micz Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 Witam. W czerwcu miałem wypadek samochodowy - kobieta wymusiła na mnie pierwszeństwo, samochód do kasacji. W wyniku wypadku doznałem niegrożnych obrażeń - powierzchowne rany klatki piersiowej, stłuczenie klatki piersiowej. Zgłosiłem szkodę w PZU i zaproponowano mi ugodę: 1000 zł - kwota bezsporna + 1400 (zadośćuczynienie???). Czy jest sens walczyć o większą kwotę? Nadmieniam, że wypadek odcisnął piętno na mojej psychice, oraz że skasowany pojazd służył mi do dojazdów do pracy, do czasu zakupu nowego samochodu, muszę spacerkiem pokonywać dzień w dzień ok. 6 km (2x3) do stacji pkp - duży dyskomfort. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MadryPoSzkodzie Posted August 18, 2010 Share Posted August 18, 2010 Sens walki o więcej jest zawsze. Otwarte pozostaje tylko pytanie o poziom oczekiwań wynikający w dużym stopniu z samooceny i o rzeczywisty zakres szkody, co trudno ocenić po jednozdaniowym opisie. Na pewno nie zaszkodzi wyjść z kontrpropozycją i określeniem własnego punktu widzenia najlepiej w formie pisemnej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now