imported_baska Posted July 21, 2010 Share Posted July 21, 2010 mam ac w hestii. zostawiłam samochod na parkingu przy lesie. po powrocie ze spaceru auto zastałam zdemolowane- czyli nadkola i przód auta był zniszczony, pogryziony. zgłosiłam to do hestii ,przyjechał likwidator zrobił oględziny i powiedział że auto można już robić.w zeznaniach powiedziałm ,że przypuszczam,że mogło to zrobić jakieś zwierze. auto oddałam do naprawy , wybrałam je i przyszła z hestii odmowa. uzasadnili to tym ,,, że nie odpowiadają za zniszczenia spowodowane przez zwierzęta. aleeeeeee nie ma też wykluczeń że za to nie odpowiadają . mam prośbę , może ktoś miał już taki przypadek dostał odszskodowanie za coś takiego będzie mi bardzo pomocne w sądzie. bardzo proszę o odpowiedż na ten temat Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika Posted July 21, 2010 Share Posted July 21, 2010 Rozumiem, ze termin odwołania już minął? Jeśli literalnie w OWU nie ma takiego wyłączenia to w sumie masz sprawę wygraną. Napisz do rzecznika ubezpieczonych i do KNF a im wyślij do wiadomości - bardzo często to skutkuje jeszcze przed sądem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysztof1 Posted July 22, 2010 Share Posted July 22, 2010 W ich ogólnych warunkach ubezpieczenia nie doszukałem się takiego wyłączenia odpowiedzialności. Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_baska Posted July 22, 2010 Author Share Posted July 22, 2010 tak naprawde sprawa w sądzie już się toczy o odmowe wypłaty odszkodowania. hestia powołała rzeczoznawce czy to aby zrobiło zwierze .po oględzinach rzeczoznawcy a była na moją korzyść , hestia zgłosiła o powołanie następnego .trwa to już bardzo długo zresztą jak to sprawy w sądzie.napewno był już taki przypadek jak mój .może ktoś się jednak odezwienie wiem czy teraz da coś pismo do knf i do rzecznika ubezpieczonych jeśli sprawa jest w sądzie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika Posted July 24, 2010 Share Posted July 24, 2010 Napisać nie zaszkodzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now