Zaniżone odszkodowanie z PTU

[revon]

Na początku marca miałem stłuczkę z mojej winy. Zgłosiłem szkodę do PTU i po ok 30 dniach otrzymałem kosztorys. Po zapoznaniu się z nim ręce mi opadły. PTU wyceniło szkodę na nieco ponad 1300 zł. Pojechałem do ASO I tu niespodzianka - ASO po uwzględnianiu wszystkich rzeczy które PTU zakwalifikowało do wymiany czy też malowania podało mi kwotę ok 11 tyś. zł. Ot taka mała różnica.

Oczywiście napisałem do PTU odwołanie od tego kosztorysu wraz z prośbę o wyjaśnienie skąd w ogóle wzięli takie ceny bo nijak one się mają do cen obowiązujących na naszym rynku - np. lampę wycenili na nieco ponad 700 zł. Tymczasem ta lampa w ASO kosztuje ponad 6800 zł. W Polsce jest tylko jedno ASO tej marki więc alternatywy niema. W naszym kraju nie istnieje również rynek części zamiennych do tej marki a najtańsza używana lampa na allegro kosztuje 2500 zł.

Co więcej - w eurotaxie w ogóle nie figuruje ten model z tego rocznika więc do wyceny wzięli sobie inny model. To tak jakby uznać że BMW 520 to to samo do BMW M5.

 

Po ok 2 miesiącach dostałem odpowiedź, że kwota odszkodowania nie zostanie zwiększona i tyle.

Do ASO samochodu nie oddam bo z racji wieku auta musiałbym wypłacić ze swojej kieszenie 25 % ogólnych kosztów naprawy. Do innego warsztatu też nie oddam bo kwota zaproponowana przez PTU nie wystarczy nawet na używaną lampę!

Czy może mi ktoś doradzić co z tym dalej robić?

 

Z góry dziękuję

[REMIX]

Witam,

 

mam rozumieć, iż jest to szkoda likwidowana (rozliczana) z AC?!.

 

Pozdrawiam

 

 

Z poważaniem

Remik K.

[revon]

Witam imiennika

Dokładnie tak. Szkoda jest likwidowana z AC.

Poszedłbym z tym do ASO i rozliczył się na podstawie faktur ale z racji wieku samochodu musiałbym wyłożyć ze swojej kieszeni 25% ogólnej kwoty naprawy więc raczej mi się to nie uśmiecha. Z kolei to co zaproponowali nie wystarczy na naprawę we własnym zakresie - w zasadzie na nic nie wystarczy.

 

 

Pozdrawiam

Remik G.

[REMIX]

Remiku G.

 

A jak niniejsza decyzja ubezpieczyciela ma się do Twojej polisy AC i OWU Twojego ubezpieczenia?!.

 

Remiku,

NIESTETY bez wnikliwej analizy Twoich powyższych dokumentów, tj. polisa jaką Podpisałeś oraz OWU do Twojego AC, nie jestem w stanie ja, ani nikt inny - ROZSĄDNY, Ci pomóc - sorki.

 

POWODZENIA

 

Pozdrawiam

 

 

Z poważaniem

Remik K.

[revon]

Szczerze mówiąc zbytnio się nie znam na tych polisach, OWU itd. ale nawet ja widzę, że PTU do najuczciwszych firm nie należy.

A więc tak: - jeśli chodzi o polisę.

Samochód z 2004r.

Kwota ubezpieczenia - 60 tyś zł brutto

Autocasco w zakresie podstawowym. Zniesiony udział własny przy pierwszej i drugiej szkodzie.

Nic więcej na polisie niema istotnego.

OWU jest powszechnie udostępnione na stronie PTU - chciałem wkleić link ale niestety serwis na to nie pozwala. Na 15 i 16 stronie są punkty mówiące o wyceni części itd.

 

 

Jeśli natomiast chodzi o kosztorys który otrzymałem z PTU to tak:

do wymiany zakwalifikowali lampę i kierunkowskaz. Zderzak przedni do naprawy. Malowanie zderzaka i lewego błotnika. Wszystko to wraz z robocizną wycenili na nieco ponad 1300 zł.

 

Tymczasem ceny rynkowe w ASO wyglądają następująco- lampa ok 6800, kierunkowskaz 180 zł, naprawa i malowanie zderzaka plus malowanie błotnika ok 4000 zł. Łącznie ok 11 tyś zł.

 

Jak widać różnica jest ogromna a za te 1300 zł które proponuje PTU nie kupię nawet używanej lampy na allegro. Gdyby nie to że według OWU, kwota odszkodowania będzie pomniejszona o 15 % z racji amortyzacji to już dawno wstawiłbym samochód do ASO. Niestety wstawienie samochodu do ASO oznacza że ze swojej kieszenie będę musiał dołożyć te 15 % czyli przy tych kwotach jest to więcej niż PTU teraz proponuje i koło się zamyka!

 

 

 

Pozdr

r

[REMIX]

Witam Cię ponownie,

 

Remiku,

BARDZO dokładnie skonfrontuj (sprawdź) Swoją (podpisaną przez Ciebie) polisę AC, z poniższym 23 paragrafem OWU tejże polisy, tj.:

 

„VII. USTALENIE I WYPŁATA ODSZKODOWANIA

§ 23

Odszkodowanie za szkodę częściową”

- PUNKT po PUNKCIE, co i jak Masz tam POZAZNACZANE i…….,

 

I EWENTUALNIE wtedy wrócimy do rozmowy.

 

POWODZENIA

 

Pozdrawiam

 

 

Z poważaniem

Remik K.

[revon]

Witaj

Porównałem swoją polisę z tym owu i mam tylko zaznaczone zniesienie udział własny przy pierwszej i drugiej szkodzie.

Nic więcej tam niema. Wcześniej błędnie napisałem że z uwagi na amortyzację kwota odszkodowania zostanie pomniejszona o 15%. Kwota będzie pomniejszona o 25 %. Tak czy inaczej jakby tego nie liczyć to co oni zaproponowali ma się nijak do stawek obowiązujących na rynku.

Jak już wspominałem tego modelu samochodu niema w eurotaxie. Przyjęli więc inny model i zamiast wycenić części do sportowego coupe wycenili części do zwykłego sedana. Czy można przyjąć że to model porównywalny konstrukcyjnie ? - nie wiem ale nawet cena rynkowa takiego modelu jest o ponad 20 tyś niższa. Gdyby nawet przyjąć, że do kosztorysu wzięli model sedan to sama lampa do niego u importera kosztuje 5500 zł. Czy jest możliwe aby eurotax za taką lampę podawał cenę 700 zł a cena rynkowa była 8 razy wyższa?

 

Pozdr

r

[REMIX]

Witam,

 

jeżeli FAKTYCZNIE tak jest jaki Piszesz powyżej to ....................

TO MASZ BŁĘDNIE, ba BARDZO BŁĘDNIE sporządzoną (wypełnioną) polisę, którą Ty podpisałeś - szok.

 

hmmm,

W TAKIM UKŁADZIE, jak najszybciej Zwróć się do swojego ubezpieczyciela, o KOPIĘ WNIOSKU jaki został sporządzany i PODPISANY przez Ciebie (za pośrednictwem agenta / pośrednika), przy podpisywaniu (zawieraniu) niniejszego ubezpieczenia AC i ...................

 

I WTEDY zobaczysz, co TAM JEST - jak FAKTYCZNIE to wygląda.

 

POWODZENIA

 

Pozdrawiam

 

 

Z poważaniem

Remik K.

[revon]

Remiku...ale w jakim sensie błędnie sporządzona polisa?? Jak już pewnie się zorientowałeś zbyt dobrze się nie znam na tych polisach więc jeśli możesz jaśniej napisać to będę wdzięczny.

 

Pozdr

r

[REMIX]

Remiku,

 

Powinieneś mieć pozaznaczane - CO DO WARIANT jaki Wybrałeś, mianowicie:

 

PRZYKŁADOWO:

§ 23 - Odszkodowanie za szkodę częściową

 

- 4. Likwidacja szkody częściowej, której sposób określa PTU S.A. w porozumieniu z ubezpieczającym, może nastąpić:

1) metodą kosztorysową - na podstawie wyceny kosztów naprawy sporządzo¬nej przez PTU S.A. w oparciu o system kalkulacyjny Audatex lub Eurotax,

2) na podstawie faktur / rachunków za naprawę, wystawionych przez zakład naprawczy w oparciu o zweryfikowany przez PTU S.A. kosztorys naprawy,

3) w drodze ugody pomiędzy stronami umowy ubezpieczenia,

4) na wniosek ubezpieczającego – na za¬sadach likwidacji „szkody drobnej”, o których mowa w ust.15.

 

CO TU MASZ ZAZNACZONE we Wniosku?!.

 

 

- 5. Koszty robocizny PTU S.A. ustala w za¬leżności od przyjętego sposobu likwidacji szkody, biorąc za podstawę:

1) normy czasowe operacji technologicz¬nych – określone przez producenta pojazdu, zawarte w systemach kalku¬lacyjnych Eurotax lub Audatex,

2) średnie stawki za roboczogodzinę ustalone na podstawie stawek sto¬sowanych przez zakłady naprawcze znajdujące się na obszarze działania Oddziału PTU S.A., na którym jest zlokalizowany zakład dokonujący naprawy pojazdu, nie wyższe od stawek stosowanych przez oficjalnych przedsta-wicieli producenta/importera pojazdu w naprawach powypadkowych.

 

CO TU MASZ ZAZNACZONE we Wniosku?!.

 

 

- 6. Koszty części zamiennych PTU S.A. ustala w zależności od przyjętego sposobu likwi¬dacji szkody oraz uwzględniając między innymi wiek pojazdu, zakres jego uszko¬dzeń, sytuację na rynku części zamiennych, biorąc za podstawę :

1) średnie ceny części zamiennych pro¬ducenta/importera pojazdu zalecane do stosowania przez ich sieci serwiso¬we, nie wyższe jednak, niż wysokość cen podanych w aktualnych polskich wydaniach systemu kalkulacyjnego Eurotax lub Audatex,

2) średnie ceny części zamiennych o porównywalnej jakości do oryginal¬nych (równoważne z oryginalnymi), produkowane zgodnie ze specyfi¬kacjami i standardami ustalonymi przez producenta, dostępne na rynku u przedstawicieli sieci handlowych zajmujących się obrotem tymi częściami,

3) średnie ceny części zamiennych nieory¬ginalnych lub używanych - dostępnych na rynku.

 

CO TU MASZ ZAZNACZONE we Wniosku?!.

 

Remiku,

 

I TAK DALEJ i TAK DALEJ, następne punkty.

 

POWODZENIA

 

Pozdrawiam

 

 

Remik K.

[revon]

Witaj Remiku

Zgodnie z Twoją sugestią ściągnąłem od ubezpieczyciela kopię wniosku o zawarcie umowy autocasco.

Przejrzałem wszystko i nie dowiedziałem się nic więcej niż wiedziałem. Jest to standardowy formularz w którym nawet niema takich punków o jakich wspominałeś wcześniej a w których można by np. zaznaczyć że ewentualna będzie rozliczana metodą kosztorysową. O tym jaką metodą będzie rozliczana moja szkoda zdecydowałem w chwili zgłaszania szkody.

 

A może powinien być jeszcze jakiś inny szczegółowy załącznik do tego wniosku a którego mi nie przesłali.

 

Jak już wspomniałem nic więcej tam niema poza tym że jest zniesiony udział własny prze pierwsze i drugiej szkodzie. Można było jeszcze zaznaczyć:

- zniesienie udziału własnego we wszystkich szkodach

- zniesienie amortyzacji

- zwrot kosztów wymiany zamków itd

- odstąpienie od zwyżki składki po wypłacie odszkodowania ....

 

Pozdr

R

[keri]

sheena84 wrote:

Witam, na wstępie napiszę, że nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam swoje zapytanie.
Otóż miałam taka sytacje:
W 2008 roku pod pracą "ktos" zarysował mi samochod. Swiadkiem zdarzenia byla sasiadka mojego szefa. Przyniosła mi spisane numery rejestracyjne tego jak sie okazalo Pana W. Przedzwoniłam na policje i poinformowalam o zaistnialej sytuacji po czym przyjechali i spisali moje zeznania. Zostałam wezwana na policje po czym znowu opowiedziałam co sie wydarzylo. Sprawca - Pan W. nie przyznal sie do winy. Sprawa trafila do Sadu. Na pierwsza rozprawe zostalismy wezwani my (maz jako wlasciciel samochodu i ja jako wspolwlasciciel) w celu przesluchania oraz Pan W. jako oskarzony. Caly czas nie przyznawał sie do winy. Sad zadecydowal o ekspertyzie lakieru i zostal powolany biegly sadowy rzeczoznawca ktory dopiero po okresie pol roku przyjechal i pobral od Nas probki lakieru (wg mojego wniosku po rozmowie z Pania z sadu wywnioskowalam jednak ze ekspertyza wykazala ze to jednak oskarzony Pan W. zarysowal Nasz samochod). Kolejne 2 wezwania do Sadu dostalismy jako Oskarzyciele Posilkowi gdzie pisalo ze obecnosc nieobowiazkowa jednak nie moglismy na nich byc tak czy tak, z drugiej strony sadzilismy ze nie trzeba na nich byc. Po 2 latach od daty zdarzenia dostalismy pismo z Sadu ze sprawa została umorzona. Poszłąm więc do Sadu ponieważ chciałam sie dowiedziec jaki wyrok zapadl, jednak Pani w Sadzie poinformowala mnie ze jako Pokrzywdzeni nie mozemy dostac wyroku, moze to jedynie zrobic za Nas Nasz ubezpieczyciel ktorym byl wtedy PTU. Pojechalismy wiec z mezem do siedziby PTU i na miejscu wyjasnilismy sytuacje jednak Pani poinformowała Nas ze musimy zglosic szkode w dziale Likwidacji Szkod i podała numer telefonu zeby sie skontaktowac. Zadzwonilam tam i Pani wyjasnila ze musze posiadac numer polisy Oskarzonego, ale tu jest sęk bo skąd ja mam ja wziasc jak Pan W. sie nie przyznaje do winy a nikt mi nie poda ot tak jego polisy.
Nie wiem teraz co w takiej sytuacji robic.
Sad nie moze wydac wyroku, poniewaz Ubezpieczyciel PTU musi sie zglosic z wnioskiem do Sadu o wydanie takiego wyroku a Ubezpieczyciel "umywa rece" bo kaze zglosic szkode i podac numer polisy Oskarzonego ktorej nie posiadam i ktorej nikt mi nie poda.
Bardzo prosze o rady, moze ktos mial podobny problem.
Bo ja juz nie wiem co w takiej sytuacji robic
Czy sprawe taka mozna wznowic? Poniewaz zalezy mi na wyjasnieniu sytuacji a nie chce ze swojej kieszeni placic za naprawe samochodu...
Dziekuje.