszystko działo się przed kamerą supermarketu. Ponadto sprawca wygrażał się że ma znajomych w policji. Co robić?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katarzyna Neczaj Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 Notatka urzędowa policji nie jest jedynym dowodem zaistnienia zdarzenia, ale w znacznym stopniu pomaga. Jeżeli zna Pan świadków tego zdarzenia to należy powoływać się na nich. Jeżeli nie, wówczas należy wystąpić do policji z oficjalnym pismem o udostępnienie informacji o przebiegu zdarzenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
micmar82 Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 Witam. Osobista wizyta na komendzie okazała się skuteczniejsza niż zapytania ubezpieczyciela. Policja około godzinie poszukiwań poliocja stwierdziła że jednak takie zgłoszenie miało miejsce i notatkę też znaleźli. Dziękuję za pomoc.Temat zakończony. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now