gruz Opublikowano 18 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 o, wielkie halo bo nie dali zarobić? współczuję. A może do ASO i na rachunki naprawić - nie łatwiej, szybciej i przyjemniej? A co to technologii spawania plastików, to naprawa w 100% przywraca stan zderzaka z przed kolizji (wyłączone są zderzaki np. Fordów Mondeo II - ten rodzaj tworzywa spawa się kiepsko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magnum Opublikowano 19 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2009 podwazajac prawdomownosc i szczere checi ostrzezenia przed Link4 podsylam cos co przed chwila znalazlem w sieci..... Link4: wyniki badania jakości obsługi towarzystwa na gazecie ubezpieczeniowej gu od poczatku wiedzialem ze te niektore wypowiedzi tutaj to grubymi nicmi szyte opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strengiel Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 krzycho_4 wrote:Mam pytanie odnośnie link4 jak do tego ubezpieczyciela obecnie podchodzicie.Jak szukałem o nim jakiś informacje to znalezłem głównie coś takiego jak"link 4 to oszuści" ," link4 - nie polecam"itd. a teraz mam właśnie przed sobą wybórubezpieczenia AC i OC link4 albo Axy i sam nie wiem czy to wybrać ...Czy faktycznie po wypadku są takie duże problemy z odszkodowaniem ?Albo te ich OWU ma w sobie tyle wyłączeń jak każdy chce kupić ubezpieczenie tanio ale niechce też w razie późniejszego wypadku mieć kłopotów ... Proszę o opinię wszystkich którzy mieli do czynienia z tym ubezpieczycielem....PozdrawiamLINK4 szmaciarze i oszuści nigdy nie staraj się mieć stłuczki z palantem ubezpieczonym w tym gównie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ubezpieczycielwawa Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Direct może być dobry, ale jedynie w sprawdzonej i kompetentnej firmie. Niestety całe mnóstwo firm zbywa poszkodowanych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trezeusz Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Gorąco odradzam. Przed chwilą skończyłem z nimi rozmowę. Starych klientów mają w ... Nie uwzględniają nawet zniżek, które sami przyznali. Nowa składka ze zniżką droższa niż stara. Kpina. Jeżeli ktoś chce płacić to proszę. Polecam !!!!!!! Ha, Ha Pozdrawiam. Prawo jazdy od 79 Cały czas bez szkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuza_28 Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 link 4 to złodzieje i naciągacze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuza_28 Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Pani karola_p to chyba z link 4 jest bo takie pierdoły to tylko oni mogą nagadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuza_28 Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Jestem w podobnej sytuacji jak arturrol. Jestem ciekawa czy udało się komuś z nimi wygrać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojejojej Opublikowano 13 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 Banda Złodzieji, dobrze, że nie ubezpieczyłem się u nich, po telefonie o wysokości stawki włos zjeżył mi się na głowie. Samochód Marki ''Star 200'' wartości 3.500 zł PLN słownie (trzy tysiące pięćset) chcieli ubezpieczyć mi stawką 37.000 zł PLN słownie (trzydzieści siedem tysięcy zł). Kpiny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewunia Opublikowano 20 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 PRZYZNAJĘ RACJĘ ŻE LINK 4 TO JEDNA WIELKA BANDA ZŁODZIEI.W ZESZŁYM ROKU KIEDY DOSTAŁAM OD NICH POLISE I ZOBACZYŁAM ŻE PODNIEŚLI MI OC O PRAWIE 150 ZŁ OD RAZU ZMIENIŁAM UBEZPIECZYCIELA I WYSŁAŁAM MAILEM REZYGNACJĘ Z ICH USŁUG.TERAZ PO PRAWIE ROKU DOSTAŁAM Z WINDYKACJI PISMO ŻE MAM ZAPŁACIĆ IM PRAWIE 700 ZŁ SKŁADKĘ ZA OC .DZWONIĄC DO NICH DOWIADUJE SIĘ ŻE NA JEDNYM Z DOKUMENTÓW JAKIE IM WYSŁAŁAM NIE BYŁO MOJEGO PODPISU.I NA PYTANIE DLACZEGO NIE POWIADOMILI MNIE O TYM ZARAZ PO OTRZYMANIU TEGO DOKUMENTU ZACZĘLI ZAWRACAĆ MI GŁOWĘ PARAGRAFAMI I TYM ŻE SAMA POWINNAM BYŁA O TYM WIEDZIEĆ.ODRADZAM I JESZCZE RAZ ODRADZAM DROGO I BANDA OSZUSTÓW!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruz Opublikowano 22 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2009 ewunia wrote:...ŻE NA JEDNYM Z DOKUMENTÓW JAKIE IM WYSŁAŁAM NIE BYŁO MOJEGO PODPISU...i ty się dziwisz? Pismo musi być podpisane i dostarczone osobiście lub listem poleconym najpóźniej dzień przed końcem polisy.Za niewiedze się płaci.ewunia wrote:...DLACZEGO NIE POWIADOMILI MNIE...A dlaczego mieli to zrobić? Zapłaciłaś im za polisę, a nie za reprezentowanie Twoich interesów (pełnomocnicy biorą o wiele wyższe pieniądze). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszwroclaw Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 kiedys mialem dzwona w allianz. przyjechali do mnie do domu, na miejscu wycenili szkode i wyplacili szkode w 14 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszwroclaw Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 poza tym rzeczoznawca dodal elementy ktore nie dotyczyly szkody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jolka84 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 gczyzyk1 wrote:Więc ja będę bronić link4... Latem polałem zimną wodą nagrzaną szybę. Oczywiście pękła. Przedstawiciel oferował mi wymianę szyby w ciągu 48-miu godzin u mnie w domu, chyba że chcę wcześniej to na drugi dzień ale musiałem podjechać do firmy. Zapłaciłem 120 złotych za szybę wartą 860. Innym znów razem potrzebowałem skorzystać z lawety. Przyjechała o 2-giej w nocy po dwóch godzinach oczekiwania mimo pory, mrozu i ślizgawki na jezdni. Odpukać ale nie mogę powiedzieć o link4 złego słowa a nawet polecam...oj ale grubymi nićmi szyte!!1.kto normalny polewa w lecie nagrzaną szybę zimną woda???2.gdyby mi kazano w środku nocy czekać 2 godziny na lawetę (na mrozie!!!) to bym raczej nie pisała że polecam taką firmę!Link4 chyba za mało płaci tym co tu piszą opinie bo się nie starają, hahaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian-os Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 jolka84 masz rację, to mocno zalatuje lipą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurk Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Będzie to post o wypowiedzeniach od strony praktycznej - może komuś się przyda. Jeśli ktoś ma problem z wypowiedzeniem - są trzy sytuacje w których można wypowiedzieć polisę OC: 1. Z dniem końca obecnej polisy - należy złożyć wypowiedzenie osobiście lub wysłać listem poleconym (najlepiej za zwrotnym potwierdzeniem odbioru). Musi ono wpłynąć do towarzystwa ubezpieczeniowego najpóźniej na dzień przed końcem okresu ubezpieczenia. Czyli nie liczy się dzień wysłania tylko wpłynięcia. Mówi o tym art. 28 Ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 z późn. zmianami). 2. Po zakupie - kupujemy samochód razem z ubezpieczeniem OC (to jest podstawa), wszelkie prawa i obowiązki z tytułu OC przechodzą na nas i mamy 30 dni od daty kupna na wypowiedzenie OC lub przepisanie go na siebie. Forma wypowiedzenia jest taka sama jak poprzednio - list lub osobiście. Jeśli zdecydujemy się na wypowiedzenie to poprzedni właściciel ma prawo ubiegać się u ubezpieczyciela o zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia. Mówi o tym art 31 i 32 tej samej ustawy. 3. Po zezłomowaniu - należy dostarczyć do agenta poświadczenie zezłomowania razem z pieczątką z Wydziału Komunikacji mówiącą o wyrejestrowaniu. Można się wtedy ubiegać o zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia. Nie powołam się na artykuł, bo nie pamiętam który to;) A o Link 4 - nie mam doświadczenia jeśli chodzi o ich działanie.Jeśli chodzi o stawiki to wcale nie są tak niskie jakby się wydawało - był u mnie kiedyś klient, któremu tam wyszło za ubezpieczenie pakietu (OC/NNW/AC/Assistance) taniej o 10zł niż w jednym z towarzystw ubezpieczeniowych jakie ja mam do zaoferowania. Odrazu powiem, że mówimy tu o kwotach w okolicy 1500zł. A prowizja agenta (czyli mojego szefa;) ) wynosi ok 10-12%. Jak łatwo policzyć mój szef nie zarabia na takim ubezpieczeniu 10 zł. tylko więcej, więc gdzie tu ich słynne motto by nie płacić prowizji agentowi jeśli znaczną część tej prowizji pobierają sami?? P.S. Pewnie teraz zostanę zganiony za reklamę lub antyreklamę, ale taki przypadek się zdarzył nie raz (tylko dwa ) i to jest fakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mousdell Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 rozglądając się za ubezpieczycielem, mogę stwierdzić jasno, że ilość negatywnych opinii na temat link 4 jest porażająca. Ciekawi mnie bardzo oferta ubezpieczeń mBanku ponieważ, niedawno dopiero dowiedziałem się, że weszli w ten rynek no i zastanawiam się jak to jest z Libert Direct, w sumie w USA są jedną z większych firm, może to przełoży się na jakość oferty w Polsce, kto wie? sunrise festival erazmus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drajkos Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 WitamLink 4 to ściemniacze i kombinatorzy. 20 marca miałem kolizje nie z mojej winy. Facet podpisał oświadczenie i na tym jego rola się zakończyła. Oczywiście zadzwoniłem do szanownych państwa z link4 w celu zgłoszenia szkody a tu pan smutnym głosem informuje mnie że obecnie system im się zawiesił i nic się nie da zrobić (była to sobota-dzień po zdarzeniu) i mówi że skontaktują się ze mną w poniedziałek. Oczywiście nie zadzwonili... We wtorek sam wykonałem telefon. Tym razem odebrała pani, której wytłumaczyłem całą sytuacje i do tego była zdziwiona jak powiedziałem o tym "zawieszeniu się systemu"... Od tego momentu troszkę szło szybciej. Już w czwartek przyjechał rzeczoznawca i udokumentował szkodę. Od tego momentu sprawa się ciągnie. Facet powiedział że na dniach zadzwonią do mnie i poinformują o przebiegu sytuacji. Oczywiście żadnego telefonu... Więc znowu dzwonię żeby się dowiedzieć że zrobiono wycenę szkody na kwotę X. Myślę sobie że teraz to już na dniach jak przeleją pieniądze i będzie to koniec. Jednak nie. Po kolejnym tygodniu milczenia dzwonię aby dowiedzieć się co się dzieje. Powiedziano mi że akurat tego dnia którego dzwonię została wysłana decyzja do zaakceptowania przez kogoś tam i w ciągu 10 kilku dni zostanę powiadomiony o decyzji i o tym kiedy będę mógł się spodziewać należności za szkodę. kolejny tydzień i po raz kolejny cisza. Więc znowu dzwonię. Tym razem powiedziano mi że decyzja już jedzie do mnie pocztą a należność wpłynie w w przeciągu dwóch dni. Zobaczymy... Tym o to sposobem realizacja szkody wynosi ponad 30 dni a nie 14 jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości. Po za tym warto się ubezpieczać tam gdzie mamy przedstawicielstwo w danej miejscowości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plantacja Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 drajkos wrote:WitamLink 4 to ściemniacze i kombinatorzy. 20 marca miałem kolizje nie z mojej winy. Facet podpisał oświadczenie i na tym jego rola się zakończyła. Oczywiście zadzwoniłem do szanownych państwa z link4 w celu zgłoszenia szkody a tu pan smutnym głosem informuje mnie że obecnie system im się zawiesił i nic się nie da zrobić (była to sobota-dzień po zdarzeniu) i mówi że skontaktują się ze mną w poniedziałek. Oczywiście nie zadzwonili... We wtorek sam wykonałem telefon. Tym razem odebrała pani, której wytłumaczyłem całą sytuacje i do tego była zdziwiona jak powiedziałem o tym "zawieszeniu się systemu"... Od tego momentu troszkę szło szybciej. Już w czwartek przyjechał rzeczoznawca i udokumentował szkodę. Od tego momentu sprawa się ciągnie. Facet powiedział że na dniach zadzwonią do mnie i poinformują o przebiegu sytuacji. Oczywiście żadnego telefonu... Więc znowu dzwonię żeby się dowiedzieć że zrobiono wycenę szkody na kwotę X. Myślę sobie że teraz to już na dniach jak przeleją pieniądze i będzie to koniec. Jednak nie. Po kolejnym tygodniu milczenia dzwonię aby dowiedzieć się co się dzieje. Powiedziano mi że akurat tego dnia którego dzwonię została wysłana decyzja do zaakceptowania przez kogoś tam i w ciągu 10 kilku dni zostanę powiadomiony o decyzji i o tym kiedy będę mógł się spodziewać należności za szkodę. kolejny tydzień i po raz kolejny cisza. Więc znowu dzwonię. Tym razem powiedziano mi że decyzja już jedzie do mnie pocztą a należność wpłynie w w przeciągu dwóch dni. Zobaczymy... Tym o to sposobem realizacja szkody wynosi ponad 30 dni a nie 14 jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości. Po za tym warto się ubezpieczać tam gdzie mamy przedstawicielstwo w danej miejscowości.Witam. Też jestem w LINK 4 i mam wrażenie że piszesz nie o tym samym ubezpieczycielu. U mnie to wyglądało bardzo szybko. Zadzwoniłem, przyjechał rzeczoznawca. Sami zadzwonili, podali wycenę a kasa była na koncie po dwóch tygodniach od stłuczki. Może trafiłeś jakoś dziwnie i faktycznie mieli problemy techniczne, albo wycena szkody się przedłużyła, nie wszystko da się tak od ręki wycenić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miug Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Ja z link 4 nie mam osobistych doświadczeń. Ubezpieczam się za pośrednictwem multiagencji bestpolisa.pl Oni mają około 10 ubezpieczycieli i znają warunki ogólne. W razie czego mam wsparcie przy likwidacji szkody. Zgadzam się że przy OC najważniejsza jest cena, ale już AC porównywać tylko na podstawie ceny to czysta głupota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy 102 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Drodzy Urzytkownicy Forum.Przestrzegam przed ubezpieczaniem w Towarzystwie Link 4 !!!!!!Uszkodzono mi auto na parkingu pod domem , posiadałem pełne ubezpieczenie AC. łącznie z własnym udziałem.Autoryzowany warsztat wycenił szkodę na ok 8000zł.Co prawda pierszą wpłatę otrzymałem po ok 5 dniach ale............Do tej pory otrzymałem po 2 pismach do LINK 4 kwotę w wysokości około 2500zł, starczy na waciki...........!!!Przestrzegam przed zawieraniem z tym towarzystwem ubezpieczeń !!!Czeka mnie wycieczka do prawnika ....Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anika1979 Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Nie polecam LInk 4!!!!!Straszna firma w zasadzie telefoniczna,,,,,kłopotów z nimi od groma! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavulon Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Witam.Przyłączę się do nielubiących Link4.A czemu?A temu:Dnia 12 maja br (czyli ponad miesiąc temu) młody chłopak (samochód ubezpieczony w tej firmie właśnie) cofając, uderzył w drzwi mojego samochodu.Zdarza się, oby nie częściej, ale jesteśmy w kontakcie i nie ma między nami jakichś animozji.Szkoda zgłoszona od razu, telefonicznie. Numer sprawy nadany, i od tego czasu polka niesamowita.Nie zliczę telefonów pod ich numer, gdzie obsługa miła, lecz chyba wszyscy szkoleni tylko do sprzedawania ubezpieczeń.Nie mają pojęcia po co są oświadczenia, czego który dokument dotyczy. Nawet numer telefonu "sprawcy" na oświadczeniu niewiele się przydał Adres mailowy oraz numer telefonu (własne) podawałem za każdym razem, gdy się łączyłem z infolinią o szkodach. Ani razu nikt nie raczył zadzwonić, mimo zapewnień coraz to nowego konsultanta, że za chwilę się ktoś ze mną skontaktuje, że o mailu z wyceną nie wspomnę. Podobno jest już od trzech tygodni gotowy, tylko nie mają mojego adresu mailowego ani pocztowego (podaję oba za każdym razem, kiedy rozmawiam z konsultantem, średnio raz na dwa dni od momentu zdarzenia).Obsuwa w wypłacie należnych mi pieniędzy leży rzekomo po stronie winowajcy, który wg Link4 "zaprzecza, jakoby takie zdarzenie miało miejsce". Podkreślam że wycena już jest zrobiona, co potwierdzają kolejni konsultanci z biura obsługi Ja trzymam w ręku oświadczenie sprawcy, rozmawiam z nim prawie codziennie, a oni mówią że się nie przyznaje Mocno ciekawe zjawisko Podsumowując:Jeżeli sprawca najmniejszej kolizji posiada ubezpieczenie OC w link4, niezależnie od tego jak dobrze go znacie, dzwońcie na policję. Samo oświadczenie, bez parafy i protokołu policyjnego dla tej firmy jest sygnałem, że można kombinować. Zaoszczędzi Wam to nerwów i pieniędzy wydanych na telefony do tych kombinatorów.W piątek jedziemy do głównej siedziby. Zobaczymy jaki będzie oddźwięk.Może ubezpieczonym w tym czymś wydaje się że jest super, bo "mało płacą". Dla innych, normalnych, ta firma to wrzód na doopie i zszargane nerwy.Ale magia reklamy jest wielka O wynikach wizyty postaram sie niezwłocznie napisać.P.S. Gdyby komuś przyszły do głowy jakieś szwindle, odpowiadam od razu: nie, nie znaliśmy się wcześniej.I jeżeli z tym kolesiem chętnie pójdę na piwo, to z Link4 nie chcę mieć więcej do czynienia.Oddawać kasę i do widzenia .... żegnam ozięble znaczy gruz wrote:ewunia wrote:...DLACZEGO NIE POWIADOMILI MNIE...A dlaczego mieli to zrobić? Zapłaciłaś im za polisę, a nie za reprezentowanie Twoich interesów (pełnomocnicy biorą o wiele wyższe pieniądze).Tu się wtrącę ...A to dal tego mieli by to zrobić, że większość "medialnych" towarzystw ogłasza się, że to oni są dla klienta, nie odwrotnie. Brać pieniądze, to każdy potrafi, ale zainteresować się potem swoim klientem ... Po co? Jak głupi, to zapłaci jeszcze raz za to samo, czyli za nic tak na prawdę. Smutne ale prawdziwe. I tak właśnie działają firmy ubezpieczeniowe "na telefon".Miłość i zaangażowanie kończy się wraz z zapłaceniem ubezpieczenia.Potem: "bujaj się, petencie, trzeba było patrzeć za co płacisz i co podpisujesz"Ja chyba poszukam dobrego prawnika. Za kasę którą będzie mógł wyrwać z takich towarzystw będzie dobrze żył. Ja też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marusia Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 link 4 to najgorsza firma ubezpieczeniowa jaką miałam!!! likwidacja szkody jest drogą przez mękę. traktują klienta jak nic. nie polecam.odradzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitka123 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Jak rozwiązać umowę z link 4????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejchorzow Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Witam, na początku chciałem zaznaczyć że link 4 miał dwa oddziały - w warszawie i Katowicach w ramach cięć kosztów zlikwidowano oddział w Katowicach 16 lipca bodajże.To że pracownicy są niekompetentni to widziałem na własne oczy np klient powiedział że posiada Suzuki samurai - konsultantka spytała się czy to motor czy auto. Konsultanci robią wszystko żeby sprzedać polisę, i tu moja porada: nie kupujcie AC w link4 ale OC polecam, nawet jak wyrządzimy komuś szkodę a mamy ubezpieczenie OC to do sądu podawany jest ubezpieczyciel a nie jak ktoś wcześniej napisał że osoba która szkodę wyrządziła, o ile osoba ta nie dopuściła się czynu o których mowa w wyłączeniach( które nawiasem mówiąc wszystkie firmy ubezpieczeniowe mają takie same)ale wracając do tematu:JAK MIEĆ TANIE OC W LINK 4:Konsultant zapyta o kilka rzeczy - warto odpowiedzieć poprawnie:1kod pocztowy : najlepszy jest kod legnicy - musimy skłamać że tam samochód najczęściej jeździ, na koniec rozmowy prosimy by polisa była wysłana na nasz prawdziwy adres.2ZAWSZE mamy dzieci do lat 3 - nie jak konsultant pyta 16 lat (nie do sprawdzenia)3 PRZEBIEG - rocznie robimy max 5000 km (nie do sprawdzenia)4 MŁODY KIEROWCA - NIE JEŹDZI!!!!! auto może mieć właściciela w wieku 12 lat ale nikt poza osobami starszymi niż 24 nie jeździ tym samochodem, jeśli tu konsultant zapyta o kierowce pojazdu to mówimy że to mama/tata nim jeździ , musimy znać jej/jego pesel.5 zniżki - no tu to jest ryzyko sprawdzenia przez link 4 ale w razie czego dopłacamy różnice bez żadnej kary tak że warto zaryzykować.6 AUTO było kupione w polskim salonie7 NIE ma i nie miało żadnych uszkodzeńnie opłaca się dzwonić do link 4 jeśli mamy fiata lub tico i matiza.jak macie jakieś pytania to dopiszcie odpowiem:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejchorzow Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 a rozwiązanie umowy - najlepiej faksem na numer 0-22 4444445 o tresći: ja imie i nawisko numer pesel zamieszkały w , wypowiadam polse numer: i własnoręczny podpis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kierownik Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 plantacja wrote:drajkos wrote:WitamLink 4 to ściemniacze i kombinatorzy. 20 marca miałem kolizje nie z mojej winy. Facet podpisał oświadczenie i na tym jego rola się zakończyła. Oczywiście zadzwoniłem do szanownych państwa z link4 w celu zgłoszenia szkody a tu pan smutnym głosem informuje mnie że obecnie system im się zawiesił i nic się nie da zrobić (była to sobota-dzień po zdarzeniu) i mówi że skontaktują się ze mną w poniedziałek. Oczywiście nie zadzwonili... We wtorek sam wykonałem telefon. Tym razem odebrała pani, której wytłumaczyłem całą sytuacje i do tego była zdziwiona jak powiedziałem o tym "zawieszeniu się systemu"... Od tego momentu troszkę szło szybciej. Już w czwartek przyjechał rzeczoznawca i udokumentował szkodę. Od tego momentu sprawa się ciągnie. Facet powiedział że na dniach zadzwonią do mnie i poinformują o przebiegu sytuacji. Oczywiście żadnego telefonu... Więc znowu dzwonię żeby się dowiedzieć że zrobiono wycenę szkody na kwotę X. Myślę sobie że teraz to już na dniach jak przeleją pieniądze i będzie to koniec. Jednak nie. Po kolejnym tygodniu milczenia dzwonię aby dowiedzieć się co się dzieje. Powiedziano mi że akurat tego dnia którego dzwonię została wysłana decyzja do zaakceptowania przez kogoś tam i w ciągu 10 kilku dni zostanę powiadomiony o decyzji i o tym kiedy będę mógł się spodziewać należności za szkodę. kolejny tydzień i po raz kolejny cisza. Więc znowu dzwonię. Tym razem powiedziano mi że decyzja już jedzie do mnie pocztą a należność wpłynie w w przeciągu dwóch dni. Zobaczymy... Tym o to sposobem realizacja szkody wynosi ponad 30 dni a nie 14 jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości. Po za tym warto się ubezpieczać tam gdzie mamy przedstawicielstwo w danej miejscowości.Witam. Też jestem w LINK 4 i mam wrażenie że piszesz nie o tym samym ubezpieczycielu. U mnie to wyglądało bardzo szybko. Zadzwoniłem, przyjechał rzeczoznawca. Sami zadzwonili, podali wycenę a kasa była na koncie po dwóch tygodniach od stłuczki. Może trafiłeś jakoś dziwnie i faktycznie mieli problemy techniczne, albo wycena szkody się przedłużyła, nie wszystko da się tak od ręki wycenić...Ja nie jestem i nigdy nie będę. Ale winna była pani z Link i od 3 tygodni słyszę w słuchawce to samo ; dokumenty przekazano gdzieś tam. Wycena marna, rzeczoznawca przyjechał chyba jeszcze przed ukończeniem kursu i to zaocznego. Kobieta zdjeła mi kontener z busa a gość nie potrafił tego wycenić. Poza tym nie pozwoliłem im na korzystanie z moich danych a po tygodniu od złożenia dokumentów zadzwonili do mnie z jakąś ofertą. Mam pięć autek i nie mogę sobie pozwolić na ubezpieczenia w jakichś lewych firmach poniewaz średnio co pół roku mam jakieś kolizje , czasem z winy moich pracowników a czasem z winy obcych ( tak jak ten przypadek ). W PZU, Allianz, Hestia i innych dużych firmach nie ma żadnego kłopotu, a tu katastrofa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POWIERZA Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Witam NIE POLECAM Link4, jeśli chodzi o wypłatę odszkodowania są beznadziejni!!!!! Nie ma kontaktu bezpośredniego z likwidatorem szkody a pisać to sobie można do bólu, tylko ONI na pewno się tym nie przejmują!!!! Zadzwoniłam po 3 tygodniach od szkody - /czekając na kasę/ okazało się że brakuje jakiegoś podpisu ale nikt nie pofatygował się mnie poinformować o tym. BEZNADZIEJA !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POWIERZA Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Drajkos ma rację, obiecują, że oddzwonią i cisza przez kolejne dni. A jeśli chodzi o awarię systemu, to u nich chyba norma, bo ja też trafiłam na awarię systemu;-) niestety!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.