AsiaAsia Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 witampare lat temu mialem wypadek pod wplywem alkoholu, w moim samochodzie bylo pare osob. Uderzylismy delikatnie w inny samochod, osoby z tamtego samochodu ubiegaly sie o odszkodowanie od PZU, oczywiscie cala sume pozniej musialem ja splacic. Teraz po 8 latach od wypadku osoby, ktore ze mna jechaly rowniez domagaja sie odszkodowania, mam pytanie czy skoro wiedzialy ze kieruje samochodem pod wplywem alkoholu maja prawo do odszkodowania? Ktore pewnie znowu ja bede musial placic? Poradzcie prosze czy jest dla mnie jakis ratunek? Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiekp Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 z jakiego tytulu chca odszkodowanie? jesli zdrowotnego, powinni zdaje sie miec obdukcje lekarska zrobiona mozliwie szybko po wypadku. Obdukcja po 8 latach to troche pozno tak mi sie wydaje, ale niech sie moze ekspert wypowie Link to comment Share on other sites More sharing options...
AsiaAsia Posted May 18, 2010 Author Share Posted May 18, 2010 tak lekarska, maja obdukcje od razu po wypadku, takze nie wiem co robic? Link to comment Share on other sites More sharing options...
fabianopulos Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 prawdopodobnie może to być dalsza część odszkodowania z OC o którą można się ubiegać gdy znacznie pogorszył się stan zdrowia poszkodowanego od ostatniej komisji Link to comment Share on other sites More sharing options...
ava80 Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 chyba nie do końca kolega o to pyta..chodzi o to że osoby Z KTÓRYMI jechał świadomie wsiadły do auta prowadzonego przez osobe po alkoholu i teraz po 8 latach sie obudziły, że chca odszkodowanie i zadoścuczynienie.Obawiam się, że w przypadku takiej winy przedawnienie jest później niż po 3 latach (bo to czyn karalny z KK) - niech mnie ktos poprawi. Aczkolwiek sytuacja trudna bo chyba indywidualnie do rozpatrzenia. Czy świadomość ich wyłączy Twoja odpowiedzialność..Moim zdaniem nie - ale walcz o to by przynajmniej ograniczyła ich roszczenia o jakiś % wartości.Osobista opinia - kto wsiada z pijaną osobą do auta sam jest sobie winien - dla mnie na równi z kierującym, bo wyraził zgodę na to i NIE powinien mieć ŻADNYCH ROSZCZEŃ ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katarzyna Neczaj Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Fakt jazdy z nietrzeźwym kierowcą nie stanowi wyłącznej winy poszkodowanego, a jedynie uprawnienie do zastosowania przyczynienia do zaistnienia szkody, dlatego roszczenie jako ma swoje podstawy prawne. Natomiast pozostaje kwestia czy wypadek został zakwalifikowany jako przestępstwo czy jako wykroczenie, albowiem wówczas możesz bronić się zarzutem przedawnienia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
fabianopulos Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 ava80 wrote:chyba nie do końca kolega o to pyta..chodzi o to że osoby Z KTÓRYMI jechał świadomie wsiadły do auta prowadzonego przez osobe po alkoholu i teraz po 8 latach sie obudziły, że chca odszkodowanie i zadoścuczynienie.Obawiam się, że w przypadku takiej winy przedawnienie jest później niż po 3 latach (bo to czyn karalny z KK) - niech mnie ktos poprawi. Aczkolwiek sytuacja trudna bo chyba indywidualnie do rozpatrzenia. Czy świadomość ich wyłączy Twoja odpowiedzialność..Moim zdaniem nie - ale walcz o to by przynajmniej ograniczyła ich roszczenia o jakiś % wartości.Osobista opinia - kto wsiada z pijaną osobą do auta sam jest sobie winien - dla mnie na równi z kierującym, bo wyraził zgodę na to i NIE powinien mieć ŻADNYCH ROSZCZEŃ !ja zrozumiałem że poszkodowane w tym wypadku dostały zadośćuczynienie i odszkodowanie przed 8 laty z OC i sprawca regresem oddał TU.teraz po 8 latach domagają się dalszych odszkodowań z OC ale chyba mogą się o nie ubiegać jeżeli stan zdrowia znacznie się pogorszył? Link to comment Share on other sites More sharing options...
AsiaAsia Posted May 19, 2010 Author Share Posted May 19, 2010 nie. Chodzi mi teraz o osoby, ktore jechaly ze mna samochodem. Osoby z tamtego pojazdu to sprawa zamknieta. Zostalem sakazany za przestepstwo, wiec czy mozna mowic o przedawnieniu? Teraz nagle obudzily sie osoby, ktore jechaly ze mna samochodem, czy to ze wiedzialy ze jestem pod wplywem alkoholu cos zmienia??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ava80 Posted May 20, 2010 Share Posted May 20, 2010 juz ci odpowiedzielismy powyżej... i ja i Pan Socha Link to comment Share on other sites More sharing options...
AsiaAsia Posted May 20, 2010 Author Share Posted May 20, 2010 A po ilu latach jest przedawnienie przestepstwa? Link to comment Share on other sites More sharing options...
fabianopulos Posted May 20, 2010 Share Posted May 20, 2010 Jeśli sprawca wypadku został skazany wyrokiem karnym to termin przedawnienia nie może upłynąć wcześniej niż 20 lat od wypadku, nawet jeśli szkoda i sprawca były wcześniej znane. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now