Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Link4 - jak ocenicie link 4 ?


krzycho_4
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przestrzegam również przed Link4. Przed rokiem zmieniałem ubezpieczyciela. Powiadomiłem ich pocztą tradycyjną oraz e-mailem. Zrobili wszystko, żeby moja polisa się przedłużyła i nie uznali wypowiedzenia polisy. Wygląda to tak, jakby celowo chcieli mnie złapać w pułapkę podwójnego ubezpieczenia, żeby nie puścić rezygnującego z ich beznadziejnych usług klienta. Efekt jest taki, że w tej chwili straszy mnie sądem jakaś firma windykacyjna (Altus RMS) z Piaseczna. Firma Link4 nie tylko będzie Wam wszystkim utrudniała wyegzekwowanie odszkodowania w przypadku powstania szkody. Oni nie stosują żadnych zasad "dobrej praktyki" wobec klientów. Zachowują się jak rozbójnik, który jak już Was dopadnie to łatwo nie wypuści ze swoich kleistych łapek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 229
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • karola_p

    7

  • tinka13

    7

  • Danuta1953

    5

  • janjarek

    5

Top użytkownicy w tym temacie

marzenkam1 wrote:
nolink4 wrote:
ZDECYDOWANIE ODRADZAM LINK4!!!

Ubezpieczałem u nich samochód do 2007 r. W momencie, kiedy chciałem odstąpić od umowy wysłałem do nich pismo listem poleconym 5 dni wcześniej. Poczta Polska gwarantuje, że list polecony dojdzie w 3 dni!!! Moje wypowiedzenie szło akurat 5 dni. Takich przypadków jest setki, gdzie listy polecone z wypowiedzeniem idą do LINK4 tak długo, żeby dotrzeć ostatniego dnia, kiedy kończy się nam umowa. Znam przypadki, gdzie list polecony szedł 7 dni albo 10 dni i jakoś tak dziwnym trafem zawsze przychodził w dniu końca umowy - dziwne nie? LINK4, jako NACZELNY KOMBINATOR UBEZPIECZENIOWY zlecił biuru windykacyjnemu, którego właścicielem jest niejaki Marcin Kalisz, by biuro to ścigało uczciwych obywateli, takich jak ja. Przez 2 lata sądząc, że list doszedł na czas (3 dni) spałem sobie spokojnie. Teraz dostaję co tydzień list od tego biura, w którym to straszą mnie sądem, wpisem do rejestru dłużników, przy czym ton tych listów jest bardzo żenujący. Traktują mnie, jak złodzieja i oszusta, który chce z premedytacją oszukać LINK4. Sytuacja jest jednak odwrotna, to LINK4 jest ZŁODZIEJEM i NACIĄGACZEM i wszelkimi bezczelnymi sposobami próbuje wyłudzić od zwykłego, regularnie i na czas płacącego składki człowieka. W uczciwych towarzystwach zarabia się na produkcie i dobrej opinii, a nie na kombinowaniu i szukaniu kruczków i luk prawnych. W uczciwych towarzystwach taka sytuacja nie miałaby miejsca. Towarzystwa często biorą za termin wypowiedzenia datę stempla pocztowego, a nie datę otrzymania. BARDZO, ale to BARDZO PRZESTRZEGAM Was przed zawarciem umowy z tym pseudo ubezpieczycielem. Jeśli już jakiś szaleniec zdecyduje się u nich ubezpieczyć, to niech czyta umowę 10 razy, wszystkiego pilnuje, listy wysyła za potwierdzeniem odbioru, nagrywa rozmowy telefoniczne, trzyma wszystkie maile itp. Jeśli jednak chcesz mieć spokój i nie zaprzątać sobie sprawy takimi pierdołami - WYBIERZ INNE TOWARZYSTWO!!!

Pozdrawiam - poszkodowany i oszukany :(
Mam podobną sprawę. Przed rokiem wysłałem powiadomienie do Link4 o rezygnacji z ich polisy. Powiadomienie poszło tradycyjną pocztą (list polecony priorytetowy). Niestety już po upłynięciu terminu obowiązywania starej polisy otrzymałem kilka telefonów od tych naciągaczy, żebym jak najszybciej uregulował wpłatę za "przedłuzoną automatycznie polisę". Szlag mnie trafił i do tej pory nie zapłaciłem. W efekcie otrzymywałem coraz częściej telefony, sms-y a nawet listy. Nie odpuscili do tej pory. Wiosną jakaś pieprzona firma windykacyjna z Krakowa straszyła mnie sądem. Bardzo grzecznie i stanowczo odpisałem im, że nie życzę sobie z nimi żadnego kontaktu. Do Link4 napisałem pismo z żadaniem usunięcia moich danych osobowych z ich baz. Odpisali, że owszem usuną ale na czas dochodzenia swoich roszczeń będą nadal dysponowali moimi danymi osobowymi i udostępniali je firmom windykacyjnym. W tej chwili otrzymałem list od innej firmy windykacyjnej (Altus RMS z Piaseczna k/Warszawy) w formie wezwania do zapłaty wraz z odsetkami. Jest to wezwanie przedsądowe. A więc wojna! Spotkamy się pewnie w sądzie. PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED LINK4. Towarzystwo to jest zarządzane przez cwaniaczków, którzy jak już widzą, że klient chce przejść do innej firmy ubezpieczeniowej, zrobią wszystko, żeby tego nie mógł zrobić. Swoją drogą to jacy debile-politycy uchwalili taki zapis w ustawie o obowiązkowych ubezpieczeniach? Dlaczego nie liczy się data stempla pocztowego? Skąd obywatel-nieprawnik może wiedzieć, że akurat w tym jedynym przypadku nie uznaje się daty stempla pocztowego? Dlaczego tworzy się prawo tak zróżnicowane w tym kraju? Przecież w przypadku wysyłania np. PIT do Urzędu Skarbowego liczy się data stempla pocztowego!!! To jest robienie sobie z nas wszystkich zwykłych jaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Forumowiczów.

 

Podobnie jak przedmówcy należę do osób, na których Link4 chce zarobić. ROK i 2 miesiące temu najechał na mnie czołowo facet ubezpieczony w Linku. Gość wyprzedzał TIR-a na zakręcie, cud że się nie pozabijaliśmy. Wina po jego stronie oczywista i oczywiście się do niej przyznał. Niestety nie wezwaliśmy na miejsce zdarzenia policji - sprawca był miły, kulturalny, wina była oczywista- chcieliśmy uniknąć dodatkowego mandatu. Link4 wziął nas na lawety. Później wycena: wycenili moją stratę jako całkowitą. Jakie było moje zdziwienie gdy po 3 miesiącach przyszła decyzja o odmowie wypłaty odszkodowania ("powstałe szkody nie odpowiadają opisowi zdarzenia"- cytuję decyzję.). !!!

Po przeglądnięciu opinii na forach internetowych (niestety dopiero wtedy), zdecydowałem, że nie ma sensu odwoływać się od tej absurdalnej decyzji - skierowałem sprawę do sądu. (02.styczeń.2010!!!).

Mam prośbę i sugestię do innych osób poszkodowanych, które przeglądają to forum, a być może są w podobnej sytuacji:

powymieniajmy doświadczenia z sądowych rozpraw (czekam na maile).

 

Zaznaczam na wstępie, że do sądu NIE PODAŁEM LINK4, tylko sprawce (choć nic do niego nie mam) - myślę że taka taktyka najbardziej zaboli T.U. (patrząc na fora, tego się boją w Linku). Gość od razu się przyznał, więc mam na chwilę obecną sprawę dość czystą. Mam też pewność, że przynajmniej on zrezygnuje z tej firmy, a może jego koledzy też.

POLECAM TAKIE DZIAŁANIE INNYM: w ogóle jest chyba za mała świadomość tego, że oprócz firmy możemy pozwać sprawcę. POLACY NIESTETY WYBIERAJĄ NAJTAŃSZE UBEZPIECZENIA OC, Z MYŚLĄ ŻE JAK SPOWODUJĄ WYPADEK TO I TAK NIC ICH NIE OBCHODZI, BO FIRMA UBEZPIECZAJĄCA SIĘ WSZYSTKIM ZAJMIE. MYŚLĘ ŻE JEŚLI ROZEJDZIE SIĘ OPINIA, ŻE UBEZPIECZENIE OC W LINK4, W RAZIE WYPADKU = SPRAWA W SĄDZIE, TO ILOŚĆ KLIENTÓW SPADNIE. DLATEGO ZACHĘCAM POSZKODOWANYCH DO POZYWANIA SPRAWCÓW.

Obiecuję że opiszę zakończenie sprawy sądowej z Link4 (które oczywiście zostało dopozwane).

Drodzy poszkodowani przez Link4: liczniejsi mogą więcej: zachęcam do wymiany doświadczeń i opisywania przebiegu spraw sądowych z T.U. - myślę że pomoże to nam w skutecznej walce z tymi złodziejami.

 

Zygzwuz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nolink4 wrote:
jurcys, miałem podobny przypadek post #93 w tym temacie. Również straszyli mnie tymi badziewiarzami z biura Kalisza. Dodam, że niezły burdel tam mają i naprawdę bardzo śmieszne liściki wysyłają. Nawet po zakończeniu sprawy dostałem od nich jeszcze 2 ponaglenia, żenada nie biuro. Ale wracając do tematu. Najlepiej, jak pojedziesz osobiście do LINK4 i pogadasz z kimś z windykacji. Przedstaw im swoje stanowisko i napisz podanie o odstąpienie od umowy ze skutkiem w dniu kiedy teoretycznie powinno to nastąpić. Oni są wielkimi cwaniaczkami i jakoś tak często te listy przesyłane pocztą bez potwierdzenia docierają za późno. Oni znają swoje prawa i to bezczelnie wykorzystują. W konsekwencji może uda Ci się, tak jak mnie, zapłacić tylko ok. 60 zł. Jeżeli w jakikolwiek sposób, czysto teoretycznie nie dopełniłeś swoich obowiązków względem wypowiedzenia umowy, to prawo jest po ich stronie. Pozostaje tylko polubowne dogadanie się z nimi. Powodzenia!
Udalo cie sie rzowiazac te umowe? Moglabym prosic o rade jak tego dokonac?
pozdrawiam
moj @ esprit1958@wp.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Ja miałam inną "przygodę" z LINK4. Cztery lata temu sprzedałam samochód i wysłałam faxem umowę sprzedazy. Za 3 miesiące dzwonią do mnie ze wystawili przedłużenie polisy na kolejny rok-więc tłumaczę ze samochód sprzedany. Kazali wysłać fax że samochód sprzedany i ze prosze o nie przedłużanie polisy. Jakież było moje zdziwienie, gdy kilka dni temu-po 2,5 roku otrzymałam maila z FIRMY WINDYKACYJNEJ ze mam nieopłaconą zaległą stawkę OC plus odsetki mój fax z umową poprostu zaginął. Zadzwoniłam do nich chcąc wyjaśnić sprawę, tym bardziej że poczta polisa nie przyszła-panienka w dziale obsługi klienta powiedziała, ze polisa została wysłana priorytetem ( nie poleconym) więc oni nie muszą mieć potwierdzenia o odbiorze przesyłki. Stwierdziłam więc, że moja polisa z danymi osobowymi równie dobrze mogła być odebrana przez kogoś w Gdańsku. Beszczelność tej złodziejskiej firmy na tym się nie kończy gdyż jak do kupienia polisy to dzwonił ktoś non stop a nikt ani telefonicznie ani listownie czy mailowo nie raczył mnie poinformować o niezapłaconej polisie i robiąc ze mnie złodzieja oddając sprawę do windykacji. Nie był to odosobniony przypadek poniewaź mój drugi samochód też wyrejastrowałam ubezpieczając juz w PZU pomimo to przesłali mi Polisę i to zeby było ciekawiej -listem poleconym. Czytając wasze przeżycia potwierdzam i przestrzegam wszystkich, którzy chcą wykupić polisę w tym czymś co trudno nazwać Towarzystwem Ubezpieczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy internauci ,czy ktoś się spotkał z Link 4 w sądzie, po przejściach z firmą Altus RMS lub płacił wyłudzone zaległe ubezpieczenie OC ?? Mam ten sam problem co przedmówcy . Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Szanowni internauci. Byłem klientem Link 4 wysłałem listem poleconym 7 dni przed terminem i ufając Poczcie Polskiej że, list dotrze na czas uważałem sprawę za załatwioną. Po dwóch latach otrzymuję wezwanie do zapłaty przez firmę windykacyjną zaległego ubezpieczenia OC. zatelefonowałem do Link 4 z reklamacją ale jakie było moje zdziwienie gdy natychmiast zostałem połączony z firmą windykacyjną. Nikt w Link 4 nie chciał ze mną rozmawiać. Tak traktuje Firma Link 4 swoich byłych klientów. Na szczęście nam kwit nadania i sprawdzę kiedy Link 4 odebrał list polecony. Czytając powyższe posty domyślam się że, po terminie i to jest bardzo dziwne .Przestrzegam wszystkich przed tą nieuczciwą firmą .Uważam że , jak większa liczba ludzi będzie wiedzieć o takich praktykach tej firmy to nie będą się w niej ubezpieczać iw końcu upadnie czego życzę jej z całego serca. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Polecam AC w PZU , oryginalne części , naprawa w autoryzowanym serwisie , all risk - wszystkie rodzaje szkód , naprawa bezgotówkowa ,bez udziałów własnych , samochód zastępczy na czas naprawy

 

Miałem szkodę z AC i jestem bardzo zadowolony z likwidacji szkody , nie musiałem szukać warsztatu, pomoc drogowa w ciągu kilkunastu minut przyjechała i zabrała mój samochód do serwisu , potem tylko przyjechałem po odbiór , AC było droższe niż w LINK 4 ale miałem komfort , minimum formalności , gwarancje odszkodowania Polecam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieuczciwość LINK4 wrote:
Witam,

Byłem klientem LINK4 przez rok. PO roku zdecydowałem się wypowiedzieć umowę. Wysłałem więc listem poleconym wypowiedzenie. LINK4 nie odebrał jednak listu w terminie, gdyż zmienił siedzibę z Al. Jerozolimskich na ul.Postępu nie powiadamiając mnie o tym. Poczta Polska potwierdziła, że awizo dostarczyła w terminie, jednak po list nikt z LINK4 się nie zgłosił. Tak więc przedłużono automatycznie polisę OC, z tym że termin płatności określono jako wcześniejszy niż data nadania listu przez LINK4. LINK4 zaproponował poniesienie jedynie płatności manipulacyjnych w kwocie 65zł zamiast 550zł a następnie wycofał się z propozycji i skierował sprawę do windykatora. Poprosiłem Rzecznika Praw Konsumenta i Rzecznika Praw Ubezpieczonych o pomoc w tej sprawie, jednak LINK4 nie odpowiada ani na moje listy polecone ani na listy od Rzeczników. Świadczy to o nieuczciwości LINK4 wobec kierowców.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo Link4 zmieniło siedzibę w 2008 roku. W polisie ubezpieczeniowej Link4 podaje adres swojej siedziby, więc gdybyś zapoznał się z polisą wypowiedzenie wysłałbyś na prawidłowy adres. Możesz winić tylko siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ace wrote:

Szanowni internauci. Byłem klientem Link 4 wysłałem listem poleconym 7 dni przed terminem i ufając Poczcie Polskiej że, list dotrze na czas uważałem sprawę za załatwioną. Po dwóch latach otrzymuję wezwanie do zapłaty przez firmę windykacyjną zaległego ubezpieczenia OC. zatelefonowałem do Link 4 z reklamacją ale jakie było moje zdziwienie gdy natychmiast zostałem połączony z firmą windykacyjną. Nikt w Link 4 nie chciał ze mną rozmawiać. Tak traktuje Firma Link 4 swoich byłych klientów. Na szczęście nam kwit nadania i sprawdzę kiedy Link 4 odebrał list polecony. Czytając powyższe posty domyślam się że, po terminie i to jest bardzo dziwne .Przestrzegam wszystkich przed tą nieuczciwą firmą .Uważam że , jak większa liczba ludzi będzie wiedzieć o takich praktykach tej firmy to nie będą się w niej ubezpieczać iw końcu upadnie czego życzę jej z całego serca. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie jak czytamtakie posty, kiedy to TU obarcza sie winą dotarcia przesyłki za późno. Dlaczego nie miałeś pretensji do Poczty Polskiej że zbyt późno dostarczyli twój list polecony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miałem 2 samochody ubezpieczone w Link4. Za każdym razem po sprzedaży samochodu ta sama śpiewka: sprzedawałem samochód, wysyłałem zawiadomienie o sprzedaży do Link4, a po jakimś czasie pojawiała się firma windykacyjna z informacją, że umowa automatycznie przedłużyła się (bo nic nie wiedzą o sprzedaży samochodu), więc jestem winien składkę za następny rok + odsetki.

Teraz (mamy 2011r) walczę z ubezpieczeniem za samochód, który sprzedałem w 2004r (!).

Nie polecam Link4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link4 co roku ma straty , gdyby nie dofinansowania dawno by już upadło , teraz Link4 szuka nowych kanałów dystrybucji , multiagencje itp. Wydzwaniają do wszystkich agentów PZU proponując im stawki o 30% niższe niż przez internet i telefon , z tego wynika że agenci są tańsi bu ha ha ha,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie Link4 przyznaje się ze internet i telefon to lipa , zachęta dla oszustów , możesz ubezpieczyć rozwalonego grata , schować do garażu i zgłosić szkodę za kilka miesięcy , kto to sprawdzi???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Już trzy miesiące czekam na odszkodowanie , jestem poszkodowany w wypadku sprawcą była osoba ubezpieczona w link 4, w tej chwili nie mam samochodu ani pieniędzy za samochód nie wspominając o uszczerbku na zdrowiu jaki doznałem podczas wypadku i widzę że bez prawnika i sądu się nie obejdzie. Ogólnie to banda złodziei.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja problemów żadnych nie miałem, może dlatego że w Toruniu otworzyli biuro partnerskie link4, poszedłem załatwili jak należy

, na następny rok dostałem jeszcze dobry rabat, o dziwo wyszło . Chyba lepiej jak jest biura wiadomo gdzie załatwiać sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
cała prawda o link tylko chcą kasy,sam straciłem pracę,wyczyszczono mi konto bankowe,więc nie mam żadnych środków a link wysyła do mnie windykatora aby zlicytować mój samochód oto cała prawda o link-banda złodzieji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
Link 4 to banda oszustów,wypadek miałem 1 listopada a do dziś nie dostałem pieniędzy bo zawsze coś tam...za rozbity tył forda mondeo wycenili mi szkodę na 1530zł w co wchodzi malowanie całego tyłu auta,nowy zderzak i zawór do tankowania gazu,oni tylko ładnie mówią a co do likwidacji szkody to nie można od nich wyrwać pieniędzy ani OC ani AC,na co mają 30 dni,ale gdyby nie moje ciągłe telefony co też jest kosztowne nawet nie doszło by do wyceny szkody,w D.... nas mają,liczy się tylko kasa dla nich a klient to pionek,nie polecam link 4 nawet wrogowi.KŁAMCY i OSZUŚCI.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Chciałbym podzielić się swoimi doświadczeniami z tym pseudoubezpieczycielem...... Byłem ich klientem cztery lata. Miałem dwie szkody które zostały w pierwszej fazie załatwione szybko. Pierwsza na 450 pln, zostałą przyznana ale nie wypłacona lecz zaliczona na poczet rat za ubezpieczenie (płatność ustaliłem na cztery raty kwartalne) i niby pełna zgoda jednak nie zwracają kosztów naliczonych za rozłożenie na raty. Kwota niewielka więc podarowałem im. Druga szkoda na 1320 pln po wyliczeniach ryczałtowych Link 4. Złożyłem sprzeciw udowadniając im na ofertach że ceny części są znacznie zaniżone. Przysłali drugi kosztorys na 1650 pln. Naprawiłem samochód, wysłałem fakturę warsztatową za naprawę i........ Link 4 zarządał faktur za części o czym wcześniej nie było mowy zresztą warsztat powiedział mi żebym spadał na drzewo i że nie da mi faktur za części bo to jego sprawa ( i miał rację). Dostałem 1320 pln. Ale schody dopiero się zaczynały....... Oto na miesiąc przed końcem polisy (pakiet) zadzwoniłem do nich z prośbą o ofertę na kolejny rok. Miła Pani przedstawiła mi ofertę na 2500 pln. Rok wcześniej było to 1400 pln. Moje zdziwienie obiło się tylko słowami "konsultantki że ona nie może nic zrobić. Ja na to że w takim raziie idę do Liberty Direct bo tam za takie samo ubezpieczenie chcą 1280 pln. Podziękowałem za wszpółpracę a Pani przypomniała o obowiązku wypowiedzenia na piśmie polisy OC. Za dwa dni telefon od Pani innej z Link 4 chyba ważniejszej z informacją, że moja sparawa trafiła do "indywidualnego rozpatrzenia" i oferta jast na 1500 pln. Sam jestem handlowcem od lat i wiem że jak w poniedziałek powiem że worek zaprawy kosztuje 100 pln a na drugi dzień ten sam worek będzie kosztował 50 pln tylko dlatego że konkurencja jest tańsza to przepadam w przedbiegach jako handlowiec próbujący naciągnąć klienta. Tak też poczułem się w Link 4 i kategorycznie wypowiedziałm umowę (narazie przez telefon) na dwa tygodnie przed końcem polisy. Faks wysłałem w dzień końca polisy. Wcześniej wykupiłem pakiet w Libert Direct. Po ok. 14 dniach dostałem wezwanie do zapłaty 850 pln za OC od Link 4. Telefon do nich, najpierw kobieta pali głupa że nie ma mojego wypowiedzenia, później okazuje się że jest ale błędnie wysłane bo w dniu końca polisy a nie dzień wcześniej. Oczywiście mogłaby zadzwonić do mnie w chwili otrzymania tego dokumentu ale po co...... Najlepiej palić głupa......... kilka telefonów,kilka listów zwykłych,kilka smsów i cisza...... Po dwóch miesiącach sprawą z ramienia Link 4 zajął się ALuts Risk. Po wielu wkurzających rozmowach i tłumaczeniu że mam inną polisę i nie jest mi następna potrzebna słyszałem cały czas ze zgodnie z ustawą bla bla bla musze zapłacić. W końcu pytam się Pani czy mam polisą OC w link 4 czy nie. Odpowiedź ta sama że mam zapłacić. Mówię przyślijcie polisę a ja zapłacę. Odpowiedź - zapłać a my przyślemy polisę........ Wynik - żaden, Altus Risk nadal wysyła ponaglenia mailem i sms i listem zwykłym.

Wniosek - ustwodawca założył automatyczne przedłużenie polisy żeby ludzie nie jeździli bez zagrażając innym użytkownikom dróg. A jak zrozumiały to ubezpieczalnie w szczególności directowe - darmowa kasa. Dzisiaj minęło blisko dwa lata do końca polisy. Nie korzystałem z niej, zresztą jakbym chciał to pewnie nic z tego bo nie zapłaciłem a Altus Risk chce ode mnie 800 pln. Pytanie za co? Odpowiedź prosta. Za nic. Jest ustawa się należy. Niby prawda ale jest jeszcze człowiek który szczególnie w ubezpieczeniach powinien byc najważniejszy. Nie wiem jak będzie w Liberty Direct, jestem tu drugi rok narazie bez szkody na szczęscie. Jedno jest pewne - Link 4 może mnie pocałować w ..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
hm.....to co tutaj czytam to mnie przeraża. Też miałam stłuczkę, sprawca ubezpieczony w Link4,czekam na rzeczoznawcę i zastanawiam się co mnie czeka dalej. Dlaczego niektórzy czekają po kilka miesięcy na odszkodowanie, przecież jest 30 dni na wypłatę tak? Co robić w sytuacji gdy po tym miesiącu nie ma pieniędzy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego dziadostwa jak Link 4 w naszym kraju nie znam ,dziady których nie stać na przekaz pocztowy,roznica w ich kalkulacji a kalkulacji w ASO wyniosla 7,5 tys zlotych.Zlodzieje pierwszej klasy.To za nich niech wezmie sie Premier.To złodzieje kradnacy nasze pieniadze.To afera która musi wypłynac na swiatlo dzienne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że każde TU jak przychodzi do wypłaty odszkodowania to złodzieje... ale jak opłacacie polise OC o 100zł niższe niż w PZU to już jest super sprawa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klakierów na tym forum nie brakuje,albo pracownicy Link 4 nadgodziny robią sobie w tej żalosnej firmie.Najgorzej jest jak w moim przypadku kiedy wypłata jest z OC sprawcy.Nikomy nie polecam tych krętaczy ,ktorym wydaje się że działaja zgodnie z prawem.Tylko Sąd jest jedynym wyjsciem na tych cwaniaków ,biedaków i kretaczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za każdym razem w Link 4 ktos inny odpowiada na maile.W tym bałaganie jaki tam mają listy przesyłaja w załącznikach w takich programach, że tylko nowe komputery sobie z tym radzą.Co z ludzmi którzy nie maja komputera czy internetu,co z ludzmi starszymi.To na nich bazują ci krętacze z Link 4 i jeszcze się chwalą ,że działają szybko.Na odpowiedz mailową potrzebują 8 dni ,na wypłate już czekam dwa miesiące.Ludziom nie majacym konta nie wysylają pieniedzy na adres domowy tylko należy iść do banku tam gdzie oni mają swój rachunek.Kpiny,kpiny .Nie życzę nikomu mieć z Link 4 coś wspólnego.Co ta banda oszustów jest w stanie jeszcze coś wymyślić ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jestem tutaj nowa i kiedy czytam te posty to wlos jezy sie na glowie...

Zmienilam wlasnie na LINK4 i z nowiutkim autkiem mialam stluczke. Dzisiaj jestem umowiona na wizyte rzeczoznawcy. Bede informowac na biezaco o postepach w likwidacji szkody. Ciekawa jestem, czy to bedzie taki sam horror jak u wszystkich tutaj.

Przy okazji to poprzednim moim ubezpieczycielem bylo Liberty Direct i mialam jedna szkode z AC - likwidacja przebiegla modelowo, bylam bardzo zadowlona. Zrezygnowalam z nich przy kupnie nowego auta, bo byli bardzo drodzy.

Pozdrawiam na razie wszystkich

Danuta (34 lata prawa jazdy, i pierwsza szkoda z OC)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...