tommak Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Na początku miesiąca uległem wypadkowi w pracy, a mianowicie przy próbie przełożenia elementu ze stołu roboczego na regał przygotowany element zsunął mi się ze stołu, a ja chcąc uniknąć jego uszkodzenia podchwyciłem go. Nie zdążyłem odpowiednio uchwycić elementu, a miał on długość ok.2,5 metra i siła jakiej użyłem była na tyle duża, że trochę mnie zamroczyło. Po ustąpieniu zamroczenia, wystąpiło na prawym oku pogorszenie widzenia a w zasadzie widziałem nim jak po oślepieniu. Poprosiłem więc kolegę o pomoc w dalszym odkładaniu gotowych elementów, jednocześnie informując go o zaistniałym zdarzeniu. Ze sporymi problemami kontynuowałem pracę do końca zmiany.Następnego dnia rano rozpocząłem pracę ale około 7.00 zwolniłem się u kierownika zmiany, aby udać się do lekarza. Lekarz stwierdził odwarstwienie siatkówki i skierował mnie do szpitala, gdzie wykonano mi operację. BHP-owiec odmówił mi uznania tego zdarzenia jako wypadku przy pracy, twierdząc iż nie zaistniała tu przyczyna zewnętrzna, ponieważ przenoszony element mieścił się w granicach ustalonych norm wagowych. Czy miał rację? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
griszo Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 Bzdury Pan BHP-owiec pisze , co ma norma wagowa do pochwycenia spadajacego przedmiotu,prawdopodobnie cisnienie oka w momencie pochwycenia wzrosło na tyle że odwarstwiła sie siatkówka co już jest urazem .Należy spytać o taka możliwość okulistę i wnieść jeżeli nie minął jeszcze czas na odwołanie o zmiane w protokole powypadkowym jak jest gotowy do sądu pracy jak gotowy i nie podpiasany to wnieść zasttrzeżeie , jak nie ma go jeszcze to przymusic do napisania zgloszeniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
behapowka Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 Behapowiec nie miał racji. Nawet kiedy jeśli nie przekraczał dopuszczalnych norm, ale w konkretnej sytuacji doprowadził do urazu może być uznany jako przyczyna zewnętrzna. Nizej orzecznie sądu - dotyczy ono konkretnego przypadku ale może posłuzyć jako przykład. 2001.06.19 wyrok SN II UKN 419/00 OSNP 2003/5/136"Nadmierny wysiłek pracownika przy dźwiganiu ciężarów może być uznany za zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy, także wtedy, gdy przestrzegane były normy określone w rozporządzeniu Ministrów Pracy i Opieki Społecznej oraz Zdrowia z dnia 1 kwietnia 1953 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy pracowników zatrudnionych przy ręcznym dźwiganiu i przenoszeniu ciężarów (Dz. U. Nr 22, poz. 89)." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tommak Posted August 2, 2010 Author Share Posted August 2, 2010 Dziękuję za odpowiedzi. Temat z pracownikiem bhp jest o tyle ciężki, że przeprowadził ze mną " prywatną rozmowę" w której stwierdził iż stanowisko firmy jest takie, aby tego wypadku nie uznać.Wypytywał mnie wtedy o cel złożenia wniosku, a na moje zdziwienie tym pytaniem zapytał czy jestem zadowolony z wynagrodzenia, i czy przypadkiem nie będę chciał dochodzić odszkodowania od firmy.Na chwilę obecną wniosłem do protokołu wyjaśnienia gdyż wpisano tam wagę przedmiotu, której behapowiec nie umiał wyjaśnić, nie wiedział jaki element zważono (a jest ich około 30 rodzaii o różnej masie) ani też czy były tam dołożone wszystkie elementy wyposażenia. Na moje stwierdzenie iż gdyby waga była większa to pewnie napisał by że nie powinienem go dżwigać odpowiedział ironicznym "oczywiście". Na koniec pytanie czy przy kolejnym spotkaniu z bhp-owcem mogę wnieść jeszcze kolejne zastrzeżenia - na razie czekam na poprawiony protokół po wniesionych wcześniej zastrzeżeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur1 Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 tommak wrote: Na koniec pytanie czy przy kolejnym spotkaniu z bhp-owcem mogę wnieść jeszcze kolejne zastrzeżenia - na razie czekam na poprawiony protokół po wniesionych wcześniej zastrzeżeniach. Nie. Na dole protokołu masz pouczenie ze wskazaniem właściwego Sądu Pracy. / ciekawe czy zespół wpisze pełne dane sądu - łacznie z adresem / Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
behapowka Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 tommak wrote:Na koniec pytanie czy przy kolejnym spotkaniu z bhp-owcem mogę wnieść jeszcze kolejne zastrzeżenia - na razie czekam na poprawiony protokół po wniesionych wcześniej zastrzeżeniachJeśli na kolejnym spotkaniu behapowiec da Ci do przeczytania niezatwierdzony przez pracodawcę protokól, to jeśli nadal bedziesz miał uwagi lub zastrzeżenia odnośnie faktów w nim zawartych, to oczywiscie możesz je wnieść do takiego protokołu.Tak jak napisałam wyżej, warunek to nie zatwierdzony przez pracodawcę protokół.Jeśli protokół będzie zatwierdzony przez pracodawcę pozostaje sąd pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tommak Posted August 4, 2010 Author Share Posted August 4, 2010 Behapowiec dał mi do przeczytania niezatwierdzony protokół jednocześnie odmówił przyjęcia zastrzeżeń , a na stwierdzenie iż protokół jest przecież jeszcze nie zatwierdzony, stwierdził - "chyba se pan jaja robisz a pana podpis i tak do niczego mi nie jest potrzebny, bo i tak nie muszę panu dawać kopii protokołu" Protokół zaniusł do działu kadr i kazał kadrowej dać do podpisania szefowi, a ja mam go odebrać jutro.Pytanie- ile mam czasu na złożenie odwołania do sądu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tommak Posted August 4, 2010 Author Share Posted August 4, 2010 Pilne - jakie dokumenty powinienem otrzymać. W kadrach jest przygotowany dla mnie tylko protokół. Co powinienem podpisać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
behapowka Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Jak czytam to co wyprawiają behapowcy to ręce mi opadają.... Jeśli nie podpisałeś, że się zapoznałeś z protokołem to moim zdaniem jeśli masz zastrzeżenia do protokołu to napisz je szybko, odaj w sekretariacie firmy. ( za potwierdzeniem odbioru). A takie gadanie, że Twoj podpis nie jest do niczego potrzebny.....no cóż, skoro behapowiec tak uważa, to po co dawał Ci protokól do przeczytania i podpisania. Behapowiec plecie bzury. A tak na marginesie chciałabym zobaczyć ten protokół......Poza tym nie mial prawa odmówić przyjęcia zastrzeżeń do protokołu. Takie jest prawo poszkodowanego skoro ma uwagi. A zespól powypadkowy jest od tego aby protokól wraz z uwagami oddać pracodawcy, który podejmie decyzję czy zatwierdzi protokół nie uwzględniając uwag poszkodowanego pracownika, czy oddać protokół zespołowi powypadkowemu do uzupełnienia.Zresztą zespól powypadkowy ma obowiązek poinformować poszkodowanego pracownika o możliwości wniesienia uwag do protokołu. ( pkt 13 protokołu) Jeden egzemplarz zatwierdzonego protokołu musisz otrzymać, czy się to behapowcowi podoba czy też nie. Zresztą fakt, że go otrzymałeś potwierdzasz podpisem na protokole. ( pkt. 15)Protokól powinieneś otrzymać wraz z jego integralną częścią, którą są załączniki do protokołu. W pkt. 16 protokołu są wymienione załączniki. Na końcu protokołu jest pouczenie( zresztą też o tym powinien poinformować cię behapowiec),gdzie możesz wnieść odwołanie ( powinien być podany są oraz adres). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faworyt Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 tommak jak się zakończyła twoja sprawa? wystąpiłeś o jakieś odszkodowanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur1 Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 faworyt wrote: wystąpiłeś o jakieś odszkodowanie? Chyba za wcześnie na odszkodowania !!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
faworyt Posted August 13, 2010 Share Posted August 13, 2010 Jak to za wcześnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur1 Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 Bo zakładam z dużym prawdopodobieństwem, że nie zakończył leczenia ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tommak Posted August 23, 2010 Author Share Posted August 23, 2010 Na chwilę obecną będę oddawał sprawę do sądu pracy o sprostowanie protokołu i uznanie za wypadek przy pracy.Nie wiem tylko czy mam wziąć adwokata czy nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 tommak wrote:Na chwilę obecną będę oddawał sprawę do sądu pracy o sprostowanie protokołu i uznanie za wypadek przy pracy.Nie wiem tylko czy mam wziąć adwokata czy nie?To już zależy od tego czy ktoś sam czuje się na siłach dochodzić swoich praw w sądzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.