Marcoo Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Witam, Na początku chciałbym zaznaczyć, że prawdopodobnie odpowiedź na moje pytanie istnieje, jeżeli nie w tym forum, to w wszystkowiedzącym Google. Niestety nie najlepiej radzę sobie z językiem formalno-prawnym, dlatego liczę na Waszą wyrozumiałość i pominięcie złotych rad w stylu Google wiedzą wszystko.Cała sprawa kosztowała mnie dużo nerwów i najwidoczniej szybko się nie skończą. Na początku listopada miałem kolizję - wjechałem na hak jadącego przede mną vw golfa. Pomijam to, że była tak brudny, że markę samochodu rozpoznałem po kształcie samochodu - widoczność świateł prawie zerowa. Dostałem 300 zł mandatu i 4 pkt. Dzięki hakowi, samochód "poszkodowanego" miał jedynie zarysowania i kilka dziurek (nie mam pojęcia jak one powstały) na zderzaku.W moim Matizie z 99r. poj. 796 cm³, pojawiły się szkody typowe dla kontaktu z hakiem:) (wygięta maska, wyciek płynów eksploatacyjnych - m.in. uszkodzenie chłodnicy, popękany/połamany zderzak). Dokładniejszych szkód jeszcze nie znam, bo sprawą miał się zająć "zaprzyjaźniony" zakład blacharski. Ponieważ kierownik odwlekał termin oddania naprawionego auta, zaświeciła mi się w głowie czerwona lampka, sugerująca, że jestem manipulowany.Postanowiłem zadzwonić do źródła informacji o likwidacji szkody - T.U. Pani powiedziała, że w nowym roku dostanę pocztą decyzję o kwalifikacji szkody. Z tego co mówiła, szkoda została uznana za całkowitą. Przeczytałem kilkanaście wątków w tym temacie, ale trudno mi wyciągnąć ostateczne wnioski. Jeżeli jest szkoda całkowita, to ubezpieczyciel może zwrócić: cena rynkowa - koszty naprawy. Ale później wpadłem na informację, że ubezpieczenie gwarantuje mi doprowadzenie samochodu do stanu sprzed zdarzenia. Samochód w dniu kolizji został zaciągnięty do zakładu blacharskiego, podpisałem dokument przekazania środków z ubezpieczenia bezpośrednio dla zakładu (jeżeli się nie mylę to odszkodowanie bezgotówkowe). No i wreszcie moje konkretne pytanie. Czy z chwilą, kiedy została uznana szkoda całkowita, mój samochód zostanie naprawiony jedynie w takiej części jaką pokrywa różnica między ceną rynkową a kosztami naprawy? Wybaczcie chaos w moim poście, ale co chwile nasuwały mi się nowe wątki, które wydawały mi się istotne dla opisania sytuacji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bochenek Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Przede wszystkim z tego co piszesz, to wnioskuje, ze chodzi o ubezpieczenie AC. W takim przypadku szkoda bedzie rozliczona jako calkowita w momencie, kiedy koszty naprawy przekrocza 70% wartosci pojazdu (najczesciej jest to te 70%, moze w OWU masz inna wartosc, musisz sprawdzic). W momencie, kiedy koszt naprawy przekroczy te 70%, to ubezpieczalnia bedzie dazyla do rozliczenia szkody jako calkowitej. Z tym, ze nie jest tak jak piszesz, ze ubezpieczyciel Ci zwroci cene rynkowa - koszty naprawy. TO jest rozliczane na zasadzie wartosc pojazdu - wartosc pozostalosci = wartosc odszkodowania. Dostaniesz inaczej mowiac roznice pomiedzy wartoscia pojazdu a wartoscia wraku. Z reguly szkoda calkowita jest naj,mniej korzystna dla poszkodowanego. Mozesz teoretycznie poprosic o wystawienie pozostalosci na gielde przez ubezpieczalnie, ale nie podejrzewam, zeby matiz z 99 byl jakos bardzo chodliwy (ale tutaj Pablo bedzie kompetentniejszy pewnie:).No i troche mieszasz, bo ubezpieczenia OC w zasadzie gwarantuje Ci doprowadzenie samochodu do stanu sprzed zdarzenia, przy AC raczej nigdzie nie ma w OWU zapisu o naprawie do 100% wartosci auta. A z chwila, kiedy otrzymasz decyzje, ze szkoda bedzie calkowita, to ubezpiecyciel nie wyraza zgody na naprawe. Dostaniesz odszkodowanie w wysokosci jak pisalem wyzej i sam mozesz sie bujac z wrakiem i ewentualnie naprawiac dokladajac wlasna kasa. Niestety, takie zbojeckie prawo:)) Tak wiec najwazniejsze, to jak bedziesz mial decyzje o szkodzie calkowitej, to zazadaj arkusz wyceny wartosci pojazdu. PRzewaznie jest grubo zanizony. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now